Antek chvyowo wiosłuje, za to bany wyłapuje, statusy utracił, w złych rzeczach sie zatracił.

ja nie wiem

Może i bzdura, ale wolę mieć ten papierek. Poziom matur jest tak niski, że warto poświęcić ten dzień na naukę.

dzień ci huya da ;)

dokladnie, albo uczysz sie cały czas i kumasz temat albo wkrecasz sobie, że w jeden dzien sie nauczysz

Źle sformułowałem zdanie. Chodziło mi o poświęcenie jednego dnia na "powtórkę". ;D
EDIT: Całego dnia też nie poświęcę, lecę lekkie aero pokręcić na rowerku.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2013-05-06 13:04:38

pyerdolicie całą maturę można zdać bez przygotowań bez najmniejszego problemu, tylko trzeba być kumatym.
Przy ustnej z polskiego mogłoby być ciężej

Dokładnie. Ja tam akurat zawsze miałem wyebane na uczenie się itp, tylko kilka streszczeń przeczytałem, a zdałem lepiej niż większość kujonów z klasy

ustna z polskiego, o ile masz interesujący Cię temat, też jest prosta. Jeżeli czymś się szczerze interesujesz to można zrobić prezentacje dosyć spontanicznie ;)

Kwestia tego, że zazwyczaj w proponowanych tematach nie ma nic ciekawego, a jak dodasz swój własny "z kosmosu" to komisja Cie zrówna z ziemią, za złą interpretację, pomimo tego, że była ona dobra. Przykład mojego znajomego

prz. dokładnie, ja tak rozyebałem ustną z angielskiego

Zmieniony przez - el. w dniu 2013-05-06 13:39:00

moja nauczycielka z angielskiego mi jeszcze groziła, że nie zdam ustnej, bo się nie udzielam na lekcjach