Winners train, losers complain.
Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-04-08 18:46:13
zacznę może od pytań: Martucca, pisałaś, że 150 g węgli złożonych, a co z prostymi? i co z alkoholem? wiem, że póki co to mam bana, ale na jak długo? a, i jeszcze kwestia rozciągania się w rozgrzewce- statyczne czy dynamiczne przed ćwiczeniami?
ok, to zacznę od treningu, bo dopiero skończyłam. dziś znów piłeczka, prawie wszystko z obciążeniem gryf+2kg
pompki 2x10
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka) 2x20
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps) 2x15
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki) 2x15
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki) 15 (z samym gryfem, w drugim obwodzie nie robiłam, bo nie mogłam ściągnąć klamerki i się...zdenerwowałam)
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców) 2x15
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda) 2x15
zwykły przysiad 2x15
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków)2x15
8.wznosy łydek siedząc na piłce (łydki)* robię bez piłki, bo nie mam pomysłu na podwyższenie, 2x15
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć)2x20
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos) 2x20 na każdą stronę
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha)2x20
to tera micha. ten obiad to na dobrą sprawę był rozłożony na trzy.
na korkach dostałam kawę z mlekiem, ale nie mam pojęcia, ile było tego mleka i jakiej jakości. I kupiłam sobie wagę, bo na oko to chłop w szpitalu umarł.
płyny: kawa, zielona herbata, woda
warzywa: marchewka, brukselka, papryka, cebula
suplementy: tran w tabletkach, magnez
Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-08 21:54:14
Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-09 06:57:46
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Ladies na imprezie:
Ladies chodzą na imprezy, nie redukujące się piją wino czerwone wytrawne w niewielkich ilościach. Piwa nie piją (słód i cukier - samo zło). Ew. wybierają inne niesłodkie alkohole, bez słodzonych dodatków/soków. Ladies rzadko korzystają z używek, są bowiem świadome, że alkohol i kofeina odwadniają i wypłukują składniki mineralne z organizmu.
what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html
PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html
matko, nie uwierzą mi, że już nie piję alkoholu (tak, wlewałam w siebie hektolitry wódy)
trening, średnio, nie jestem zadowolona
pompki 2x10
przysiady 20x (wcześniej miałam tragiczną technikę i ją poprawiam. niebawem wrzucę filmik to mam nadzieję, że skorygujecie to i owo)
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka) 2x20
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps) 15,13 (ej..to je trudne..)
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki) 2x15
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki) tu nie jestem pewna, czy wiem ocb (ja i moje sposoby interpretacji)
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców) 2x15, próbowałam tej trudniejszej wersji, ale nie trzymam równowagi
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda) 2x15
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków) 2x15
8.wznosy łydek siedząc na piłce (łydki) 20 i bez piłki, wciąż szukam podwyższenia
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć) 2x20
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos) 2x20 na każdą stronę
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 2x20
wszystko z wyjątkiem wiosłowania na obiążeniu gryf+2kg
dieta:
też bez szału. nie udało mi się w jednym posiłku wcisnąć ryż, bo przedłużyli mi zajęcia o godzinę i już byłam tak głodna, że nie zdążyłam ugotować ryżu.
płyny: kawa, zielona herbata, woda , podobno herbata malinowa (tak, ktoś uraczył mnie tym syfem w granulkach)
warzywa: marchewka, kapusta biała i czerwona cebula
suplementy: tran w tabletkach, magnez
posiłek 2 to 3 posiłki (obiad, obiadII i kolacja)
Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-09 21:34:23
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
cholera, chyba się nie naucze, że enter=opublikowanie poistu^^
no, dobra, nprzyznamm,że w moim grafiku do tej pory nie było czegoś takiego jak dzień beztreningowy. trochę czuję się tak, jakbym pominęła wazny obowiązek, no ale mój poziom kortyzolu chyba już sięgnął mount everest. chyba zacznę od tego miesiąca siłownię. szukam czegoś odpowiedniego dla mnie.
dieta: dziś ok, tradycyjnie, posiłek 2 to tak naprawdę 2 posiłki.
płyny: kawa (jedna z mlekiem niewiadomoego pochodzenia), herbata zielona i earl grey, woda
suplementy: magnez, tran w tabletkach
warzywa: kapusta biała i czerwona, marchew
Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-10 21:11:09
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
trening z piłką i obciązeniem gryf+2kg z wyjątkiem wiosłowania, którego chyba nie zaczaiłam
pompki 2x10
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka) 2x30
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps) 2x15
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki)2x15
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki)2x30(bo na każda rękę, btw, czy to ma wyglądać jak pływanie?)
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców) 2x15
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda) 2x15
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków)2x15
8.wznosy łydek 2x15
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć) 2x20
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos)2x20 na każda stronę
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha)2x20
dieta:suplementy: magnez, tran w tabletkach
płyny; woda, kawa, herbata
Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-11 21:29:44
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html