tequila sunrise - redukcja, hiperprolaktynemia pods.-21

13.04.2013
Dzień nietreningowy



14.04.2013
Dzień treningowy



Trening B.
1. Martwy ciąg Sumo 10x 28 kg, 10x 28kg, 10x 28kg
2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej (nie zrobione:()
2b. ściąganie drążka górnego do klatki 10x 22kg, 10x 22kg, 10x 22kg
3a. unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia 10x 3kg, 10x 3kg, 12x 3kg
3b. snatch jedna ręka 10x 6kg, 10x 6kg, 10x 7kg
4a. brzuszki 3x25
4b. odwrotne brzuszki 3x15
4c. skłony boczne 10x10kg, 10x10kg, 10x10kg

Ad. 2a. ktoś zajął jedyną ławkę na godzinę.

Zabrałam wczoraj na siłownię moich rodziców Co prawda nadal boją się, że będę pakerem i tak dalej, ale przynajmniej przekonali się, że nie jest to takie straszne jak się wydaje. Byli bardzo dzielni Tatę zachęciłam do chodzenia regularnie, co bez wątpienia mu się przyda, bo ma sporą nadwagę. Przyłączył się też do mojej diety, tylko na większej dawce kcal, no i teraz cała rodzina w porze posiłków zbiera się wokół wagi kuchennej






Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-04-15 09:04:14

Ale super, że rodziców zachęciłaś!! :) Ja próbuję przekonać mojego chłopaka do ćwiczeń i zdrowego jedzenia (ale on musiałby sporo przytyć a nie chudnąć), ale coś mi nie wychodzi. Jednak faceci są bardziej wstydliwi chyba niż laski :]

Hm, wydaje mi się, że niektórzy faceci mogą się obawiać, że blado wypadną na tle innych, bardziej doświadczonych - męska duma etc. Ale może uda Ci się go w końcu przekonać - widuję sporo par na siłowni i to jest naprawdę świetne, jak ludzie w związku ćwiczą razem o dodatkowej motywacji nie wspomnę

przyjemnie jest razem ćwiczyć, to cos co sie bez zobowiązań robi razem, i spędzenie czasu. w koncu takie siedzenie i dyskutowanie.. ha ha na ile lat starcza tematów, a wspólne bieganie, czy co tam innego zawsze działa

No właśnie Tequila - męska duma - bo mój M właśnie tak na to patrzy, że łeee inni biorą na klatę tyle i tyle a on nie da rady i mu głupio.
Ale może jak zacznie blado przy mnie wypadać to się zastanowi nad sobą

Obli właśnie o to mi chodzi, spędzanie czasu razem. Bo to fajna sprawa, a nie siedzieć plackiem w domu
Może za jakiś czas się przekona.

15.04.2013
Dzień interwałowy

25 minut dywanówki interwałowej:


wiem wiem, Ewa Ch... nigdy nie widziałam (i nie wykonywałam) akurat tego jej zestawu ćwiczeń, ale bazując na informacjach o jej błędnej technice, usiłowałam wykonywać wszystko poprawniej niż ona. i muszę przyznać, że zmęczyło mnie te 25 minut, pod koniec zaczęłam psuć technikę, więc odpuściłam ciąg dalszy... cienias ze mnie, Chodakowska mnie pokonała
+ jest taki, że wjechało mi to na ambicję i pojutrze spróbuję raz jeszcze, tym razem do końca
potem jeszcze delikatny stretching wpadł.

Miska:





Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-04-15 22:30:51

Wybacz że zaśmiecam. Jakie miałaś wartości prolaktyny na czczo, a jakie po obciążeniu? Pytam bo bujam się z tym samym ale bez leków, bo lekarka nie chce mnie "truć":D

vari3, na czczo miałam 27,9 ng/ml (delikatnie podwyższona), potem 1h po obciążeniu 90,2 ng/ml i 2h 257,2 ng/ml. więc spełniam kryteria hiperprolaktynemii czynnościowej.
lekarka mi wspominała, że jeśli objawy nie są dotkliwe to się tego nie leczy. więc nie martw się, może u Ciebie tak właśnie jest a w kwestii leków to ja akurat zawsze wolę nie brać niż brać

Moja lekarka nie badała mi po obciążeniu, gdzieś się doczytałam że "odchodzi się od takich badań" a prywatnie nie mogę tego sama zrobić bez recepty na tabletkę;/ U mnie prl się waha w cyklu, w tym już w 12 dniu mam 36 więc za chwilę pewnie więcej, co miesiąc mi każe badać i prl systematycznie rośnie, więc cały czas walczę- ale z myślą o zmianie lekarza... Powodzenia w redukcji:)

mnie położyli do szpitala, żeby przebadać wszystkie hormony, bo bez tego to faktycznie jest niemal niewykonalne żeby wszystko zbadać (u mnie badali rozmaite rzeczy, bo nie było wiadomo co mi jest). wydaje mi się, że mogłabyś poprosić prywatnie lekarza o receptę na tabletkę i wtedy dopiero prywatnie zrobić badanie. może tak się da:) Tobie również życzę powodzenia :)