Szacuny
0
Napisanych postów
258
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
15347
Witam, a więc chciałem przedstawić mój problm..
Ważę 82-83kg
Jem koło 3500 kcal, budowa hm najbliżej mezo.
Problem polega na tym, że jestem na etapie robienia 'masy' a od jakiegoś miesiąca nie tyje w ogóle. Wiem, że waga nie jest żadnym wyznacznikiem, bo jeśli chodzi o lustro widzę poprawę, siła też rośnie(na dużej ilości powtórzeń) ludzie też mówią że rosnę bardzo mocno, pas się zmniejsza (:O) ale jakoś niepokoi mnie ta waga..
W tamtym sezonie jadłem dużo mniej przy wadzę 90kg i waga w górę cały czas.
Proszę nie mówić 'doyeb kcal' bo to nie jest takie proste, manipulowałem tłuszczami, węglami troche też, chociaż dużo więcej już nie wcisnę w siebie i nic. Jakieś pomysły?
Szacuny
8
Napisanych postów
9318
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
26947
A jesz na oko czy masz diete? No ale jesli stoi w miejscu to musisz sprobowac chociaz ze 100 kcal dorzucic a jak mimo to nie ruszy to jeszcze troche wiecej
Szacuny
11
Napisanych postów
934
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7072
jakby masa miesnowa szla do gory waga tez by szla bo miesnie waza duzo wiecej niz tluszcz, wiec lepiej wygladasz bo palisz tluszcz ale waga i tak powinna rosnac wiec pewnie biland jest zly albo poprostu policzyles zapotrzebowanie na durnym kalkulatorze na stronie potreningu.pl i taki jest tego rezultat ;)
Szacuny
8
Napisanych postów
9318
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
26947
Co wy byscie chcieli zeby wam co do 1 kcal wyliczaly kalkulatory. Nie ma idealnego kalkulatora ktory do kazdego osobno wyliczy precyzyjnie zapotrzebowanie. Kazdy ma jakies indywidualne chociazby przez rozne tempo metabolizmu. Dlatego tez trzeba obserwowac na sobie indywidualnie