Jak się motywujecie do ćwiczeń?

ja tam zaczalem cwiczyc bo mialem zaklad z dziewczyna a teraz po 2miechach jak widze efekty to juz lubie chodzic na silke i jest to mila forma spedzania czasu :)

Pomyśl sobie ,że czas tak czy tak przeminie spalisz szlugie to 5min idziesz na browara kolejne 20min + i tak potrochu się zatracasz ,a nie lepiej w tym czasie małymi krokami dążyć do idealnej sylwetki co moze być bardziej motywującego niż ludzie patrzący się na ciebie którzy może wcześniej nie wierzyli że Ci się uda..A tu masz idziesz duży każdy się patrzy trening to nie moze być twój wróg pomyśl sobie ,że z każdym treningiem z kazdym kawałkiem kurczaka i suchego ryżu który byś chętnie zamienił na pizze i piwo jesteś bliżej czegoś o czym inni tylko mogą sobie pomarzyć i nawet będą Ci mówili ,że "nie chciał bym tak wyglądać" to powiedz ,że nie wiadomo czy dali by rade "kulturystyka" to jeden z cięższych sportów albo brniesz w niego dalej i dążysz do ideału albo przegrywasz i idziesz na drogę frajerów jak to mówią no pain no gain ból jest chwilowy, chwała wieczna...

fajnie jest jak sie za toba dziewczyny obracaja albo jak jakas dziewczyna jest ze swoim "malym" chlopakiem i zamiast na niego to sie ciagle na ciebie patrzy

nie pisz glupot

no w sumie ja motywuje do cwiczen tym, ze bede wygladal lepiej od tych ktorzy nie cwicza i graja w CS-a na komputerze. a tak na serio to sobie mysle jakie postepy bede mial za polroku, rok. na pewno lepsze od rowiesnikow ktorzy nie cwicza. no i pomaga mi tez w tym forum SFD zawsze znajdzie sie tu doskonala odpowiedz na pytanie, rady dot. diety treningu czy innych sportow np. bieganie,pilka nozna oraz wiele wiecej. oczywiscie dodam tu tez (nawiasem mowiac) ze sport to nie tylko zdrowie bo uprawiajac jakis sport czlowiek wyglada lepiej niz jakis nastolatek lezacy na kanapie jedzacy chipsy popijajac cola, ogladajacy telewizje czy tez jakis facet z piwem i fajczac papierosa kolo baru, a potem "birceps" rosnie. tzn brzuch. wiec tak czy owak lepiej uprawiac jakis sport niz nic nie robic.

Dla mnie najlepszą motywacją są zauważalne efekty. Czasami popatrzę na stare zdjęcia i porównam sobie sylwetkę. A tak poza tym to przyzwyczaiłem się do siłowni i ogólnie tego stylu życia więc nie wyobrażam sobie tygodnia bez ćwiczeń

kanał odwazsiezyc na youtubie jak ktoś lubi filmową motywacje :)

j/w, odwazsiezyc i ct fletcher motywują na maxa ;p