SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT] teksański dziennik Chucka; foty str.34

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 66718

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206860
Witam wszystkie Ladies serdecznie. Podczytuje was od dawna, jednak długo nie mogłam się odważyć,by założyć własny dziennik. Na wstępie dodam,że bardzo podoba mi się atmosfera tego forum, podejście Szefowych, a w szczególności zasada "nie pitolić, zap.ierdalać" Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swego szacownego grona.
Ad rem,ankieta:
Wiek :30
Waga :51
Wzrost :158
Obwód w biuście(1) :92
Obwód pod biustem :69
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):59
Obwód na wysokości pępka :64
Obwód bioder (3):86
Obwód uda w najszerszym miejscu:51
Obwód łydki :35,5cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz :biust,biodra
W którym miejscu najszybciej chudniesz :talia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często):od ponad 20 lat uprawiam karate tradycyjne, kiedyś z dość dużym zaangażowaniem i małymi sukcesami(parę medali z MP,ale tylko dwa i to brązowe na MP seniorów),dziś tylko z zaangażowaniem. Ale nie traktuję tego ani jako treningu siłowego,ani aero,jeno jako hobby. Oprócz tego średnio 3x w tygodniu aero po ok.40min (intensywność- ile "fabryka dała",ale nie nazwałabym tego nigdy interwałami W zależności od pogody,raz w tygodniu dłuższy bieg w średnim tempie.
Co lubisz jeść na śniadanie:kanapki,jajka, warzywa i kawa
Co lubisz jeść na obiad :mięcho,kasze i warzywa
Co jako przekąskę :nie jadam
Co jako deser :raczej nie jadam, czasem lody
Ograniczenia żywieniowe :nie jadam "czerwonego mięsa" (moja fanaberia)
Stan zdrowia:ogólnie dobry. Mam skłonność genetyczną do pękających naczynek na nogach,stosowałam na nie różne preperaty doustne (OTC:aescin,diosminex,venoruton i RX-detralex,calcium dobesilate)ale nic nie pomaga. Lekarz zalecił obserwować i na razie nic nie robić. Miałam tez kiedyś pęknięte żebro, które pobolewa czasem
czy regularnie miesiączkujesz:tak
czy bierzesz tabletki hormonalne:nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza:DIH Max
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia (choć nigdy przedtem nie chodzilam na siłownie i nie wykonywałam ćwiczeń stricte siłowych, to po lekturze forum i napatrzeniu się na figury Lady's, jestem zdecydowana,że choćby skały sr.ały, to ja zaczynam ćwiczyć na siłowni i nie odpuszczę łatwo. Oprócz tego pływanie, tenis,bieganie oraz każdy sport,gdzie w grę wchodzi rywalizacja (którą bardzo lubię)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :białko, vigantoletten, aescin,calcium dobesilate,detralex,diosminex,olimp guaranox
Stosowane wcześniej diety : parę razy próbowałam się odchudzić, by wyglądać niczym meduza,jednak nigdy nie byłam na żadnej diecie dlużej niż 2 dni. Zbyt mała podaż kaloryczna odbierala mi humor,siły na trening, dlatego szybko rezygnowałam. Nigdy nie byłam na Dukanie i nigdy nie ćwiczyłam z Chodakowską
Co do diety,to oczywiście nie było znowu tak różowo, podaż kaloryczną mialam zawsze dość wysoką,jadłam dużo,ale też mnóstwo śmieci. Dopiero to forum uświadomiło mi,że źle bardzo źle się odżywiałam. Głównym moim błędem było jedzenie ogromnych ilości nabiału (bo to białko) i nie jedzenie mięsa. Ale odkąd trafiłam na to forum zmieniłam swój sposób żywienia o 180st.
Co do kwestii- co bym chciała osiągnąć?oczywista wzrost siły i sprawności, zdrowie itp i oczywista,że także świetną,sportową sylwetkę. Nie obchodzi mnie ile pokazuje waga, czy centymetr. Przekonałam się już,że mogę mieć 50cm i flaka zamiast mięśni plus cellulit. Zamiast ilości cm,ważne jest dla mnie co, na te cm, się składa i jak to się prezentuje- czyli mówiąc krotko, chcę umięśnionej,jędrnej sylwetki. Wiem,że pewnych rzeczy w swojej figurze nie zmienię,ale wiele mogę poprawić. Ideałami sylwetki są dla mnie Chuda, Viki, Arph i wiele innych Ladies.
Zrzut dziennika żywieniowego:
napoje:woda i kawa.
Warzywa poza bilansem: pomidory, rzodkiewki,koper, cebula, brokuły i cukinia.

No i dla mnie najgorsze czyli zdjęcia;


Sorry, za mistrza pierwszego planu


Jutro wybieram sie na rekonesans siłowni.Mam zamiar podążać planem treningowym dla zielonych według Martucca

Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2013-07-11 00:18:01
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Witamy
Świetny pierwszy post, oby wszystkie były takie

Sylwetka wyjściowa też bardzo fajna.
Zacznij, jak piszesz, od treningu dla Zielonych.

Albo nie doczytałam albo nie podałaś - ile razy w tygodniu chodzisz na treningi karate? I powiedz mi, co na nich robicie (chciałabym ustalić intensywność).

Dietę na razie ustaw na 1900 kcal, 120B/70T i reszta węgli.

Dobór produktów masz z grubsza dobry, ALE: trochę sporo owoców, no i trzeba będzie popracować nad rozkładem składników w ciągu dnia.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Piękny mistrz drugiego (a raczej pierwszego) planu To znaczy kot
Wpadam z pokrzepiającą tezą, że Twoje ciało powinno błyskawicznie odpowiadać na trening/dietę ze względu na fakt, że od młodości nie stroniłaś od sportu. To naprawdę procentuje w późniejszym życiu

Powodzenia

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-07-11 07:59:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 7385 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27960
Ja tu nowa jestem, to mój głos się nie liczy, ale i tak go zabiorę :) Bardzo fajnie napisane i bardzo mądre podejście. Sama swego czasu trenowałam kung fu a potem było coraz gorzej im bardziej szłam w "diety by pasztety" i ignorowałam to, jak reaguje mój organizm. Zazdroszczę mądrości, którą mi chyba ktoś wykopał (wolę w to wierzyć niż w to, że nigdy jej nie było ;))

There's been a mistake.
You've accidentally given me the food that my food eats.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206860
Witam Szefowe
Dzięki za rozkład, będę tak układać dietę. Co do owoców- wiem,że zjadam dużo,jak będzie trzeba to ograniczę albo, z żalem, wyrzucę z michy. Trochę się usprawiedliwię,że większość (za wyjątkiem bananów) pochodzą ode mnie z ogrodu. Truskawki już się kończą, za to właśnie zaczynają owocować borówki i maliny Jeszcze dodam,że w dni, w które robię aero, ćwiczę po kolacji,więc owoce są teoretycznie przedtreningowo (choć to pewnie nie ma u mnie znaczenia, bo nie jestem zawodowcem).
Co do karate- z namysłem nie napisałam ile razy w tygodniu ćwiczę, bo- odkąd się przeprowadziłam 300km od mojego macierzystego klubu,a w okolicy nie ma klubu karate tradycyjnego, to trenuję sama. Więc te treningi liczę jako hobby. Ćwiczę 2-3 razy w tygodniu po około godzinie, w tym jest rozgrzewka,rozciąganie, ćwiczenia techniki (no głównie kichon i kata,bo kumite nie mam z kim uskuteczniać), na koniec to co zwykle robiliśmy na treningach - pompki,brzuszki, kopnięcia z przysiadu,żeby się trochę dobić Czasem tylko jeżdżę na jakieś obozy,zgrupowania, no i na turnieje Okazjonalnie wpadam na treningi,przy okazji pobytu w rodzinnej miejscowości.
Micha na dziś:
napoje- woda i kawa
warzywa: pomidor,ogórek, cebula,szczypior,cukinia, bakłażan.

Relacja z pierwszego treningu na siłowni (będzie trochę pitolenia, bo to mój pierwszy raz, nastepne rozpiski z treningów będę bardziej rzeczowe).
Z początku zdziwiłam sie troszkę,bo myślałam,że może Pan,który pobiera opłaty, zrobi mi mały tour de sala ćwiczeń (jako nowej na siłce), nic takiego nie było,ale jakoś sobie poradziłam.
Rozgrzewka- 10 min biegu na bieżni 10km/h, ostatnie 2 min na max. nachyleniu. Zajęło mi chwilę rozkminienie jak taka bieżnia działa. W czasie rozgrzewki starałam się podpatrzeć innych ćwiczących na maszynach,żeby zobaczyć jak się zmienia obciążenia i "z czym się to je".
1. Rozpiętki na maszynie-okazało się,że to najtrudniejsze ćwiczenie dla mnie, pierwsza seria 3 sztabki (12,5 )x 15,ale ciężko bylo. Droga seria też 3 sztabki i na dodatek 10+ 5 powt.
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej-zrobiłam to na maszynie,żeby zobaczyć jak to działa. 2sztabkix 15powt, druga seria na raty 15 powt.
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem- 30 (nie wiem czy to w kg oznaczenia na sztabkach)x 15 powt, druga seria 40x 15 powt.
4. Wyciskanie sztangielek siedząc- nie było miejsc siedzących, zrobiłam stojąc- 6kg x 15powt, druga seria 7kg x 10+5powt.
5. Prostowanie tułowia na ławeczce- fajne ćwiczenie, czułam mocno tylą stronę ud i puson- 2 serie po 15powt.
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)4kg x 15powt, 5kg x 15powt- ok
7. Prostowanie ramion na wyciągu-był wyciąg,ale jeszcze nie wiem jak to działa. Obeznam się w atlasie ćwiczeń i nastepnym razem zrobię. Zrobiłam za to wiosło sztangielką dwie serie po 10kg x 15 powt.
8. Prostowanie nóg siedząc-5 sztabek z 15 powt, 6 sztabek x 15 powt.
9. Uginanie nóg leżąc- 2 serie 5 sztab x 15powt.
10. Przywodziciele na ginekologu-4 sztabki z 15powt, druga seria 5 sztabek x 15 pwt- ciężko
11. Odwodziciele j.w.- 6 sztabek x 15 powt, 7 sztabek x 15 powt.
12. Wspięcia na palce siedząc - nie znalazłam tej maszyny,poszukam następnym razem. Zrobiłam ćwiczenie na suwnicy/nogi wysoko- 80kg x 15powt, druga seria 85kg x 15 powt.
Na koniec 10min biegu 10km/h i 2 min 12km/h i rozciągnie.
Trening bardzo mi się podobał, ciekawy, różnorodny, wreszcie coś nowego. W trakcie chyba mnie trzymała adrenalina, bo dopiero jak zasiadłam za kierownicą, to poczułam jak mi nogi i ręce drżą
Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2013-07-11 10:20:19

Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2013-07-11 17:47:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206860
Micha na dziś:
Warzywa:pomidor,ogórki małosolne,cebula,koper,cukinia,bakłażan.
Napoje: woda (ok.4l) i kawa x 3


Robią mi się zakwasy po wczorajszym treningu, głownie w rękach i plecach,ale nie jest źle
trening:aero na rowerze stacjonarnym, 40 min, średnie tętno 172,max.176

Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2013-07-13 15:31:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206860
Miska na dziś:
Napoje: woda i kawa
warzywa: pomidory,cebula,cukinia,brokuły

dziś DNT. Jutro siłownia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Co to za masło zakopiańskie? Zwykłe masło ma więcej tłuszczu no mam nadzieje, ze nie jest to roślinne "cudo" czy masło o obniżonej zawartości tłuszczu A w burakach pewnie jest błąd potreningu.pl bo niemożliwe, żeby miały aż tyle tłuszczu

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-07-13 15:52:06

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206860
Masło jem zwykłe,pełnotłuste. Myślałam,że każdy produkt,który ma w nazwie "masło" ,ma tyle samo tłuszczy (zdaje się,że jest jakieś min.zawartości tłuszczu narzucone przez UE,by produkt mógł się nazwać masłem. Ale następnym razem wybiorę do rozpiski,takie masło,które będzie mieć takie wartości,jak moje,,które jem nie sprawdziłam tego,wcześniej. Co do buraków- nie wiem,muszę sprawdzić

Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2013-07-13 16:00:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Ok, myślałam, ze to jakieś masło-podobne cuda na kiju jakie ostatnio pojawiają się na półkach

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 290
Kot mnie urzekł :D Trzymam kciuki i zaglądam. ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

pilnie potrzebuje pomocy !

Następny temat

Pomoc w redukcji potrzebna

WHEY premium