ranking fastfoodow

Naszlo mnie cos takiego ostatnio, jest cos takiego jak ranking fastfoodow? W sensie czy potrafi ktos mi odpowiedziec, biorać pod uwage te najbardziej popularne, czyli maca, kfc, burgerkinga, kebaby (ogolnie, mieso, sos, warzywa, ew. pare frytek w bulce/ciescie/kubku obstawiam ze wiekszosci budek to tam to samo bedzie), pizza (tutaj tez ogolnie, wezmy dla przykladu te podstawowe jak margharita, pepperoni, hawajska)ktore z nich beda zdrowsze, bardziej wartosciowe itd. itp. Poczytalem sobie troche w roznych tematach ale akurat nic podobnego nie znalazlem. No i z gory mowie ze nie chodzi mi o wdupianie powiekszonego zestawu codziennie tylko powiedzmy wyjscie raz w tygodniu do czegos takiego i tez wiem ze najlepiej robic sobie jedzenie samemu. W temacie jestem raczej zielony, naczytalem sie mac to gowno ale czemu wlasciwie pizza skladajaca sie z ciasta/sera/pomidorow/przypraw/warzyw i pieczona w piecu jest niezdrowa?

I tak troche z innej beczki, jest umnie jedna dobra wietnamska knajpka, jadlem tam pare razy i zwykle bylo ok, danie sklada sie z kulki ryzu, surowki, miesa z warzywami (czy to co tam sobie zamowimy) zatopionego w sosie, smakuje dobrze itd. ale jeden ziomek ciagle mi powtarza ze jest w tym glutaminian sodu, ze jest wyczuwalny i ze to zle. no i czy ma racje, czy powaznie glutaminian sodu to takie wielkie przestepstwo zywieniowe czy cos mozna olac?

jeżeli tak, jak napisales chcialbys zjeść coś "syfnego" raz na jakis czas w ramach tzw. cheat'a, to nie zastanawialabym sie nad tym czy jeden fast food jest zdrowszy od drugiego, etc.. Kebab, pizza czy cokolwiek innego, raz na pewien czas cie nie zabije, ani nie zrujnuje zdrowia i diety. Generalnie wszystkie produkty z owych miejsc są podobne i niekoniecznie mają wspólny mianownik z pojęciem "zdrowie". Pizza, jak i reszta fast'ów mają duze ilości soli, tłuszczów trans i nie ma sie co czarować- ale skladniki do nich wykorzystuje sie tanie i wątpliwej jakosci (wędliny, sery, etc..). O glutaminianie sodu mozna sporo znaleźć w google, pierwszy przyklad " z brzegu" http://wolnemedia.net/zdrowie/dlaczego-glutaminian-sodu-jest-szkodliwy/ 

najlepiej wypadają wszelkie chińczyki, kebaby w naleśniku, z sieci North Fish gdzie w zasadzie możemy zjeść normalny posiłek, a zaspokaja psychiczną potrzebę FF.

ja za chwilkę robię sobie kilkudniową przerwę w redukcji i u mnie poleci pizza własnej roboty (pierwotnie miała lecieć kupna, ale po przeczytaniu tego ci pisze Kocio wole sobie sam zrobić)

spód z selera, na górę mozzarella, pierś z kury i warzywa i nie mamy nawet cheata.

mozarella trochę nie bardzo, ale muszę spróbować tego przepisu

mozzarella nie bardzo bo? najlepsza opcja z nabiału prawdopodobnie, wartościowy produkt diety w przeciwieństwie do twarogu np, który jest zapchajdziurą niczym więcej.



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-03-25 13:44:13

Koniu151

mozzarella nie bardzo bo? najlepsza opcja z nabiału prawdopodobnie, wartościowy produkt diety w przeciwieństwie do twarogu np, który jest zapchajdziurą niczym więcej.



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-03-25 13:44:13

sorki pomyliło mi się z parmezanem

wiem że to nie ten wątek ale czemu uważasz twaróg za zapychacza dziur

białko - słabej jakości, wapnia - źródło żadne, źródło estro - przednie.

To jaki nabiał uważasz za najbardziej wartościowy?

Ilość kombinacji na ile można przyrządzić pierś z kurczaka, wołowinę, karkówkę, krewetki, ryby jest tak duża, że rzadko daję się skusić na fast fooda, a jeśli dochodzi do takiej sytuacji to wybieram Kebaba. Kurczak jest grillowany, warzywa świeże, sos to ketchup plus chilli, jedynie tortilla z jasnego pieczywa, ale od czasu do czasu można