Szacuny
6
Napisanych postów
881
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
16629
lol
No serio, strasznie się podniecam :) hahaha no i nie wiem czy oglądałeś Mr. O 2011 i 2012 ale to powyższe stwierdzenie może świadczyć, że nie widziałeś tego, że był najlepszy zawodnikiem na scenie, no może w 2012 trochę kombinował, żeby wydawać się większym i z Kaiem wygrał o jakieś grosze ale mimo wszystko wyglądał najlepiej. Taka jest moja opinia, jak i wielu innych. No i przede wszystkim lubię człowieka, bo miałem okazję chwilę z nim porozmawiać i jest mega spoko.
Haters gonna hate :) Pozdro
"I'm gonna knock You out! Mamma said knock You out!"
Szacuny
412
Napisanych postów
11788
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
125319
dalej nie rozumiesz, że forma na zawodach to rzecz drugorzędna? liczą się wpływy... Heath jest jak dla mnie o 2 klasy niżej od właśnie Greene'a. A jeśli chodzi o same treningi - cóż, nie kręci mnie takie lenistwo, niesamowite wspomaganie tam leci. Tak jak mówię: mam o wiele większy szacunek do naszych rodzimych kulturystów, którzy naprawdę trenują ciężej niż PRO. I na tym zakończę.
Szacuny
6
Napisanych postów
881
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
16629
kiedy był w Warszawie i było małe seminarium na metrze centrum w sklepie z suplami, proste. Wszyscy rzucili się na suple met-rx z 50% rabatem, a ja podbiłem na pogawędkę :)
Dla mnie nie liczą się środki, dla mnie liczy się efekt końcowy, a środki lecą w obu przypadkach. Ja tam szanuję wszystkich kulturystów i zazdroszczę im zdrowia przede wszystkim, a to że jednych lubi się bardziej a drugich mniej to już kwestia subiektywnej, indywidualnej oceny. Pozdrawiam
"I'm gonna knock You out! Mamma said knock You out!"