Prośba o pomoc w redukcji:/

Witam,
prosze bardzo o pomoc, bo juz nie wiem co robic, przeczytalam kupe watkow na forum... ale nadal nie moge znalezc odpowiedzi:/
ale od poczatku. ROk temu urodzilam dziecko po lezacej ciazy, w marcu zaczelam cwiczyc na silowni wlasciwie pierwszy raz w zyciu, raz ze nie mialam zadnaych miesni po lezeniu, dwa ze wazylam 83 kg:/ no i 3 miesiace chodzilam na silownie, gdzie cwiczylam duze miesnie i robilam aeroby na rowerze i bierzni. Potem zapisalam sie do klubu na zwykly fitnes i roznorakie zajecia, schudlam w sumie 15 kg, choc z dieta u mnie kiepsko:/ postanowilam teraz popracowac nad dieta, tak trafilam na to forum i niestety zasialo ono moje watpliwosci co do cwiczen... od stycznia schudlam 4 kg i waga stoi, niewazne czy bylam na diecie low carb czy jadlam normalnie, ale tak czy siak nei wiem jak dalej trenowac, by chudnac, oczywiscie chce wdrozyc wszystkie zasady odnosnie do odzywaania, jakie tu znalazlam.... wiec do tej pory cwicze tak:

pon - TBC (aerobik czasem niezle dajacy w kosci) i trening interwalowy - daje w kosc ostro (w sumie 2 godziny)

wtorek - step i tzw. pump, czyli cwiczenia ze sztangami (to lubie najbardziej, cwiczymy po kolei wszystkie partie - rozgrzewka, przysiad, klatka, plecy, triceps, biceps, nogi, ramiona, brzuch, streching) - w sumie 2 godziny)

sroda - pilates (godz)

czwartek - pump znowu

piatek - spinning

i teraz mam pytanie, czy to ma sens? czy jest sens laczyc TBC z interwalami? czy cwiczyc wiecej, zeby waga ruszyla?
powiem szczerze ze lubie grupowa forme cwiczen, bo samej ciezko mi sie zmobilizowac do wiekszego wysilku, znaczy szybko sie poddaje, przy ludziach i trenerze z batem na glowa jakos lepiej idzie...
dodam tylko ze 80 % mojego tluszczu jest na brzuchu, 10 na bicepsach i tricesach a reszta rozklada sie rownomiernie niezbyt gruba warstwa, ale ja mam drobne kosci, wiec tluszczu naprawde sporo przy tej wadze:/


Wiek : 33
Waga : 68
Wzrost : 164
Obwód w biuście(1) : 102
Obwód pod biustem : 84
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 92
Obwód na wysokości pępka : 102
Obwód bioder (3): 102
Obwód uda w najszerszym miejscu: 58
Obwód łydki : 34
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : nie wiem
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: fitness - 4-5 razy w tygodniu 1-2 godzin
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka
Co lubisz jeść na obiad : miecho
Co jako przekąskę :
Co jako deser : czekolade
Ograniczenia żywieniowe :
Stan zdrowia: ok
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: tak
Preferowane formy aktywności fizycznej: trening silowy, pilates
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :
Stosowane wcześniej diety :

bede bardzo wdzieczna za pomoc:)

Dzień 21. (tydzień 3.)

Dieta: 1700, BWT 120/130/80
Warzywa: kapusta kiszona, pomidor, ogórek, cebula
Napoje: woda, kawa, zielona herbata
Suple: lino complex i magne b6

miska nieliczona, pol dnia na przyjeciu urodzinowych chrzesnicy, troche smieci wpadlo, typu kukurydza w salatce czy biała mąka:/

rano zrobilam pomiary i znowu lipa:/ co prawda dzis 2. dzien okresu, ale chyba jednak zle cos robie, moze za malo cwicze:/ za duzo misek niedojedzonych:/ nie wiem, ale slabo mi idzie:/

Dieta + foty jeszcze

no dobrze, jutro zrobie foty i jutrzejsza miske zrobie i wrzuce,

No dobra, grzecznie sie unizam i wrzucam fote mojego oblesnego tlustego cielska:/ przepraszam, jak komus uraze uczucia estetyczne;) no ale jak regulamin, to regulamin ;)

no wiec, wrzucam dzisiejszy jadlospisek:/ myslalam, ze to bedzie prostsze:/ nigdy nie jadlam sniadan przed cwiczeniami i sie okazalo ze nie umiem w siebie wepchnac wiecej:/

no i nie wiem, czy jak za malo jem w dzien, czy nadrabiac wieczorem? chyba nie?!

wracajac do mojego pierwszego postu, chyba se daruje tbc i skupie sie na tym treningu interwalowym w poniedzialki:/ juz sama ne wiem, lepiej mniej a lepiej?

no i jeszcze jedno pytanie... wyliczylam, ze wychodzi mi zapotrzebowanie kaloryczne 2300 przy umiarkowanej aktywnosci, czyli ile kalorii powinnam jesc? czy mam jesc mniej jak nie ciwcze? tak na zdrowy rozum?!?

no i chyba powinnam mniej weglowodanow jesc, dzis maz mi z rozpedu te kasze nakladal:/

jejku, czy ja kiedys schudne?!?!

witaj Zocha powiedź mi czy Ty ważyłaś tę kaszę po ugotowaniu czy przed?

i polecam lekturę na kilka dni https://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381.html

jeśli tylko utrzymasz czystą michę i będziesz stosowała się do zaleceń dziewczyn, to wylaszczysz się jak nasza Krewetka.

Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-04-08 22:58:46

wiem, wiem,d uzo jej wyszlo, bo sobie dolozylam i potem wipisalam ogolnie hehhe bo juz nie wazylam, a drugi raz nie wazylam w ogole:/ w ogole to po ugotowaniu wazylam,a le mam lipna wage... nowa jedzie do mnie juz:/ juz zauwazylam ze bez wagi ani rusz:/ poprawie sie, poprawie w dokladnosci, kurcze, myslalam, ze to jedzenie to prosta sprawa :/ a tu klops:/

spoko, w koncu jetsesmy tu po to by pomoc taka sylwetke doprowadzic do porzadku
ukladaj diete pod rozklad
120bialka/130 ww/reszta tluszcze do 1700kcal

wow, ide wiec studiowac Krewetke:D jest prawie mojego wzrostu, wiec juz czlowiek sie blizszy wydaje...

oj zapominam o tym enterze:/
dzieki Obliques, od jutra stosuje się do Twojej rady:)

coś Ci jeszcze na górze dopisałam

Z tą kaszą to tak jak myślałam... najważniejsza zasada do zapamiętania wszystko ważymy przed ugotowaniem. Pomału ogarniesz, na spokojnie. Jak jeszcze nie masz wagi, to korzystaj ze strony http://www.ilewazy.pl/ . Powodzenia.

przed gotowaniem? to mnie zaskoczylas!