Konkurs / shrimp2

Kreweta ty miałas przmienic proporcje tłuszczu i ww a u ciebi nadal widze 50g tłuszczu

No ale tak wychodzi :hmm:

Rozkład pierwotny: 30/20/50 przy 1600=120g/36g/200g
Rozkład zmieniony: 30/30/40 przy 1600=120g/53g/160g

Z tym że ja jestem bardzo chętna na zmiany

przelicz nowy rozkład dla kalorycznosci 1700 i wtedy odejmuj 25g ww od tego na ten tydzień

Takie buty

128 g / 57 g / 145 g

Melduje się !!!

DZIEŃ 9/83










*ostatni seria takie ni to RDL, a już prawie DL / ale ostatnio byłam nawet bliżej DL niż dzisiaj

Kłeszczyn:
Doczytałam się u reziolki żeby podciąganie robić szeroko nachwytem, a nie wąsko podchwytem. Tyle że ja wtedy podciągnę się 1 raz – ze stania a nie zwisu of kors. I tak lepiej w ten sposób, czy wąsko podchwytem? Uwzględniwszy dodatkowo moją niegramotność, która raz po walkach z podciąganiem skutkowała nadwyrężeniem barku wtedy mi fizjo kazał zamienić na inverty skoro jestem technicznie ułomna.

A w ogóle to w końcu jakieś progresy Przypomniałam sobie o resztówce S.A.W. by Trec do tego poszłam po obiedzie, więc dużo bardziej zadowolona i rozbudzona niż o 6 rano, a na dodatek zrezygnowałam z ryżu i dalej co prawda ważę w okolicach małego słonika, ale brzuch nieco odpuszcza No i wylazło słoneczko Jutro wprawdzie zapowiedzieli że leje, ale i tak jest pięknie Tyyyylu ludzi na rowerach, rolkach i biegających dzisiaj widziałam Jakby jednak nie lało to sobie machnę jutrzejsze aeroby na powietrzu

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-04-11 18:19:35

Krewetko a spróbuj jako rozgrzewkę robić to -> wisząc na drążku (stopy możesz o ziemię opierać) samo spięcie łopatki i lekko ciągnij w dół - zobaczysz, że zaczniesz lekko iść do góry i to bez udziału rąk. Będzie to też bardzo fajne ćwiczenie na technikę podciągania
Nawet na sucho ja siedzisz to zepnij łopatki i ściągnij je na dół (profesjonalnie to się nazywa retrakcja łopatek)

Arphiel accepted

DZIEŃ 10/83





Poszła latte. Przelało i przewiało mnie na rowerze na wylot, to kupiłam podczas zakupów jako rozgrzewacz. Jutro też jakaś wpadnie. Weekenduję urodzinowo i imieninowo, więc z tortów i innych łakoci jakie tam przewiduję, wybiorę kawę z mlekiem




Rower w terenie Dokładnie 60 min. W połowie przerwa na zakupy.
Żądam ogarnięcia się wiosny, chcę rowerować, biegać i kajakować, a po przemianie chcę na rolki
Przed snem dorobię brzuchy - dzień 3 / tydz. 1

Treningi za ten tydzień odfajkowane, więc weekend będzie regeneracyjny. W związku z wyjazdem pomiary wrzucę w poniedziałek.

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-04-12 22:50:53

DZIEŃ 12/83
korekta, bo się walnęłam i dwa razy jest dzień 9/83





Warzywa i mleko w kawie na oko, tak pi razy drzwi, bo miska wyjazdowa.



W zasadzie rege, ale wskoczył rower w terenie - 20,6 km. Jakieś górki, wioski, przeprawa przez rzekę, brnięcie przez błotko i wydłubywanie brei ze szprych i reszty mechanizmów. Fajnie


DZIEŃ 13/83









Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-04-14 18:12:10

Jak pomiary?