SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Danones str.2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 21051

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2292 Wiek 53 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 108610
Danonku dobrze, że wróciłaś . Widzę w misce rosół (też miałam )
Kciuki za środowe pomiary trzymam .

"Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, bo wiara w siebie to połowa sukcesu".

Dziennik:
http://www.sfd.pl/[FIT]amadi__W_pogoni_za_zdrową_sylwetką_podsum/str.36,54_-t930827-s54.html

ART:
Dieta bez glutenu:
http://www.sfd.pl/Dieta_bez_glutenu__czyli_co_Ladies_powinna_wiedzieć.-t940054.html#post0 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Kokosik - jest tak najpewniej jak piszesz. Wiesz ja od kwietnia wiem o tym hashi, znam wszystkie zalecenia tu z forum, najpierw przy tsh 30 założyłam że to czy jem gluten czy nie to nie ma jakiegoś większego znaczenia bo są inne priorytety, potem złapała mnie angina i długo trzymała a teraz dopiero wyniki są w miarę ok i czuję się lepiej więc jakieś zmiany konkretniejsze będę wprowadzać....co do glutenu to jem razowiec i czasem kaszę jęczmienną w ilościach mocno umiarkowanych ale chyba spokojnie jestem w stanie z tego zrezygnować. Raczej nie będę rezygnować z płatków owsianych choć wiem że też mają gluten tylko jakiś mniej szkodliwy Przyznaję że do końca nie wiem z czego to zalecenie z brakiem glutenu wynika (w jaki sposób ten gluten szkodzi przy hashi czy przy chorobach autoimmunologicznych) i dlatego do końca nie mam motywacji ale dziś i wczoraj nie miałam w misce glutenu więc może to dobra okazja żeby potestować przez jakiś czas jakie będzie samopoczucie przy bezglutenowej misce.
Zastanawiam się jeszcze czy przy hashi to ma być tak że tego glutenu jest zupełnie zero czy jakaś ilość bardzo mała (np razowiec raz na pare dni) to też jest ok i nie bardzo szkodzi.
Krótko miało być:) a wyszło jak zawsze.

Amadi
Rosół dobra rzecz Odkryłam ostatnio makaron gryczany (kupuje w Almie) i dobrze się wpasowuje do rosołu i smak ciekawy :)


/wypiski jedzeniowo - treningowo - pomiarowe nadrobię jutro/

Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-05-28 23:25:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Kiepsko mi idzie z unikaniem glutenu, muszę się lepiej zmobilizować i poszukać przepisów.
W ostatnie dni mąż miał jakiś silny atak alergii i było z tym trochę kłopotów (choć alergikiem nie jest) więc z ogarnianiem miski i treningu było kiepsko, od jutra powinno pójść lepiej.

Czwartek, 6 czerwca 2013

MISKA:


1. Kura, papryka, natka + banan
2. Makaron razowy, ser pleśniowy, suszone pomidory, oliwa, czosnek
3. Śledź, razowiec, suszone pomidory, cebula, masło + jabłko

+ Woda, rumianek, mięta, kawa z mlekiem x1
+ Euthyrox 75, Tran, magnez, wit D, mertz special, folix

TRENING: Rower 1h (trochę kropiło ale było ok, tempo szybkie)

----------------------------------------
Zrobiłam badania i wyniki są takie:

TSH 1,43 (0,3 -4,94)
FT3 2,34 (1,71 - 3,71)
FT4 1,15 (0,7 - 1,48)

Moja Pani Endo od razu stwierdziła że ok i że wszystko w normie ale potem poczytałam na jakiś forach że te wyniki przelicza się jeszcze na wartości procentowe....i że to wcale nie są takie super wyniki jak na hashi, że FT3 powinno być wyższe, hm, nie wiem czy nowego Endo nie poszukać, muszę przemyśleć temat i zobaczyć też jak będzie dalej z wymiarami bo jak na razie stanęły i waga też wysoka bez zmian.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Ojej, co się porobiło z regularnością moich wypisek...kiepścizna, poprawiam się.

Bardzo krótko podsumowując: Miska w miarę czysta choć ostatnio zdarzają się grzechy (np biały chleb) - zawsze tak jest jak sobie odpuszczam regularne wypiski.
Wymiary mi stanęły na dobre, brzuch wygląda fatalnie....nie wiem czy to w wyniku zmian hormonalnych czy mojej zepsutej tarczycy ale...ja zawsze byłam gruszką i brzuch był płaski a teraz jest ogromny i nie mogę go ruszyć.

Nic, na razie uzupełniam tabelkę z wymiarami i będę robić swoje.

Z innych wieści - wróciłam w poprzednim tygodniu do pracy także życie biegnie jeszcze szybciej ale daje rade i nie jest to takie straszne jak niektórzy utrzymują.
Aha i nieoczekiwanie na początku czerwca pojawił się @. Dziwne bo od porodu minęło 6 miesięcy i wciąż dużo karmie a hormony tarczycy dopiero co się wyregulowały...no ale coż, może to lepiej że jest niż jakby miało go nie być.

Co do tarczycy - dawka jak wyżej Euthyroxu na razie 75, poczytałam na forum gazety trochę o przeliczaniu wyników na procenty i wychodzi że nie jest tak różowo u mnie (FT3 30% normy a FT4 60% normy) ale nie wiem czy powinnam się tym przejmować. Spada mi motywacja czasami jak myślę że to jednak pewnie tarczyca ma największy wpływ na to że ja ważę 85 kg ale potem zaraz wracam do rutyny miskowo - treningowej bo przecież biorę te hormony dopiero 2 miesiące.

Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-06-16 16:53:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Poniedziałek, 17 czerwca 2012

MISA:
1.owsiane, migdały, jogurt naturalny
2.indyk udziec duszony, ryż, papryka czerwona
3.3 jaja, mozarella, masło, natka
4.twaróg, orzechy, miód
5.jajo, majo, cebulka dymka

+Woda, Rumianek, Czerwona herbata, kawa z mlekiem 2% x3 (ciśnienie 90/60)
+ Tran, Omega 3, Wita D, Wiesio, Magnez, Wapń, Mertz Special

Coś strasznie dużo nabiału dziś wpadło ale to nie jest codzienność.
W pracy pierwsze dwa posiłki i po powrocie czułam się strasznie głodna a w efekcie wydaje mi się że zjadłam dużo za dużo...hm aż to policzę z ciekawości.
Brak mocy i bez treningu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Wtorek 18 czerwca 2012

MISKA:

1. owsiane, orzechy włoskie, migdały, jogurt naturalny
2. ryż jaśminowy, indyk, pomidory
3. śledź, cebulka, jaja
4. truskawki, mleko koko
5. śledź, cebulka, jajko, pomidor, kromka chleba razowego

+ kawa z mlekiem x2, woda, herbata czerwona
+ suple jak wczoraj


Czytałam dziś sporo o diecie w hashi i o niedoczynności, mam mętlik w głowie po tym wszystkim.

Ziuta, wpadasz tu czasem? Mogę jakieś pytania na priv?

Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-06-18 21:52:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Zaległe wypiski - 19,20,21 czerwca 2013

1. Owsiane, orzechy, migdały, jogurt nat
2. Indyk duszon udziec, ryż brązowy, pomidory
3. Indyk duszony udziec, ziemniaki, kalafior + banan
4. Truskawki, mleko koko

1. Owsiane, orzechy, migdały, jogurt nat + banan
2. Wieprz, ryż brązowy, pomidor
3. Wieprz, ziemniaki, ogórek kiszony, sałata, czosnek, pomidory
4. Truskawki, mleko koko
5. Śledź, kromka razowca

1. Owsiane, orzechy, migdały, jogurt nat
2. Śledź w oleju, razowiec, masło, natka, cebulka
3. Jaja, kasza gryczana, sałata, pomidory, kefir


Weekend organizowałam dużą impreze rodzinną - wyjęte z życia, jedzenie czyste bardzo mimo pośpiechu i gości - było dużo warzyw, pieczora ryba, ciasta piekłam ale nie jadłam.

+ Suple jak codzień:

O3
Tran
Wita D
Wapń
Metz Special
Folix
Magnez


I ten tydzień:

25 i 26 Czerwca 2013 (menu takie samo)

1. Chleb, masło, rukola
2. Polędwiczki wieprzowe, por, czosnek, cebula, ziemniaki, groszek cukrowy, soczewica, fasolka biała, papryka żółta i czerwona, oliwa
3. j.w.

26 Czerwca 2013

1. Chleb, masło, ser żóły, rukola
2. Soczewica, jaja, natka, papryka żółta i czerwona, oliwa, przyprawy
3. Łosoś

+Woda, herbata zielona i czerwona, kawa x2 dziennie , mleko do kawy (mało)

Dodatkowo po konsultacja z Ziutą (które zawsze bardzo mnie budują psychicznie) codziennie zjadam 2 - 3 orzechy brazylijskie. Smaczna suplementacja
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2712
Witaj. Miło, że zajrzałaś. Powodzenia w zmaganiu z samą sobą.

Co do powrotu do pracy. Jak się chce lub musi, to wszystko się da pogodzić.

Ja w pracy odpoczywam od swojej ferajny

Normalnie 8 godzin luzu.

Na szczęście towarzystwo nauczone o 20 już spać, wiec potem mam już czas tylko dla siebie. Najgorszy był pierwszy rok z dwójką, teraz to już lajcik

Zmieniony przez - vanja_26 w dniu 2013-06-26 20:52:43

Zmieniony przez - vanja_26 w dniu 2013-06-26 20:54:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Vanja, witaj. Wiesz, u mnie z powrotem do pracy jak na razie tragedii nie ma. Ułożyłam to sobie, życie jest szybkie i doba krótka ale dużo opiera się o dobrą organizację, daje rady ogólnie tylko wiesz, ja mam jedno dziecko - wyobrażam sobie że z 2ką to jest już trochę inna bajka
Ważne żeby miska w całości była przygotowana i spakowana na kolejny dzień - to podstawa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2712
Dobra organizacja to podstawa. Z dwójeczką ciekawie jest. Tym bardziej, ze do spokojnych to raczej nie należą

Jakiś czas temu wkroczyliśmy w bunt 2 i 4 latka



Zmieniony przez - vanja_26 w dniu 2013-06-26 21:06:03
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

loferne / ach gdzie ta figura sprzed lat dziesięciu

Następny temat

Zbudować kondycję od zera...

WHEY premium