wyciskanie leżąc - jak poprawić wynik

witam wszystkich,
ćwiczę kilka lat na własnej siłowni,
podaje następujące wartości:
waga: 87 kg
wzrost: 180 cm

wyniki:

przysiad: 210 kg
martwy ciąg: 190 kg
wyciskanie leżąc: 152 kg

suplementacja - brak
dieta - kuchnia polska

cel: wyciskanie 170 kg

Proszę o podanie planu, na zwiększenie rezultatu w wyciskaniu, wynik dotychczasowy od kilku lat jest niezmienny, co mnie trochę frustruje, próbowałem różnych wariantów, niestety w grę wchodzi trening jedynie 3 razy w tygodniu, ostatnio dołożyłem odrębny dzień na wyciskanie w skosie, ale skończyło się to dla mnie gwałtownym spadkiem formy i przemęczeniem ( przy tej ilości snu i charakterze pracy, zbyt mała przerwa na regenerację), supli nie chcę, bo mam pannę i staram się o dziecko, a po kumplach, którzy się z nimi nie cackali widzę, że teraz mają problem, na zimne dmucham.

plan własnego autorstwa przedstawia się następująco:

dzień 1:
wyciskanie leżąc
rozgrzewka
10 x 65
10 x 75
10 x 85
10 x 95
10 x 105
10 x 115
8/7 x 125

wyciskanie z deską lub z przystankami

5 x 90
5 x 100
5 x 110
5 x 120

przysiad

dzień 2:
plecy ( podciąganie na drążku, wyciąg, unoszenie hantli )
triceps
martwy ciąg

dzień 3:
wyciskanie siedząc (barki)
podciąganie sztangi
unoszenie hantli
biceps
przysiad

proszę o pomoc, plan bądź propozycję diety!

pozdro.

supli nie chcę, bo mam pannę i staram się o dziecko, a po kumplach, którzy się z nimi nie cackali widzę, że teraz mają problem, na zimne dmucham.

jak takie podejście jest do wszystkiego to ja wymiękam na całej linii

nieodzowna jest analiza diety, treningu, regeneracji[jak ją mimo wszystko porawić]... bo w sumie nie piszesz wiele.

z tego co piszesz to wlaściwie "zabija Cię" monotonia, tzn. ciągłe dążenie do poprawy siły, metodami na siłę, co w konsekwencji staje się działaniem na siłę i przynosi efekt zupełnie odmienny od zamierzeń...

natomiast propozycja planu ktory- a raczej rozkaładu ćwiczeń- pokazuje nam, ze trening ów jest tak wadliwy, że przy najlepszych chęciach nawet nie można go podciągnąć pod jakiekolwiek prawidła budowania siły...

widzę ponadto, ze nie masz wogóle rozeznania co do specyfiki i zasad panujących w tym dziale, proponuję więć przeczytać uważnie regulamin, wypełnić ankietę- co sam zrozumiesz z lektory owego regulaminu;
https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA_ALBO_BAN_!!!-t501693.html

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2013-05-15 21:09:45

z tego co piszesz to wlaściwie "zabija Cię" monotonia, tzn. ciągłe dążenie do poprawy siły, metodami na siłę, co w konsekwencji staje się działanie na siłę i przynosi efekt zupełnie odmienny od zamierzeń...

Zajrzyj do chłopakow w +35 do tematów konkursowych-10 tygodni,które poprawi nasze wyciskanie.

Musisz duzo zmienic,wziać udziałw jakiś zawodach-poszerzyc wiedze i wyzbyc sie stereotypów...
Tekst o suplach to rzeczywiście przebój miesiaca co najmniej....

Zmieniony przez - masti w dniu 2013-05-15 21:11:26

z tym się zgodze, jest w tym sporo prawdy, niestety! natomiast mnie martwi, że mając pół roku temu 6 kg mniej wyciskałem tyle samo, optycznie jest mnie więcej, przybyło raczej masy miesniowej, a wynik niewiele się zmienił i dodam, że lepiej się czułem, gdy ważyłem te kilka kg mniej

patron88

z tym się zgodze, jest w tym sporo prawdy, niestety! natomiast mnie martwi, że mając pół roku temu 6 kg mniej wyciskałem tyle samo, optycznie jest mnie więcej, przybyło raczej masy miesniowej, a wynik niewiele się zmienił i dodam, że lepiej się czułem, gdy ważyłem te kilka kg mniej

no to wyglądałoby na to, ze masy mięśniowej jest w tym niestety mniej...

musisz wszystko- całe podejście do treningów, mentalność, no i oczywięcie treningi i wszystko co je determinuje niejako wyburzyć i na gruzowisko tego co było stare i nieefektywne wznosić powoli nowy gmach

no musicie mi wybaczyć, poważnie to zaszyłem się w tej swojej suszarni na dobre, ćwiczy nas w sumie 4, od kilku lat i nikt nie stosuje suplementacji, tak wyszło jakoś, z kolei uważam, ze powinien się tu pojawic artykuł potencja a suplementacja

patron88

no musicie mi wybaczyć, poważnie to zaszyłem się w tej swojej suszarni na dobre, ćwiczy nas w sumie 4, od kilku lat i nikt nie stosuje suplementacji, tak wyszło jakoś, z kolei uważam, ze powinien się tu pojawic artykuł potencja a suplementacja

nie, bo nie ma nawet o czym dyskutować- skup się jednak na tym co najważniejsze; nikt Ci nie "wciska" owej suplementacji.

zatem proszę o zaproponowanie planu, który dałby szanse na progres, mistrzem świata nie zostanę, na spokojnie mogę go wcielać w życie i czekać na rezultaty.

zerknij tam,gdzie pisałem-konkursowiczom układa plany vice mistrz świata....sa siłowo w twoich okolicach.Przygotowują się na 15 czerwiec-mistrzostwa SFD.

ja osobiscie bardzo sobie chwale trening 5x5 jesli chodzi o w miare szybki wzrost siły wyciskania