SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

atraMento - DT

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 24899

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Witajcie! I trzymajcie bo łeb mi leci z nadmiaru wiedzy :D Podczytuję forum już od paru tygodni i strasznie ubolewam nad tym, ze pan google mi wcześniej was nie zesłał! Ale od poczatku: jestem zapuszczoną ( już nie młodą) mamą uprawiającą tzw kuring domowy. W zamierzchłych czasach cieszącą się niezłą figurą i z lubością imającą się wszelkich zabaw sportowych. Proza życia, opieka nad potomstwem, kilka niewypałów zawodowych, deprecha, ucieczka w używki sprawiły, ze życie straciło swoje kolory a widok w lustrze jeszcze bardziej dołował. Parę lat temu próbowałam Dukana, waga leciała jak goopia ale niestety odbiło się to na zdrowiu, potem jojo i tak oto w tym roku na wiosnę obudziłam się z ręką w nocniku i z 86-kilogramowym sadłem. Zarejestrowałam się na popularnym portalu dietowym i postanowiłam coś z sobą zrobić. I tak sobie grzecznie prowadzę dietkę o niskim IG a w zasadzie ŁG i chudnę. Nigdy nie czułam się lepiej, zaczęłam zwracać uwagę na to co jest zdrowe, systematycznie odstawiam co bardziej przetworzone produkty a dodatkowego energetycznego kopa daje mi wysiłek fizyczny. Jestem zaskoczona jak szybko zmienia się moje ciało i dusza :) A, że jestem dociekliwa zaczęło mi brakować wiedzy na tematy związane z redukcją, lubię wiedzieć co z czego wynika, jak sie za to zabrać i gdybym wcześniej tu trafiła na pewno nie ścięłabym na dzień dobry tylu kcal. Bywało, ze przy wyczerpujących ćwiczeniach jadłam tylko 1000-1200kcal i choć nie czułam głodu to jednak zaczęłam sama wyliczac sobie zapotrzebowanie. Zwiększyłam kaloryczność do 1500 i tu nastał problem bo przerzuciwszy się na inny rodzaj jedzenia czułam się zapchana tak, ze nie dałam rady dobić do tego pułapu. Wiem, ze jeszcze sporo muszę zmienić w zakresie rozłożenia BTW w poszczególnych posiłkach, dodac warzyw... oj sporo musze się nauczyć ale mam nadzieję, ze znajdę na tym forum odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Chciałabym też zacząć tak na serio treningi, nauczyć się techniki ale najpierw musze rozszyfrować te wszystkie nazwy ćwiczeń o których piszecie bom zielona jak szczypiorek :P Cwiczyć planuję raczej w warunkach domowych ze względów dzieciowo-logistyczno-finansowych. Dotychczas korzystam z treningów na konsoli EA sports Active 2 ( nie śmiać się proszę ale naprawdę dają mi kopa, są zróżnicowane, ciekawe ze zmiennym tempem, siłowo aerobowe i przede wszystkim z dnia na dzień coraz bardziej wymagające)Do tego lubię sobie pofikać z panią E.CH. i to nie ze względu na ta całą akcję medialną - po prostu lubię te ćwiczenia. Zaopatrzyłam się tez w sztangielki i sztangę, mam gumę do rozciagania i coś trzeba nad tym pomysleć dalej :) Acha chciałam biegac ale niestety doskwiera mi ból piszczeli- objawy pasują do Shin Splint. Właczyłam odpowiednie ćwiczenia rozciągające i jest jakby lepiej ale niestety ograniczam się tylko do krótkich biegów w miejcu w domu podczas treningów na konsoli. Ćwiczę ogólnie ok 1,5 h dziennie z 1 dniem przerwy na odpoczynek ( choć nosi mnie wtedy niesamowicie) Do tego staram się kiedy mam czas jeździć na rowerze - w weekendy ostatnio ok 50km. To tak na szybko o mnie- ale się rozwlokłam :D - nie wiem czy ktoś zdoła doczytać do końca hihih

ankieta:
Wiek :34
Waga :76,2
Wzrost :167
Obwód w biuście(1) :103
Obwód pod biustem :83
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):76
Obwód na wysokości pępka :77
Obwód bioder (3):95
Obwód uda w najszerszym miejscu:53
Obwód łydki :38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda, podbródek
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 6x1,5-2h zmienne tempo - siłowe+cardio
Co lubisz jeść na śniadanie: chleb zytni razowy z wędliną i warzywami
Co lubisz jeść na obiad : kurczak pieczony lub indyk i kasza jaglana
Co jako przekąskę : pieczywo chrupkie z dżemem, grejpfrut, migdały
Co jako deser : raczej nie jem deserów a jak już to to co na przekąskę
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia:chyba dobry
czy regularnie miesiączkujesz:tak
czy bierzesz tabletki hormonalne:nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: tak, wziewy na astmę
czy rodziłaś: tak
Preferowane formy aktywności fizycznej: j.w. treningi w domu + rower + basen
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :jeśli chodzi o suplementy: olej z nasion wiesiołka 3g, tran 1 g, wit B complex, przed @ Aquafemin, BCAA rano na czczo i przed w trakcie ćwiczeń po 5 g , Flexit 10g rano, ostatnio też włączyłam termogenik Lipoburn( pewnie dostane ochrzan, ze przy takiej wielkiej wadze nie ma sensu)
Stosowane wcześniej diety : kiedyś Dukan przez 3 miesiące

dzisiejsze menu: ( wiem, ze warzyw zielonych nie wrzucacie ale nie zdazyłam jeszcze zmodyfikowac i wpisałam wszystko jak leciało) Do tego duuużo wody z cytryną pewnie ze 2l + 2 herbatki ziolowe i jedna kawa.




ups... przepraszam na przekąskę zamiast chrupkiego był pomidor

Zmieniony przez - atraMento w dniu 2013-05-25 22:46:08

jeszcze foto





Zmieniony przez - atraMento w dniu 2013-05-25 22:52:18
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
No to jak już znowu jade hurtem to z grubej rury rzucę foty. Zgrubłam od wakacji, coś mi ta redukcja idzie jak po grudzie ale postawiłam sobie za punkt honoru popracować nad kondycją w okresie jesienno-zimowym. Pamiętam jak nie dałam rady trzymać się określonych przerw pomiedzy obwodami ze względu na brak kondycji. Wysiadałam przy przysiadach, często robiłam przerwy. Teraz jest o niebo lepiej. Chciałabym więcej siłowych robić ale crossfit mnie wykańcza, już nie pamietam kiedy nie miałam domsów ale bardzo wiele radości mi daje taki trening w grupie i nie chcę rezygnować. Będę sie starała w miare możliwości wplatać siłówkę a w wakacje zapodam sobie jakiś dobry trening łączony coś jak u Kwoki obecnie ( o ile dam radę) No to wrzucam...



Aha jeszcze dodam, ze latem fotka była robiona rano a tym razem wieczorem wiec też inaczej. Z rana brzuch bardziej płaski...no dobra, nie tłumacze się ;)

Zmieniony przez - atraMento w dniu 2014-01-30 23:51:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
Uboga trochę ta twoja dieta odejmując warzywa w tym jakieś dżemy i szynki. Układając miskę wzoruj się na artykule Co jedzą ladies. Będziesz na pewno jadała co najmniej 1800kcal Co do treningu, w regulaminie masz do wyboru trening dla zielonych lub z piłkom jak chcesz trenować w domu.

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-05-25 22:55:49

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Dieta na razie robiona pod inny licznik. Tam jednak z warzywami nie można przesadzać szczególnie z tymi z wyższym ŁG. Póki co nie chcę radykalnie zmieniać i wskoczyć na 1800 kcal, chyba dla mojej psychki haha bedzie lepiej jak sobie powolutku pododaję tu i ówdzie :) Chyba nie jestem gotowa na to aby po ładnym spadku zacząć znowu przybierać, muślę, ze bardzo by mnie to zdemotywowało. Może uda mi się jakiś złoty środek znaleźć?
Wrzucę jeszcze porównanie sprzed 2 i 1 miesiąca.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
A tak w skrócie - czego oczekujesz?

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Ruda - nie wiem czy się da tak w skrócie Staram się być samodzielna i nie zawracać głowy nadmiernie pytaniami ale miło by było gdyby ktoś mądry tak ogólnie wskazał mi drogę uwzględniając moje możliwości fizyczne. Przejrzałam sporo pamiętników, notuję sobie rady moderatorek kierowane do poszczególnych użytkowniczek. Na razie robię mały riserdż. Zdaję sobie sprawę, ze ani moja dieta ani ćwiczenia nie są na wysokim poziomie - więc nie oczekuję peanów ale też zyebki mnie nie motywują ;)

1. Co do diety: oczywiście wspomniany przez Unknown dział czytałam w pierwszej kolejności, wiem co jadają Ladies i wiem czego nie jadają. Wiem też, że nie ucinają nikomu głowy za odstępstwa. Jak to się ma do mnie? Zgadzam się z zasadami, szanuję je i nie mam zamiaru polemizować jednak póki co w mojej diecie na pewno znajdą się kurczaki sklepowe ( póki nie znajdę alternatywy). Chleb kiedyś piekłam zakwasowy wiec nie bedzie problema ale na razie sklepowy no i z nabiałem musiałabym przystopować.

Pytanie 1- czy mogę dotychczasową dietę uwzględniająca IG jakoś łagodnie zmodyfikować czy wskazane jest zaprzestnie liczenia punktów IG a skupienie się na rozłożeniu poszczególnych wartości BTW?

pytanie 2 - czy gdybym radykalnie zmieniła teraz dietę jeśli chodzi o kaloryczność (wspomniane 1800) to czy przytyłabym w początkowym okresie? Szczerze- nie skupiałabym się na tym punkcie tak bardzo ale zbliża się slub przyjaciółki na którym chciałabym móc wyglądać przyzwoicie ( to jedyny element który nie pasuje mi do mojej układanki bo sprawia, ze chcę wszystko szybko i nie ważne czy zdrowo- piszę szczerze jak jest)

Co do treningów - jeszcze 2 miechy temu zziajana wchodziłam na 3 piętro, nie byłam w stanie zawiązać butow bez uczucia mdłości z powodu ucisku na brzuch. Mój puls zwykle w ciągu parunastu sekund cwiczen osiągał 95% HRmax ( pulsometr nie na maszynie tylko na pasku napiersiowym) Widzę jak się to wszystko uspokaja i jara mnie to niesamowicie. Jestem mega zmotywowana jeśli chodzi o ćwiczenia, szukam ciekawego treningu, bardzo podobają mi się ćwiczenia siłowe które znalazłam tutaj.

Prośba 1 - potrzebuję wskazówek odnośnie techniki jak i oceny dotychczasowego trenigu ( na razie nie mam żadnych filmików ale postaram się póki co opisać chociaż co robię) Chciałabym również oprócz tych moich cardio itp zacząć pracę z hantlami. Dział trening dla początkujących przeczytałam, obejrzałam - zbieram sprzęt do pracy w domu.

Prośba 2 - jaka suplementacja dla mnie byłaby odpowiednia? Wiem, ze nie jesteście zwolenniczkami prochów. Czy BCAA moze być czy olać?

Prośba 3 - co z moimi piszczelami? Czy ograniczenie biegów podskoków na rzecz machania sztangą ma sens? Czy zrobić w ogóle przerwę regeneracyjną ( oby nie, bo nie wyrabiam bez ćwiczeń)

Myślę, ze wszystko wyjdzie w praniu :) Motywację póki co mam ogromną, sport daje mi tyle pozytywnych emocji, że aż jestem w szoku jak mogłam zyć tyle lat bez niego :O

Dziękuję za odwiedziny i za poświęcony czas na przebrnięcie przez moje wywody

Zmieniony przez - atraMento w dniu 2013-05-26 06:10:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
1. W ogóle nie zwracaj na IG produktów. Jedz zbilansowane posiłki.
2. Zaczniesz od 1600 skończysz na wartości kalorycznej równej twojemu BMR i co dalej będzie? Będziesz cięła do 1000kcal? Zadaj sobie pytanie chcesz schudnąć zdrowo, wolniej, ale na stałe, czy to ma być szybka, nijaka i tymczasowa redukcja.
Prośba 1. Masz wiele filmów instruktażowych, jest też w naszym dziale temat Ćwiczenia filmy, znajdziesz również filmiki dziewczyn, które są korygowane, na tej podstawie też dobrze się uczy. Najlepiej jednak wyciągnąć komórkę i nagrać.
Prośba 2. Olej bcaa, skup się na diecie by zapewniać jak najlepsze składniki. Niestety zastanawia mnie jedno, kurzego cyca ciężko zastąpić, ale już suplementy muszą być. Wprowadź tylko o3.
Prośba 3. Podstawowa sprawa, nie będziesz machała sztangą, a nią pizgała ale chyba wiadome jest, że jak coś boli to coś jest nie halo?

I skąd takie nastawienie, że dodasz 200kcal i zaczniesz tyć?

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Dzieki Unknovvn :) Z tym ścinaniem kalorii to jest tak jak pisałam w pierwszym poście- żałuję, ze nie trafiłam tutaj wcześniej byłoby to na pewno lepsze posunięcie a strach przed tyciem wynika pewnie ze zwykłej próżności i niewielkiej znajomości tematu :)
Naprawdę nie warto przejmowac się IG? Kurcze a miałam odczucie,ze ustabilizowany w miarę poziom cukru zredukował u mnie ciągoty do słodkich przekąsek, chipsów i innego swiństwa. Zaprzestałam wieczornych wedrówek do lodówki. W sumie i na tym forum przeczytałam wiele dobrego o tego typu diecie. O3 w tranie który łykam wystarczy czy coś jeszcze do tego?

Zmieniony przez - atraMento w dniu 2013-05-26 09:14:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
Nie warto uznawać go za wyznacznik produktów, które spożywamy. Na potreningu.pl masz kilka artykułów na temat IG. Przychodziły tu osoby jedzące ok 1000kcal, dodały od tak 800kcal i chudły, a na 1000kcal miały zastój. Odpowiedziałam ci po prostu na pytanie zadane w temacie postu. Na zdrowym jedzeniu nie utyjesz, przyłożysz się do treningu to jeszcze schudniesz. Będziesz robiła pomiary co tydzień to będziemy wiedziały co się dzieje i reagowały, ale masy to na takiej kaloryczności to nie zrobisz, o to się nie martw.

ciekawostka IG batona mars 65, płatki owsiane 60...

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-05-26 09:19:28

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Oki już się nie martwię i zabieram do dalszego rozgryzania treningu A i B Dzięki!!! :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Oj kiepsko dzisiaj... Od dwóch dni i dwóch nocy czytam forum... no i padłam po obiedzie dlatego tez przeleciał mi jeden posiłek. Kurcze ja tak zawsze mam, że jak już się nakręcę to przestać nie mogę :D Nie kumam jeszcze dokładnie co w bilans wpisywac a co nie, niby zielonych warzyw nie ale strączkowe tak więc zielona fasola szparagowa do wpisania? Widziałam w dziennikach, ze dziewczyny wpisują olej z wiesiołka więc też wpisałam :) Co do rzodkiewek - czytałam, ze gotowane jeść hmmm - czy to da się?

Na trening nie miałam dzisiaj siły ale chciałam sprawdzić co i jak z tym treningiem dla zielonych i oto co mi wyszło z 1 obwodu A

1. Wznosy x15 ( pytanko czy klaść nogi po wznosie czy unosić nad ziemią?)
2. wspięcie na palce x15 ( czy z hantelkami czy bez?) dzisiaj zrobilam z 2x4 kg
3. Przysiady z hantlami x15 2x4kg
4. Wejście na ławkę z hantlami x15 2x4kg
5. supermany x15
6. pompki ( szt. 8 ) czy można takie na kolanach bo z tradycyjnymi mam problem?
7. podciąganie hantli do brody 2x4kg
8. pompki w podporze tyłem - i tutaj tez tylko 8

Jak się czyta to takie pitu, pitu ale spociłam się jak prosiak i zakończyłam na 1 obwodzie. Mam nadzieję, ze tej nocy się wyśpię i jutro pójdzie mi lepiej

Wklejam miskę, wiem, wiem, ze dzisiaj głodowa ale i tak sie ciesze, ze nie padłam na cały dzień. Wieczorem już się nie chciałam węglami zapychac, więc jest jak jest, głodna nie jestem.

oprócz tego co wpisane: brokuły, sałata, koperek, ogórki


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Warzyw nei wliczasz, mii 1800 kcal jedz, mniej nabiału. Wprowadź ryby, wiesiołka nei wliczasz, ww 150.

Widzę, że masz ochotę się sama ze sobą niuniać...

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rodzaje treningów - HIIT, Tabata, aeroby etc

Następny temat

Duża redukcja, a waga stoi 2 miesiące...

WHEY premium