SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

liqierek DT/podsum.str.21,34

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 41181

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 501 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14246
Hehe, Ola, tak sobie myślę, to podejście facetów wynika z tego, że po prostu... są niedoinformowani. Ale kurczę, takie wsparcie to naprawdę coś. W ogóle, ja też zazdroszczę tego, że niektórzy faceci (jak i niektóre dziewczyny) mogą sobie pozwolić na różne odstępstwa i szaleństwa jedzeniowa i niczego im to nie zaburzy.
ehhh, szczęściarze

Byłam u lekarza, na szczęście nie dostałam antybiotyku, ale Pani doktor była tak miła, że mam zwolnienie do przyszłej środy w ogóle, zrobiło mi się bardzo przyjemnie, jak mi powiedziała, że jak zobaczyła, że ma mnie dzisiaj na liście to miała nadzieje, że ktoś mnie poinformował, że wyjątkowo przyjmuje w innym budynku

31.05.2013 Siłownia.
rozgrzewka: 6 minut jogging na siłkę + 4 minuty rozciąganie
Trening właściwy: 40 minut
Rozciąganie: 10 minut
na aero po nie było opcji: a) wolę nie nadwyrężać gardła, b) ten trening mnie miażdży.


w ogóle, było ciężko, w niektórych momentach już miałam dość ale walczyłam dalej. Chciałam się spytać, dziewczyny czy Wy też w tym treningu tak miałyście, że nawet po jednym ćwiczeniu w parze było ciężko? Bo ja dzisiaj np. po wchodzeniu na ławeczkę ze sztangielkami, a później zaraz wiosłowaniu to wyglądałam i czułam się jakbym przepłynęła ocean. W każdym razie, to cudowne uczucie
Jutro wyjątkowo też śmigam na siłkę, żeby chociaż dwa razy trening był ;)

Miska dalej nieliczona, ale czysta. Ostatnio w chwili słabości niosłam do kasy 3 opakowania orzeszków ziemnych. Ale przy samej kasie tak sobie pomyślałam, że jak je kupię to je wpieprzę i nie będę szczęśliwsza. Odłożyłam Dodam tylko, że ziemne to moje najukochańsze orzeszki.

Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-05-31 21:04:00

A tak walczę ja http://www.sfd.pl/liqierek_bezalkoholowy-t909754.html

Good things come to those who work their asses off the couch.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 501 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14246
1.06.2013 Znowu siłownia.
Rozgrzewka: 7 minut trucht + 4 minuty rozciąganie
trening właściwy: 55 minut
Rozciąganie: 10 minut
Aero po wciąż brak, dbamy o gardełko.



Miska czysta, nieliczona. W kauflandzie dzisiaj są tanie kalafiory, ale się najem



Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-06-01 16:01:14

A tak walczę ja http://www.sfd.pl/liqierek_bezalkoholowy-t909754.html

Good things come to those who work their asses off the couch.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
o, liquierek, chętnie się podłączę do Twojego pytania dot. snatch'a - mi na siłowni powiedziano, że powinnam czuć mięśnie pośladkowe głównie i że to z 'wypychania bioder' ma iść siła, a nie z ręki (tak właśnie robiłam na początku, tzn 'ciągnęłam' ciężarek ręką). jak to powinno być prawidłowo?

edit: coś takiego znalazłam: http://fitnesi.pl/artykul/rwanie-odwaznika-kettlebell-snatch i tu jest ładnie opisane co i jak :) ja z kettlem właśnie robię to ćwiczenie

Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-06-01 17:18:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 501 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14246
O, Tequila, super ten przewodnik. Kurde, czyli faktycznie moc powinna iść z nóg. Bardzo nie chciałam zrezygnować z tego ćwiczenia, bo mi przypadło do gustu. Poćwiczę z czymś ciężkim w domu :D w ogóle widziałam, że też dajesz z tym treningiem co ja :D powodzenia!! :)

A tak walczę ja http://www.sfd.pl/liqierek_bezalkoholowy-t909754.html

Good things come to those who work their asses off the couch.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
noo daję, daję również życzę powodzenia! a moc to właściwie nie z nóg czuję, tylko z tyłka - tam pali najbardziej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 501 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14246
czas na ... PODSUMOWANIE 25.03 - 20.05.2013

Jak to przebiegało dla mnie?
Bardzo się cieszę, że w końcu mogłam zacząć trening na wolnych ciężarach. Dużo większe wyzwanie i frajda. Ćwiczenia były wymagające i chyba za każdym razem na drugi dzień czułam całą siebie - w sensie swoje mięśnie. Przysiady i MC to jedne z moich ulubionych ćwiczeń, wymagające ale też czułam, że pomagają wypracować mi to na czym mi zależy - fajne dupsko i nogi

Niestety, w trakcie tego cyklu treningowego dużo mi się chorowało, było kilka wyjazdów i dlatego trwał dłużej niż zaplanowałam. Ale nie ma tego złego... wróciłam jeszcze bardziej zmotywowana. Podczas jednego wpadło kilka rzeczy niedozwolonych, no ale nie odmówię sobie spróbowania typowych wyrobów włoskich ;)

Poza tym, dalej uczę się eksperymentować z różnym jedzeniem no i dalej uczę się, co to znaczy czysta micha. Teraz trochę walczę ze zbyt dużą ilością nabiału w misce, ale staram się by ilość białka była okej, nawet po odjęciu tego pochodzącego z nabiału.

Najważniejsze dla mnie to to, że mnie kompletnie nie ciągnie już do słodkości oraz słonych przekąsek, nie wierzyłam, że można faktycznie przestać odczuwać potrzebę wsunięcia snickersa czy paluszków. Teraz, moje myślenie wygląda raczej: jak zrobić z tego dużo zdrowszą alternatywę, bo tamtego nawet patykiem nie dotknę.


Jeżeli chodzi o miskę to nie wiem co dalej, czy utrzymać dalej rozkład:
110/70-75/150 czy coś zmieniać.

Jeżeli chodzi o zmiany w sylwetce, to nie jestem przekonana czy są jakieś powalające czy strasznie widoczne. Być może patrzę na siebie zbyt ostrym okiem, albo po prostu to brutalna rzeczywistość haha

A teraz po kolei: moje maksy, wymiary i zdjęcia. Będę wdzięczna za szczere opinie, ale na szczęście tutaj na forum nie ma zbędnego słodzenia sobie. I chwała Wam za to!
oj, zajmują około 200kb, więc będą 3 wiadomości. Mam nadzieję, że nie zostanie to potraktowane jako spam.











A tak walczę ja http://www.sfd.pl/liqierek_bezalkoholowy-t909754.html

Good things come to those who work their asses off the couch.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 501 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14246
Tak było w pod koniec marca.

A tak walczę ja http://www.sfd.pl/liqierek_bezalkoholowy-t909754.html

Good things come to those who work their asses off the couch.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 501 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14246
A to świeżutkie focie z dzisiaj



Chciałabym wszystkim bardzo, bardzo podziękować za wsparcie, rady i generalnie za bycie tutaj.

Unknovvn, dzięki za oglądanie moich filmików :D


Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-06-02 13:01:02

A tak walczę ja http://www.sfd.pl/liqierek_bezalkoholowy-t909754.html

Good things come to those who work their asses off the couch.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 4595 Wiek 47 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 43352
ja się nie znam ale laickim okiem to lachon z Ciebie i te włooosy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
wielkich zmian nie ma ale rzeczywiscie laska z ciebie piekna
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

puma_ - próbuje coś ugrać na siłowni.

Następny temat

brzuszki i spining - odchudzanie - czy pomogą ?

WHEY premium