Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12971
Napisanych postów
20732
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607806
Wypiska na szybko, bo nie mam czasu więc będzie bez komentarzy Wczoraj trening ledwo zrobilam, bo mi było słabo a na biezni złapał mnie porządny ból brzucha i @ przyszła
Szacuny
0
Napisanych postów
1038
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
12240
Viki, ile masz wzrostu? Zawsze na kolacje wpada Ci ryba? Zastanawiałam się nad tematem nabiału i jego odsunięciem, bo widzę że większość kobiet tutaj w ogóle/w małych ilościach go spożywa.
Pozdrawiam!:)
it's funny how day by day, nothing changes. but when you look back, everything is different.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12971
Napisanych postów
20732
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607806
Mam 161 cm Czesto jem ryby na kolacje bo lubie Nabiał też lubie, szczególnie ser zółty i twaróg wiejski, zdarza mi sie jeść naprawde duże ilości
No dobra, czas na ZMIANY
TRENING
Marta chyba chce sie mnie pozbyć... zaproponowała powrót do treningu z przygotowania do debiutów
Taaaa, jak ja tęskniłam za 12 seriami przysiadów
Wrzucam "nowy" trening:
Dzień 1: Klatka/plecy 1. Wyciskanie na poziomej 5×10
2. Rozpiętki na skosie dodatnim 5×12
3. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 5×15
4. Podciąganie z gumą 5×8-10
5. Sciąganie drążka do klatki 5×10
6. Wiosłowanie hantlą 5×12
7. Przyciąganie linki do brzucha siedząc na piłce 3×15
+ cardio 30-60min
Dzień 2: Nogi 1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
2A. Przysiad przedni 6×8
2B. Bułgar 6×12
3A Uginanie nóg leżąc 5×20
3B. Goblet squat 5×12
3C. RDL na jednej nodze 5×10
4. Wspięcia na palce 12×10
Dzień 3: Góra ciała + brzuch (obwody z gumami) I. Obwód 1 x4:
1. Ściąganie gumy do klatki ×20
2. Wyciskanie na klatę z gumą ×20
3. Wznosy bokiem z gumą ×20
4. Prostowanie rąk zza głowy z gumą 4×20
5. Uginanie rąk z gumą ×20
II. Obwód 2 wg filmiku
Dzień 4: Nogi
Dzień 5: Klatka/plecy/brzuch +
Na brzuch 3 obwody 20-15-10:
- Spięcia brzucha na piłce
- Przenoszenie piłki pomiędzy rękami a nogami
- Unoszenie bioder w leżeniu do świecy
- Plank 1x max
+ cardio 30-60 min
Dzień 6: Off
Dzień 7: Nogi
Cardio narazie tylko po górze, z czasem pewnie po nogach tez będzie
MISKA
Narazie ucinam 10g tłuszczu, rozkład będzie 1800kcal 165/50/175
Wieczorem wrzucam hgh night. Dodatkowo zielona herbata i pokrzywa w ciagu dnia a wieczorem mniszek.
4. Wspięcia na palce 12×10 40/45/50/55/55/55/55/55/55/55/55/55
Przy przysiadach pomyślałam "po cholere zdecydowałam się znowu na to piekło" Niestety kolano zaczeło boleć, więc będzie trzeba zmienić to ćwiczenie
Bulgary to porażka, nie dość, że na raty to jeszcze nogi sie trzęsły i traciłam równowage
RDL masakra, nie mogłam ustać na jednej nodze, bo się trzęsła i uginała, musiałam się stojaków przytrzymać
Był taki moment, że myslałam, że nie dam rady zrobić treningu do końca. Pamiętam że często była ciemność przed oczami
Szacuny
36
Napisanych postów
15338
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
191806
goł Viki!
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow. DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12971
Napisanych postów
20732
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607806
Arphiel dzięki
6.08 wtorek dzień 2 (16) (zostało 8+1)
Moje biedne nuki... pod koniec dnia przestały się zupełnie zginać i chodze na prostych jak paralityk To co czuje to nie tyle zakwasy, ale wrażenie jakby były poobijane i w siniakach, dotknąć nie moge bo boli.
TRENING
Dzień 1: Klatka/plecy
1. Wyciskanie na poziomej 5×10 25/30/32,5/32,5/30x8
2. Rozpiętki na skosie dodatnim 5×12 3/3/4/4/4
3. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 5×15 5/6/6/6/7
4. Podciąganie z gumą 5×8-10 (robione na maszynie, bo zapomniałam gumy )
4n+4p /4n+4p /4n+4p /4n+4p /4n+4p
5. Sciąganie drążka do klatki 5×10 18/23/25/23/23
6. Wiosłowanie hantlą 5×12 6/7/7/7/8
7. Przyciąganie linki do brzucha siedząc 3×15 23/27/32
+ cardio 30min marsz na bieżni, 5km/h, 12%
Zbyt ambitnie podeszłam do WL, za duży ciężar. Podciąganie na maszynie bo nie wzięłam gumy. Ogólnie ten trening góry jest fajny i go lubie. Cardio ciężko bo nogi bolały.
Jutro znowu nogi
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12971
Napisanych postów
20732
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607806
7.08 środa dzień 3 (17) (zostało 7,5+1)
TRENING
Dzień 2: Nogi
1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10 zamienione na przysiad sumo 20/25/27,5/27,5/27,5/30/30/30/30/27,5/25/25
25/30/35/37,5/37,5x8+2/35/32,5/30/30/30/27,5/27,5
4. Wspięcia na palce 12×10 50/50/50/55/55/55/60/60/60/60/60/60
40/45/50/55/55/55/55/55/55/55/55/55
Zamiana przysiadu na sumo ze względu na ból kolana. Tym razem wszytsko ok
Poza tym troche zmęczona byłam, bo mamy 2 głupie koty pod opieką i już 3 noc nie mogę spać Dlatego pierwszy raz w życiu wzięłam wspomagacz przedtreningowy - SAW Treca... ale miałam powera po tym, nie wiedziałąm co ze soba zrobić Nawet przysiady robiłam z przyjemnościa, wogóle cały trening mi sie podobał
W sumie ciężki trening, bo mocno czuje nogi po poniedziałku, ale dałam rade