kaleighla
Witam wszystkich, zwracam się o pomoc w dojściu do porządnej sylwetki.
Zacznę od tego, że do momentu skończenia liceum nie byłam szczupła ale w sumie gruba też nie. Sportów żadnych nie uprawiałam. Skończyłam liceum i trafiłam do pracy siedzącej. Przy beznadziejnych nawykach żywieniowych dostępie do własnych pieniędzy zaczęłam tyć. Lubiłam jeść tłusto i dużo. Spowodowało to że utyłam do 80kg. W pracy ktoś polecił mi 'magiczną tabletkę', zaczęłam brać to świństwo i w bardzo krótkim czasie schudłam ok 15kg. Cała przeszczęśliwa utrzymywałam tą wagę. Potem zmiana pracy, stres w życiu prywatnym i moje zajadanie problemów sprawiło, że przytyłam do 85kg. Czułam się z tym fatalnie. Postanowiłam coś z tym zrobić. Wyrzuciłam z diety fast foody (McDonald odwiedzałam wtedy 2 razy w tygodniu), słodyczne, napoje słodzone, alkohol. Zapisałam się na siłownię. Zaczęłam trochę macać temat zdrowego odżywiania, dieta była o niebo lepsza ale dalej nie idealna. Nie liczyłam kalorii, białka, tluszczy czy węglowodanów. W ciągu roku schudłam 15kg. Potem cały czas utrzymywałam się na wadze 70-73kg.
Niedawno natknęłam się na forum SFD, zaczęłam od regulaminu, potem zajrzałam do Dzienników. Uświadomiłam sobie, że mimo iż oczyściłam dietę z całego syfu to dalej jest ona daleka od ideału. Potrzebuję jakiegoś naprostowania, skierowania w odpowiednią stronę. Jestem cierpliwa, wiem już że nie da się bez szkody dla zdrowia schudnąć raz-dwa.
Nie przedłużając oto moje dane:
Wiek : 25
Waga : 73
Wzrost : 175
Obwód w biuście(1) : 96
Obwód pod biustem : 80
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 76
Obwód na wysokości pępka : 83
Obwód bioder (3): 94
Obwód uda w najszerszym miejscu: p 58; l 57
Obwód łydki : p 35; l 35
W którym miejscu najszybciej tyjesz : tyć zaczynam zawsze od brzucha, potem ręce, w końcu buzia. W biodrach i udach zawsze wolno przybieram.
W którym miejscu najszybciej chudniesz : uda, pupa, biodra
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) 3 razy w tygodniu siłownia. 10 min rozgrzewki orbitrek, potem trening obwodowy zaproponowany przez trenera na siłowni, na koniec aeroby. Okazjonalnie joga, lekcje tańca ale ostatnio rzadko.
Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznica, omlet, kanapki
Co lubisz jeść na obiad : makaron, ryż, kaszę, różne sosy, zapiekanki
Co jako przekąskę : marchewka, jabłko
Co jako deser : lody
Ograniczenia żywieniowe : żadnych
Stan zdrowia: na nic nie narzekam, wydaje mi się że jestem dość zdrowa
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak, antykoncepcyjne
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, joga, taniec, crossfit
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : oprócz przebrzydłej głodówki po magicznej tabletce to nic.
Zacznę od tego, że do momentu skończenia liceum nie byłam szczupła ale w sumie gruba też nie. Sportów żadnych nie uprawiałam. Skończyłam liceum i trafiłam do pracy siedzącej. Przy beznadziejnych nawykach żywieniowych dostępie do własnych pieniędzy zaczęłam tyć. Lubiłam jeść tłusto i dużo. Spowodowało to że utyłam do 80kg. W pracy ktoś polecił mi 'magiczną tabletkę', zaczęłam brać to świństwo i w bardzo krótkim czasie schudłam ok 15kg. Cała przeszczęśliwa utrzymywałam tą wagę. Potem zmiana pracy, stres w życiu prywatnym i moje zajadanie problemów sprawiło, że przytyłam do 85kg. Czułam się z tym fatalnie. Postanowiłam coś z tym zrobić. Wyrzuciłam z diety fast foody (McDonald odwiedzałam wtedy 2 razy w tygodniu), słodyczne, napoje słodzone, alkohol. Zapisałam się na siłownię. Zaczęłam trochę macać temat zdrowego odżywiania, dieta była o niebo lepsza ale dalej nie idealna. Nie liczyłam kalorii, białka, tluszczy czy węglowodanów. W ciągu roku schudłam 15kg. Potem cały czas utrzymywałam się na wadze 70-73kg.
Niedawno natknęłam się na forum SFD, zaczęłam od regulaminu, potem zajrzałam do Dzienników. Uświadomiłam sobie, że mimo iż oczyściłam dietę z całego syfu to dalej jest ona daleka od ideału. Potrzebuję jakiegoś naprostowania, skierowania w odpowiednią stronę. Jestem cierpliwa, wiem już że nie da się bez szkody dla zdrowia schudnąć raz-dwa.
Nie przedłużając oto moje dane:
Wiek : 25
Waga : 73
Wzrost : 175
Obwód w biuście(1) : 96
Obwód pod biustem : 80
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 76
Obwód na wysokości pępka : 83
Obwód bioder (3): 94
Obwód uda w najszerszym miejscu: p 58; l 57
Obwód łydki : p 35; l 35
W którym miejscu najszybciej tyjesz : tyć zaczynam zawsze od brzucha, potem ręce, w końcu buzia. W biodrach i udach zawsze wolno przybieram.
W którym miejscu najszybciej chudniesz : uda, pupa, biodra
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) 3 razy w tygodniu siłownia. 10 min rozgrzewki orbitrek, potem trening obwodowy zaproponowany przez trenera na siłowni, na koniec aeroby. Okazjonalnie joga, lekcje tańca ale ostatnio rzadko.
Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznica, omlet, kanapki
Co lubisz jeść na obiad : makaron, ryż, kaszę, różne sosy, zapiekanki
Co jako przekąskę : marchewka, jabłko
Co jako deser : lody
Ograniczenia żywieniowe : żadnych
Stan zdrowia: na nic nie narzekam, wydaje mi się że jestem dość zdrowa
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak, antykoncepcyjne
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, joga, taniec, crossfit
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : oprócz przebrzydłej głodówki po magicznej tabletce to nic.
Krzysztof Piekarz
porandojin
Ruda_29
eveline
szukaj szukaj, w dzisiejszych czasach to takich miejsc jest bardzo dużo. Powodzenia!
