Szacuny
1
Napisanych postów
1643
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
19133
Jest marszobieg, gram przy tym na konsoli w fifę więc zadyszki na pewno nie ma, spokojne tempo. Ciągle myślę nad rowerem, jak znajdę tanio używany to zainwestuję i będę rano śmigał jeszcze.
Muszę zacząć pracę nad brzuchem, ile razy w tygodniu cwiczyc? co drugi dzień jest ok? Kiedyś planowałem zacząć 6 weidera, ale czytałem artykuł że to lipa i Hubert też negatywnie o tym pisze...
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
184405
Bo jest lipa, na razie masz za dużo tłuszczu i go po prostu nie widać. Jeżeli chcesz go wzmocnić, to po prostu daj 1-2 ćwiczenia 3-4 serie po treningu, ale jeżeli chodzi o wygląd to i tak tego nie zobaczysz jeszcze.
Szacuny
1
Napisanych postów
1643
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
19133
Tego nie neguję bo wiem że jest lipa, ale praca nad brzuchem przyśpieszy spalenie zbędnego tłuszczu. Dwie partie z których byłem najbardziej niezadowolony to brzuch i klata, piersiowe jak sam zaznaczyłeś się mocno poprawiły, szczególnie że przed tą fotką porównawczą było jeszcze gorzej, bo nie wrzucałem zdjęcia grubego siebie, można sobie wyobrazić, ta sama historia co u innych. Dużo pracy przede mną, wiem o tym.
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
184405
daget7
Tego nie neguję bo wiem że jest lipa, ale praca nad brzuchem przyśpieszy spalenie zbędnego tłuszczu.
Nie jest to prawda i to właśnie jest najbardziej rudymentarny powód dla którego programu "na spalanie tłuszczu z brzucha" nie działają. Nie ćwiczyłeś do tej pory specjalnie brzucha, a tłuszcz zszedł. Dlaczego? Bo schodzi w miarę równomiernie. Oczywiście rozmieszczenie receptorów jest takie,a nie inne i fizjologicznie muszą istnieć "oporne miejsca", ale jeszcze nie jesteś w tym momencie, żeby się tym przejmować.
Piersi z kury, ryż, warzywa
Rodzynki, migdały, jabłka
Mięso z kury, warzywa, oliwa z oliwek
Tak wyglądał dzisiejszy trening, 45 na biceps to jednak za dużo jeszcze dla mnie, syzyfki gościnnie w dzisiejszej rozpisce, miska 3posiłki w 3godz, choć nie wiem że nie rozłożę niedługo na więcej posiłków przez cały dzień, bo nie widzę większej różnicy między zbilansowaną a IF, jedynie wygoda większa.
Owsianka z mlekiem i rodzynkami, wrap z indykiem, tuńczykiem i warzywami
Czereśnie, nektarynka, mięso z kury, jaja, warzywa
Dzisiaj byłem się poopalać jako że lato wróciło, ale co piękne szybko się kończy, bo mnie w pracy wrzucili w grafik codzienny na kolejne dwa tygodnie, codziennie na rano, weekendy na nocki, a piątek to i to i kiedy ja mam trening zrobić i dietę trzymać? k***a jakoś trzeba zacisnąć pięści i iść przed siebie.
Szacuny
1
Napisanych postów
1643
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
19133
Przez najbliższe dwa tygodnie rezygnuję z IF, ilość posiłków będzie się zmieniać zależnie od dnia i czasu, to bez większego znaczenia, po prostu okienko szamania nie będzie krótkie jak zwykle. Na ten sam czas rezygnuję z treningów na czczo, głównie ze względu na pracę i upały. Tak więc mały test przez następne dwa tygodnie, a dokładnie do następnej soboty, więc 1,5... Do treningu na czczo wrócę na bank bo mi tak wygodnie, ale co będzie z dietą to się okaże. Najważniejsze by trzymać się bilansu i robić swoje. Spadam na trening, pozdro
Pieczywo, indyk, napój energetyczny
Mięso z kury, makaron, owoce, miód
Jajecznica z łososiem, migdały
-
Dobre tempo, siła i mokra koszulka po treningu siłowym, temperatura też robi swoje. Po pracy wypiłem 500ml napoju energetycznego, że niby z jagód acai, bogaty w witaminy itd hahaha, tak naprawdę to jedyna rzecz której się wstydzę z dzisiejszej rozpiski, bo oprócz kofeiny to sam cukier. Czuje że z pasa poszło, w sobotę pomiary to się okaże. pozdro