cherlawe ramiona i tłuszcz na brzuchu...

Narazie nie jestem w stanie ćwiczyć nawet w domu, czuje się osłabiona, a mój żoładek wyrzuca wszytsko co mu dostarczam. Miska wygląda tragicznie ale poprostu nie daje przy skórczach żołądka wystarczająco dużo jeść. Jutro idę do lekarza bo to przestaje być śmieszne...

VaniladaH dzięki za radę, jutro zafunduje sobie dietę owsiankowo - gryczaną:)

Zmieniony przez - natapa w dniu 2013-03-19 21:42:02

Nie ograniczaj się oczywiście do tych dwóch produktów Pij przede wszystkim bardzo dużo mięty, rumianku, ciepłej zielonej herbaty. Z warzyw bardzo dobry jest gotowany burak, marchewka (są lekkostrawne i nie drażnią żołądka). Możesz też zrobić sobie kleik ryżowy z brązowego ryżu. Jeżeli nie jest tragicznie to możesz zrobić i jeść pulpety z kurczaka/indyka
Aha, i jeszcze jajka surowe i ugotowane na miękko są dobre. A tłuszcze możesz brać z oliwy z oliwek.

Zmieniony przez - VanilladaH w dniu 2013-03-19 22:31:29

Dziś jest znacznie lepiej, płatki owsiane i zielona herbata chyba pomogły. W takim razie koniec obijania się, jutro śmigam na siłownie:)

Od wczoraj chodzę na siłownie. Choróbsko minęło, wczoraj byłam na zajęciach ze sztangami, byłam trochę jeszcze osłabiona, ale dzisiaj było znacznie leipiej. Zastanawiam się nad moją dieta, ważyłam się przed choroba i przytyłam na misce 1700-1800 1,5kg, schudnąc nie chce ale tyć również, może powinnam obniżyć kalorie do 1600-1500?

dzisiejsza miska

Koleżanko Ty lepiej zacznij ćwiczyć porządnie. Ma być co drugi dzień trening siłowy i progresja ciężaru, bo na razie to ciągle u Ciebie jakieś fitnessy, sztangi itp i narzekanie, że brak efektów. Takim aero nic nie zdziałasz bo organizm się szybko do niego przyzwyczaja. Na wagę nie patrz bo kilka kg to może w ciągu doby przybyć i to głównie woda

Chuda robię jak mówisz, wywalam połowę fitnessu i zaczynam porządnie ćwiczyć. Masz racje że się przyzwyczaja bo rzadko się męczę na tych zajęciach ( na początku ledwo zipiiałam). Ile powinnam biegać po treningu siłowym? I czy można zamiast biegania iść na fitness, czy jednak lepiej biegać? A jesli biegać po siłowym to w jakim tempie?

Zmieniony przez - natapa w dniu 2013-03-22 20:04:23

biegać masz po silowym tak, byś po 20 minutach nie miała już na nic siły ani ochoty - to tak w skrócie

tempa nikt CI nie poda - jednego nie zmęczy 12km/ha drugi zdechnie przy 8 :)

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-03-22 20:08:04

Dzięki Agataq, wcześniej nie biegałam po siłowym, jutro zobaczymy przy jakim tempie zdechne:D

natapa

Chuda robię jak mówisz, wywalam połowę fitnessu i zaczynam porządnie ćwiczyć. Masz racje że się przyzwyczaja bo rzadko się męczę na tych zajęciach ( na początku ledwo zipiiałam). Ile powinnam biegać po treningu siłowym? I czy można zamiast biegania iść na fitness, czy jednak lepiej biegać? A jesli biegać po siłowym to w jakim tempie?

Zmieniony przez - natapa w dniu 2013-03-22 20:04:23

Jak się nie męczysz na fitnessie to raczej to traktuj jako rekreację i dodatek do regularnych treningów siłowych i aero albo znajdz instruktorkę, która naprawde trzyma tempo na zajeciach. Mi sie zdaza wchodzic po silowym na fitness, ale u mnie instruktorka robi na ogol taki zapieprz, ze sama bym sie tak nie skatowala po silowym
No i indywidualne aero Ci pozwala lepiej monitorowac postepy - czas, predkosc, waty itd. Masz lepsza kontrole nad progresem