Mięśnie łydek - proszę o wskazówki i rady.

Bardzo proszę o porady ponieważ sama już nie wiem czy robię dobrze czy źle. chodzi o moje łydki, a raczej ich brak. Ich obwód to 30 cm, bardzo niewiele. Ćwiczę od ponad 6 mięsięcy, w nadziei na to że uda mi się je zmienić tzn choć odrobinę umięśnić i uzyskać ładny kształt. Biegam na bieżni 3 x w tygodniu po 40 min (10 min ustawiam sobie mocno pod górkę aby łydki mocniej pracowały), wspięcia na palce siedząc z obciążeniem na kolanach 2 x w tyg, 3 serie po 20 powtórzeń, wspięcia na palce stojąc również z obciążeniem ilość powtórzeń jw. i wspięcia z pozycji "pochyłej" chyba nazywa się to ośle wspięcia.
I nic. Zero, mięśnie nawet po ćwiczeniach nie puchną, a nawet mam wrażenie że rano są jeszcze mniejsze. Czy robię coś źle? Czy jest możliwe aby te ćwiczenia działały właśnie na "odchudzenie" łydek? bardzo proszę o rady wszystkich którzy mają jakieś doświadczenie w pracy nad łydkami.

Ja mam takie same łydki patyki i też na razie nic nie tyją tylko ja ćwiczę bardzo krótko. Daje do obserwowanych może coś zdziałamy :)

Witaj,
Wiesz, trudno tak doradzić będzie wybiórczo odnośnie samych łydek, generalnie to mięśnie buduje się nie tylko ćwiczeniami ale też jedzeniem więc po prostu ważna jest dieta.
Zobacz w regulaminie ankietę, wypełnij, napisz co jesz i najlepiej wklej zdjęcia (całej sylwetki) wtedy doradcy coś Ci będą mogli zasugerować.

jeśli mogę zasugerować to jak robisz 3 serie na łydki to nie rób 20 powtórzeń tylko rób je do upadku mięśniowego,skoro nie czujesz po treningu mięśni i ich napompowania coś robisz źle,przy większej ilości powtórzeń mięsień nabija się krwią i powinien być "spompowany" musisz opuszczać pięty nisko i naprężać mięsnia w szczytowym punkcie.

Łydki to bardzo ciężkie stworzenia. Nie ma na nie sposobu, albo trochę spadną jak z całego ciała schudniesz, albo nie ruszą się w ogóle bo masz taki typ sylwetki. Nie wiele wiemy o tobie, więc ciężko cokolwiek powiedzieć. Samymi ćwiczeniami na łydki nie osiągniesz swojego celu bo nie istnieje spalanie miejscowe.


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-07-07 08:35:24

ja zrozumiałem z treści jej posta że ona chce zbudować mięśnia a nie odchudzać łydki

Małe nieporozumienie, bo tutaj 99.9% przychodzi się odchudzać

edytap, łydki to bardzo oporne bestie i w odchudzeniu, i w budowaniu
Też mam własne jak wykałaczki. Próbowałam różnych strategii, do upadku mięśniowego, jak Rafał pisze, ale też i z ogromnym ciężarem na barkach (100kg). Po treningu miałam problem z chodzeniem, nawet przez kilka dni i... Nic.

Sugeruję przyjrzeć się diecie na samym wstępie. Bez sporego dodatnigo bilansu energetycznego mięśnia nie zbudujesz. A tym bardziej mięśnia, który źle odpowiada na bodźce treningowe.

Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi...Faktycznie moja budowa jest...dziwna. Chude ręce, talia i patykowate łydki, natomiast wszystko co niepotrzebne odłoży się na biodrach i udach.
Odnośnie ćwiczeń na łydki czytam wszystko co mi w ręce wpadnie. Spróbuje powtarzać ilość w seriach do bólu. Ćwiczenia robię na podwyższeniu więc pięta opada nisko w dół, zwiększam ciężar i tak jak pisałam nic. Pozostało mi jeszcze skupić się bardziej na diecie.
No nic może potrzeba moim łydkom więcej czasu...

Jeśli założyłam wątek na nieodpowiednim forum to sorki Jestem bardzo nowa...

nagraj filmik jak ćwiczysz łydki,bo być może robisz coś nie tak z drugiej strony łydki są grupa mięśniową z którą mają problemy zawodowi kulturyści i w te mięśnia wszczepia się najwiecej implantów,gdyż nie reaguja na bodźce treningowe.Lecz coś mozna spróbować podziałać w tym kierunku.

Tak, właśnie wiem że z łydkami jest ciężko, ale chciałam wiedzieć czy można jeszcze jakoś na nie podziałać. 6 miesięcy ćwiczeń to jest niewiele więc jest nadzieja że skoro coś z nimi robię to może kiedyś choć odrobinę ruszą. Chodzi o to czy nie robię coś żeby efekt był odwrotny od zamierzonego czyli żebym łydki umięsniała a nie "odchudzała".

Ty chyba nie wiesz co można osiągnąć podczas 6 mięsiecy trzymania diety i ćwiczeniom. Zerknij na podsumowania 3 miesięcznego konkursu Przemiany sylwetki chociażby.

Tak, masz rację - można...
A czy łydki można trenować codziennie? Robię to co drugi dzień, wyczytałam że te mięśnie potrzebują conajmniej jednego dnia na regeneracje, więc się tego trzymam.