Hyperlean fx7

Witam.

W malym skrocie.
Swoja przygode z silownia a raczej z redukcja i dieta zaczalem jakies poltora roku temu, z wagi 120kg przy wzroscie 184 cm ,wiek 33 lata zszedlem do 77kg. w tej chwili 80 kg. Generalnie pracuje 7 dni w tygodniu 31 dni w miesiacu po 12-14 godzin a jednak znajduje czas i od okolo 7:20 do 9:00 jestem na silowni. Glownie przez ten czas 80% moich cwiczen to aeroby. od miesiaca zmienilem i 50% aeroby 50% trening silowy. Czas zaczac cos rzezbic
I tu zaczne o spalaczach, jakos nie pewnie do nich podchodzilem, i nie stosowalem ale w ciagu ostatnich 3msc postanowilem sprawdzic i:

Pierwszy byl z treca cleanburexin: hmm kawa lepiej dziala
Drugi: Animal Cut oprocz tego ,ze 18 tabsow w ciagu dnia trzeba zjesc to musialem kawe pic

Trzeci Scorch tu juz bylo fajnie, raczje kawe musialem odstawic

Dzisiaj pierwsza dawka Hyperlean fx7 no i w koncu cos co dziala, jak narazie napewno pobudzajaco co do efektow wypowiem sie za miesiac.

Wzialem tabletke naczczo przed sniadaniem 6:40 rano. Przygotowalem posilek do pracy ,zjadlem sniadanie no i w auto na silownie. W aucie sie zaczelo, super pobudzenie jak po podwijnym espresso odrazu lepiej. Na silowni trening mega, nie chcialo mi sie robic przerw, nosilo mnie pozytywnie. Brak mroczkow,i innych efektow ubocznych o ktorych czytalem w necie. Jedynie brak palenia w srodku o ktorym tez czytalem, teraz siedze w pracy myslalem ,ze bede latal jak oszalaly, ale jest spokojnie, jak po kawie, cieplo ale bez przesady, nie poce sie tak jak przy treningu wiec jest ok. O 13 wezme porcje Scorcha. I jutro opisze jak przebiegla noc Co do efektow opisze za miesiac i moze wrzuce fotki.

Pozdrawiam

I jak efekty? jestem ciekawy. Dzis mi dotarl i od jutra zaczne brać.

Gratuluję wyniku

Może nie przeżył

Dopiero na datę spojrzałem

Przezyl przezyl brak czasu.
Wlasnie skonczylem opakowanie tego specyfiku i tak:
Swietnie dziala naczczo, z samego rana pierwsze co hyperlean, pozniej lekkie sniadanie i na silownie (rano czytaj: 6:30)
Po kilku dniach dzialanie oslabia sie ,przeszedlem na 2 tabsy i bylo znowu super. Generalnie u mnie sie sprawdzilo, 12 godzin codziennie w pracy ,tak wiec podudzalo a przedewszystkim budzilo Pod koniec przeszedlem do 3 tabsow, i tutaj dziekuje bardzo tak zle sie jeszcze nei czulem, zbieralo mnie na wymioty nie moglem sie uspokoic, na silowni z jednej strony chcialem cwiczyc na maxa z drugiej mialem ochote sie polozyc i odpoczac, nigdy wiecej takiej ilosci ! Specyfik napewno nie dla amatorow czy poczatkujacych.

Zmieniony przez - tomaszgruszecki.com w dniu 2012-10-09 12:02:34

mi koleszka dal kilka kapow tego... to jak za peirwszym razem wziolem 2 na raz to mialem tak samo... chcialo mi sie zygac... przewalalo sie w zoladku na nic nie mialem sily... trening zrobilem do bani :(
ale na jednej kapsie dobrze klepie :)
PS
musi miec dosypke niezla czegos bo az lapki sie trzesa jak po clenie :P

oho dostanie mi sie po uszach dopiero teraz na date luknolem :D


Zmieniony przez - Sobczak w dniu 2013-06-29 18:38:58

puchę kupiłem w lutym i brałem praktycznie każdego dnia rano. na początku ważyłem 84kg, praktycznie zero ćwiczeń czy ruchu. po pierwszym miesiącu waga zjechała do 78kg. obecnie od miesiąca trenuję na siłowni i buduję masę mięśniową. świetny środek, który daje niesamowitego kopa i motywację.

daty...