Low Carb do oceny

Siema. Więc zamierzam spróbowac diety Low Carb. Poczytałem trochę i ułożyłem coś takiego.



Oczywiście warzywa są włączone do prawie każdego posiłku. Co mógłbym ewentualnie zmienić?


Zmieniony przez - dansk8 w dniu 2013-03-05 00:58:06

proszę o wypełnienie pełnej ankiety, a rozpiskę diety proszę uzupełnić o warzywa.

proszę o wypełnienie pełnej ankiety, a rozpiskę diety proszę uzupełnić o warzywa.

Płeć : mężczyzna
Wiek : 21
Waga : 89
Wzrost : 186
Obwód klatki : nie wiem
Obwód ramienia : 38
Obwód talii : 94
Obwód uda : nie wiem
Obwód łydki : nie wiem
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : nie wiem
Aktywność w ciągu dnia : szkola
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia - FBW
Odżywianie : ograniczylem calkowicie spozywanie slodyczy, napojow itp
Cel : szybka redukcja 2miesiace
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : b. dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów :
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana

dieta deficytowa jest w witaminy: D, C, kwas foliowy, E, A,; pierwiastki takie jak: potas, wapń, magnez; a także kwasy omega 3. Mało jest także błonnika.

Zakłądam +/- że bf pewnie koło 20%, moim zdaniem można byłoby dodac trochę kcal i oprócz siłowni włączyć interwały / aero.

Faktycznie oliwa jest strasznie niedoborowa w składniki odżywcze. Zamień kuraka na schab,karkówkę ,łopatkę,boczek, więcej jaj,serów żółtych i twarogu tłustego,masło,śmietana,smalec etc. a mniej węglowodanów i obejść się można bez warzyw i "niedoborów". P.S warzywa są mocno niedoborowe w witaminy (nie licząc witaminy C) i minerały. Na temat niedoborów http://www.chemia.uj.edu.pl/dydaktyka/bromatologia/bromatologia6.pdf 



Zmieniony przez - Evo w dniu 2013-03-07 09:52:58

Akurat zaletą oliwy jest wysoki udział kwasów jednonienasyconych oraz obecnośc związków takich jak oleuropeina, oleokantal, beta-sitosterol, skwalen czy tyrozol, które charakteryzują się pewnym potencjałem prozdrowotnym. Istnieją dane wskazujące, że spożywanie oliwy może być również przyczyniać się do usprawienia niektórych parametrów metabolicznych i pomagać w redukcji tłuszczu.

Faktycznie jednak oliwa, pomimo pewnych zalet często jest przeceniana spożywana w ilościach hurtowych w celu "podbicia ilości tłuszczu w diecie", gdzie zdecydowanie prostszym rozwiazaniem byłoby zamienienie sztandarowej piersi z kurczaka na mięso zawierajace większe ilości tłuszczu. Pomijam już fakt, że jakość tak popularnych, tanich wersji oliwy pozostawia nierzadko wiele do życzenia.

Jeśli chodzi o dzienne spożycie węglowodanów, to faktycznie jeśli chcielibyśmy bazować na bardzo dużej ilości tłuszczów zwierzęcych, bezpieczniej byłoby obniżyć ich spożycie. Jednak śmiało można rozpocząc redukcję a ktualnego lub nawet wyższego spożycia węgli.

Co do warzyw, to zazwyczaj są niezłym źrodłem m.in potasu, którego może brakować na dietach LC. Obecność warzyw oraz staranny ich dobór są jak najbardziej pożądane.

{edit: literówki]

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2013-03-07 12:51:25

Mnie dziwi podejście do składników odżywczych np. potasu i innych. Ludy zamieszkujące krainy, gdzie panują niskie temperatury lub zamieszkujące górzyste tereny z oczywistych przyczyn mają niewielki dostęp lub żaden do warzyw i owoców. Jakoś nie narzekają na niedobory składników odżywczych w tym potasu,magnezu,wapnia i innych (wit C). Aktywność biologiczna składników odżywczych z warzyw i produktów roślinnych jest niska i dziwią mnie stwierdzenia na temat różnych niedoborów na LC. Prosty przykład

1 mikrogram równoważnika retinolu = = 1 mikrogram czystej formy retinolu (pochodzenia zwierzęcego) = 6 mikrogram ß-karotenu (pochodzenia roślinnego) = 12 mikrogram innych karotenoidów (pochodzenia roślinnego)

Martwiłbym się niedoborami,ale na dietach opartych/bogatych w warzywa i owoce tzw. HC.
http://www.chem.univ.gda.pl/zas/dydaktyka/zywnosc/zywnosc7.pdf ; http://www.chem.univ.gda.pl/zas/dydaktyka/skrypty/Analiza_zywnosci.pdf 

A mnie dziwi podejście sugerujące niedobory, niby na jakiej podstawie, badań biochemicznych krwi?

Rzeczywiste zapotrzebowanie ilościowe na poszczególne witaminy jest trudne do określenia min. ze względu na synergiczne działanie wielu z nich. Zależy ono od cech osobniczych, stanu zdrowia i okresu życia człowieka]

Zmieniony przez - Evo w dniu 2013-03-07 13:11:37

Faktycznie w niektórych tradycyjnych populacjach prowadzących łowiecko-zbieracki tryb żucia (np. w przypadku Inuitów), spożycie produktów pochodzenia roślinnego było niewielkie, a co za tym idzie podaż skałdników takich jak potas czy witamina C mogło być obnizone, choć nie tak niskie jak Ci się wydaje.

Zawartośc potasu w mięsie ryb i ssaków morskich sięgać może 400mg / 100g, biorąc pod uwagę, że dzienne podaż energii w omawianych populacjach przekraczać mogła 3000kcal, łatwo policzyć iż opierając się na wspomnianych powyżej pokarmach można było pokryć dzienne zapotrzebowanie na potas i to z nawiązką. Jeśli chodzi o witaminę C, to całkiem niezłym jej źrodłem jest np. szpik kostny, niestety ten przysmak naszych przodków we wspólczesnych kuchniach zachodnich niestety się nie przyjął...

Generalnie jednak w przypadku większości tradycyjnych kultur porowadzących łowicko-zbieracki tryb życia spożycie potasu uznać nalezy za o wiele wyższa niż zakładają obowiazujące normy i spowodowane jest to w dużej mierze udziałem pokarmów pochodzenia roślinnego.

Zamiast nieuzasadnienie się "dziwić" sugerowaniu zwiększenia spożycia warzyw czy też "martwić" osobami na dietach oprtych jedynie na pokarmach roślinnych, zastanów się proszę o czym tak na prawdę mówimy i jakie kwestie rozpatrujemy.

Chodzi o dietę redukcyjną dla konkretnej osoby, a nie rozważania na temat tego czy da się przetrwać opierajac się jedynie na pokarmach zwierzęcych. Bo zapewne - da się. Czy jednak jest to rozwiazanie optymalne z jednej strony w kontekście
- utrzymania zdrowia,
- rozwijania zdolnosci wysiłkowych i kształtowania formy sportowej,
a zdrugiej w kontekście
- jakości dostepnej żywności (mięso, jaja i nabiał z chodowli przemysłowych),
- naszego trybu życia
- i upodobań kulinarnych (niskie spożycie ryb, niechęć do spożywania szpiku, narządów takich jak mózg)

można mieć co do tego spore wątpliwości...

Jesli interesują Cię tego typu zagadnienia, to gratuluję jeśli jest to dla Ciebie zajmujące, nie koniecznie jednak słusznym jest używanie jako spektrum do tego typu rozważań topików innych osób mających zupełnie inne dylematy

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2013-03-07 14:46:40