Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-13 23:28:02
...
Napisał(a)
Tak, badania mialam robione i serce mam w porzadku, zadnych wad, brak zakrzepow w plucach itp. Katecholaminy tez, troche tylko kortyzol na wysokim poziomie przez caly dzien mi sie utrzymuje i stwierdzenie lekarza bylo, ze arytmia jest treningowa (+ za duzo stresu) wyraznie. Dodam, ze kiedy zaczelam sie troche przejmowac tetnem podczas trenigu, zwolnilam przy bieganiu do 9km/h to arytmia sie uspokaja.
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-13 23:28:02
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-13 23:28:02
...
Napisał(a)
ok
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-03-13 23:29:41
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-03-13 23:29:41
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Melduje sie i wrzucam miski z ostatnich kilku dni. Czytam i zongluje skladnikami, ktore poki co mam do nastepnych zakupow starajac sie norme wyrobic. Ciezko.. przyznaje - malo bialka mi zazwyczaj wychodzi, bo ja ogolnie malomiesna jestem, a od ryb mnie mocno mdli (jem ich malo, popracuje nad dodaniem). Kapsulki Omega 3 biore jak polecono. Dodawanie straczkow z kolei dorzuca tez wegli za duzo. Najblizej normy udalo mi sie dojsc 15.03.2012. Aha, generalnie staram sie wiekszosc rzeczy w domu robic, czasami dodaje cos co juz istnieje na lsicie skladnikowej, ale w rzeczywitosc jest mojej roboty (np. ciastko owsiane z zurawina - platki owsiane, maka zytnia, mleko migalodwe, zurawiny suszone, jajko, odrobina Stevii). Reasumujac - coz, nie od razu Rzym zbudowano.
Wizyta szefa w tym tygodniu zabila czasowo nasze biuro, a i powroty pozne do domu nie pomogly (po 22:00). Znalazl sie jedynie czas, zeby cos wartowsiowego w miare na nastepny dzien przygotowac i trzeba bylo spac isc, zeby wpadlo chociaz te 7h spania i od rana ponownie po 7:00 lekki trening i dalej do pracy. Tak to wygladalo...
W przyszlym tygodniu wracam jednak do swojego schematu: 3 dni na silowni rano przed praca (praca z biura) i 2 dni cwiczen w domu (praca w domu). Pamietam rowniez o koniecznosci nagrania filmikow i juz zaangazowalam samca, ktory chetnie pomoze, a zatem sprobuje w poniedzialek cos dostarczyc.
A poki do prosze mocno nie bic, tylko doradzac miskowo :)
Z warzyw we wszystkich dniach byl: ogorek, pomidorki koktajlowe i salata.
Napoje: woda niegazowana z cytryna, herbata z pokrzywy.
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-16 22:32:41
Wizyta szefa w tym tygodniu zabila czasowo nasze biuro, a i powroty pozne do domu nie pomogly (po 22:00). Znalazl sie jedynie czas, zeby cos wartowsiowego w miare na nastepny dzien przygotowac i trzeba bylo spac isc, zeby wpadlo chociaz te 7h spania i od rana ponownie po 7:00 lekki trening i dalej do pracy. Tak to wygladalo...
W przyszlym tygodniu wracam jednak do swojego schematu: 3 dni na silowni rano przed praca (praca z biura) i 2 dni cwiczen w domu (praca w domu). Pamietam rowniez o koniecznosci nagrania filmikow i juz zaangazowalam samca, ktory chetnie pomoze, a zatem sprobuje w poniedzialek cos dostarczyc.
A poki do prosze mocno nie bic, tylko doradzac miskowo :)
Z warzyw we wszystkich dniach byl: ogorek, pomidorki koktajlowe i salata.
Napoje: woda niegazowana z cytryna, herbata z pokrzywy.
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-16 22:32:41
...
Napisał(a)
nie podoba mi się chleb tostowy, tortilla, pita, majonez lekki i ciastka owsiane, jogurt 0%... same "fit" nazwy dodane do przetworzonych produktów, powinnaś unikać produktów o nazwach, lekki, light, 0%, brown, pełnoziarnisty chleb tostowy itd itp. ale to powinnaś już wiedzieć jeśli czytałaś co jedzą ladies
what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html
PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html
...
Napisał(a)
UNKNOVVN - tak - wiem to wszystko, zeby nie bylo, ze nie czytam - bo podczas ostatnich dni spedzilam na forum godziny i nawet na pracy sie skupic nie moglam w biurze ;)
Poki co uczciwie przyznaje, ze czyszcze resztki zapasow domowych, a ze czlowiek nie do konca swiadomy zyl co je to troche tego bylo. Proper zakupy robie dzisiaj po poludniu. Lista lezy gotowa na stole ze skladnikami na posilki, ktore skopiuje z dziennikow innych dziewczyn i dzialu kuchni Ladies. Wszystko co potrzebne by chleb na zakwasie z Waszego przepisu upiec rowniez jest na liscie :) Zobaczymy co mi wyjdzie.
A co do majonezu, to akurat taki (Hellman's light) znalazlam na liscie w dropdownie, ale tak naprawde uzylam robionego w domu na oliwie z oliwek, wg tego przepisu: http://allrecipes.pl/przepis/4767/majonez-na-oliwie-z-oliwek.aspx, aczkolwiek po skonczeniu porcji, ktora mam nie powtorze eksperymentu ;) Jednak wole dodac oliwy z oliwke z ziolami do salatek.
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-17 11:20:15
Poki co uczciwie przyznaje, ze czyszcze resztki zapasow domowych, a ze czlowiek nie do konca swiadomy zyl co je to troche tego bylo. Proper zakupy robie dzisiaj po poludniu. Lista lezy gotowa na stole ze skladnikami na posilki, ktore skopiuje z dziennikow innych dziewczyn i dzialu kuchni Ladies. Wszystko co potrzebne by chleb na zakwasie z Waszego przepisu upiec rowniez jest na liscie :) Zobaczymy co mi wyjdzie.
A co do majonezu, to akurat taki (Hellman's light) znalazlam na liscie w dropdownie, ale tak naprawde uzylam robionego w domu na oliwie z oliwek, wg tego przepisu: http://allrecipes.pl/przepis/4767/majonez-na-oliwie-z-oliwek.aspx, aczkolwiek po skonczeniu porcji, ktora mam nie powtorze eksperymentu ;) Jednak wole dodac oliwy z oliwke z ziolami do salatek.
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-17 11:20:15
...
Napisał(a)
Ogolne przemyslenia dotyczace samopoczucia przy bardziej zbilansowanej (niz do tej pory) misce
Dawno tyle miecha w siebie nie wciskalam i przyznaje, ze nie jest latwo. Bede myslala, by troche wiecej z warzyw zaciagnac, bo po miechu zione jak smok starymi jajcami (ooohyyyydaaa). Pomijajac fakt "super oddechu" (od czasu do czasu), zdecydowanie nie moge powiedziec, ze gloduje, chodze najedzona - czasami az za bardzo , mniejsze cravingsy na owoce mam, wiec chyba jest dobrze
Micha z wczoraj
Miska na dzisiaj ponizej
Suplementy i dodatki: Omega 3, olej kokosowy
Warzywa: salata (roszponka + rukola), ogorek, pomidory.
Ziola/przyprawy: majeranek, oregano, bazylia, cynamon, pieprz, sol, slodka papryka.
Trening:
15 minut na biezni (3 x 2,5min biegu na 9,5km/h przeplatane z 3 x 2,5min chodzenie 4% wzwyz i 6km/h)
Przysiady ze sztanga na barkach/karku - 3 x 15 (sztanga 20kg)
Martwy ciag na prostych nogach - 3 x 15 (sztanga 20kg)
Wypady chodzone - 40 (hantle: 8kg na reke, podwyzszone z 6kg na reke)
Odpychanie nóg na suwnicy - 3 x 15 (ustawienie na 35kg, podwyzszone z 30kg)
Unoszenie nog do tylu/ w gore lezac na pilce - 3 x 15 (obciazniki na kostki 2 funty)
Ruda_29 - filmiki mam nagrane, wysle wieczorem na priv (z pracy mam blokade)
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-18 15:35:16
Dawno tyle miecha w siebie nie wciskalam i przyznaje, ze nie jest latwo. Bede myslala, by troche wiecej z warzyw zaciagnac, bo po miechu zione jak smok starymi jajcami (ooohyyyydaaa). Pomijajac fakt "super oddechu" (od czasu do czasu), zdecydowanie nie moge powiedziec, ze gloduje, chodze najedzona - czasami az za bardzo , mniejsze cravingsy na owoce mam, wiec chyba jest dobrze
Micha z wczoraj
Miska na dzisiaj ponizej
Suplementy i dodatki: Omega 3, olej kokosowy
Warzywa: salata (roszponka + rukola), ogorek, pomidory.
Ziola/przyprawy: majeranek, oregano, bazylia, cynamon, pieprz, sol, slodka papryka.
Trening:
15 minut na biezni (3 x 2,5min biegu na 9,5km/h przeplatane z 3 x 2,5min chodzenie 4% wzwyz i 6km/h)
Przysiady ze sztanga na barkach/karku - 3 x 15 (sztanga 20kg)
Martwy ciag na prostych nogach - 3 x 15 (sztanga 20kg)
Wypady chodzone - 40 (hantle: 8kg na reke, podwyzszone z 6kg na reke)
Odpychanie nóg na suwnicy - 3 x 15 (ustawienie na 35kg, podwyzszone z 30kg)
Unoszenie nog do tylu/ w gore lezac na pilce - 3 x 15 (obciazniki na kostki 2 funty)
Ruda_29 - filmiki mam nagrane, wysle wieczorem na priv (z pracy mam blokade)
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-18 15:35:16
...
Napisał(a)
Witaj mamy podobną wagę ,wymiary i zapał i chyba razem zaczynamy :) .Trzymam za Ciebie kciuki i będę wpadać i podglądać jak Ci idzie.
...
Napisał(a)
Zgodnie z zaleceniem Ruda_29 bede wypiski wrzucac codziennie.
Suplementy i dodatki: Omega 3, Magnez, olej kokosowy
Warzywa: salata (roszponka + rukola), ogorek, pomidory, fasola
Ziola/przyprawy: majeranek, oregano, bazylia, cynamon, pieprz, sol, slodka papryka, kardamon.
Trening:
Wtorki i czwartki pracuje z domu (najczesciej dlugo), wiec i trening robie w domu w porze lunchowej najczesciej. Przeszukalam sobie forum, wybralam na dzisiaj cos, co w sumie przypominalo moje poprzednie treningi domowe (bazujace czesto na Zuzka Light)
Calosc z ponizej x 2
GPP2.
x5 30 sek przerwy miedzy obowdami
-30sek burpee
-30sek pajacyków
-30sek split jumps
-30sek burpee
-30sek pajacyków
-30sek mountain climbers
Inna aktywnosc:
Marsz z obciazeniem 10kg (30 minut po rownym terenie + 30 minut pod gorke - mysle, ze nachylenie ok 5%)
Samopoczucie:
Ogolnie ok, ale dopadla mnie mega sennosc - zwalam to na pogode. W UK przez wiekszosc roku jest szaro i buro. Dzisiaj za oknem chmury, dobrze ze chociaz nie pada.
Zaczynam przyzwyczajac sie do ukladania posilkow dzien wczesniej, pomagaja jako tako osiagnac zalecne poziomy B/T/WW.
Ponizej jedzenie na dzis
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-19 16:24:20
Suplementy i dodatki: Omega 3, Magnez, olej kokosowy
Warzywa: salata (roszponka + rukola), ogorek, pomidory, fasola
Ziola/przyprawy: majeranek, oregano, bazylia, cynamon, pieprz, sol, slodka papryka, kardamon.
Trening:
Wtorki i czwartki pracuje z domu (najczesciej dlugo), wiec i trening robie w domu w porze lunchowej najczesciej. Przeszukalam sobie forum, wybralam na dzisiaj cos, co w sumie przypominalo moje poprzednie treningi domowe (bazujace czesto na Zuzka Light)
Calosc z ponizej x 2
GPP2.
x5 30 sek przerwy miedzy obowdami
-30sek burpee
-30sek pajacyków
-30sek split jumps
-30sek burpee
-30sek pajacyków
-30sek mountain climbers
Inna aktywnosc:
Marsz z obciazeniem 10kg (30 minut po rownym terenie + 30 minut pod gorke - mysle, ze nachylenie ok 5%)
Samopoczucie:
Ogolnie ok, ale dopadla mnie mega sennosc - zwalam to na pogode. W UK przez wiekszosc roku jest szaro i buro. Dzisiaj za oknem chmury, dobrze ze chociaz nie pada.
Zaczynam przyzwyczajac sie do ukladania posilkow dzien wczesniej, pomagaja jako tako osiagnac zalecne poziomy B/T/WW.
Ponizej jedzenie na dzis
Zmieniony przez - Lady_Axe w dniu 2013-03-19 16:24:20
...
Napisał(a)
Nabiał do jednej porcji dziennie ogranicz.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Poprzedni temat
"Martwy ciąg"
Następny temat
odchudzanie z orbitrekiem-15 kg możliwe?
Polecane artykuły