Jak dziki lis w agreście! SPAM.

i pieknie :)

Najbardziej mnie rozłożył odcinek co laska z matką mieszkała i ona miała kota, a mamusia 2 pieski. I kot psy terroryzował niby. A te pieski, w ubrankach, pazurki pomalowane, w wózeczkach wożone. Masakra normalnie. Mina Jacksona bezcenna

ludzie to maja w tych glowach siano, malowac pieskom pazurki, niektorzy futerko farbuja, bo musi byc np. rozowe. Ja mojemu raz kupilam zimowy kubraczek, jak sie mroz zrobil. Wyszedl w tym dwa razy i jak widzial, ze go biore, to sie chowal pod lozko i nawet spacer nie zachecal go do wyjscia. Nigdy wiecej nie bede go meczyc takimi wynalazkami

Mojej mamy pies chodzi w kubraczku, ma jeden na deszcz a drugi takie ocieplany. Tyle że u nich zimy i jesienie zimne bardzo, a pies futra prawie nie ma i zadowolony jest, nie buntuje się. Ale kogoś tak walniętego jak ta babka z tego odcinka kotów to chyba jeszcze nie widziałam. Oglądaliśmy z mężem z wybałuszonymi gałami

Masakra co się w tym nowym Odchudzaniu dzieje. 3/4 tematów to łepki 16-19 lat, które chcą sie koniecznie odchudzać na 1800-2200 kcal.

ale chłopcy??

No wiesz, wakacje są mało czasu trzeba mieć kratę na brzuchu jak nie na wyjazd to na powrót do szkoły

Chłopcy, jeden 193 cm wzrostu i prawie 100 kg stwierdził, że 2100 kcal jest ok bo nie chodzi głodny.

Gorzej niż w Kurniku. Dodatek za stresujace warunki mnie się należy.

o kurde...