U mnie na szczescie co raz lepiej z tymi plecami, ale do pelni sprawnosci jeszcze nie wrocilem,caly czas odczuwam jeszcze delikatny bol,zrana jak dluzej pospie i wszystko jest zastygniete no i po ostatnim treningu nog,gdzie pierwszy raz od czasu kontuzji robilem przysiady ze sztanga 80kg.
Podczas przysiadow nie czulem bolu ale na nestepny dzien juz tak, najdziwniesze jest to ze ja bol czuje w okolicach pachwiny i ewidentnie czuje ze to miejsce promienieje na dolny odcinek plecow.
Jutro uderzam do swojego fizjo, z kadym zabiegiem czuje sie duzo lepiej, sam tez wykonuje co dziennie cwiczenia rozciagajace.