Chciałbym się was doradzić, ponieważ chodzę na siłownię już 4-ty miesiąc z celem wyrabiania masy mięśniowej, oczywiście efekty już jakieś zauważyłem, jednak mam problem z opłacaniem karnetu, niestety nie pracuje a 100zł miesięcznie to dla mnie troszke duży wydatek. Pojawiła się u mnie opcja bym mógł chodzić 2x tyg na siłownię za darmo, i pomyślałem, by do tego dodać 2x tyg basen. Ogólnie nie chce budować jakieś ogromnej masy tylko, mieć wysportowaną sylwetkę, a najbardziej chodzi o brzuch, który jest po prostu tragiczny. Mógłbym chodzić na siłownię Pon-Pt oraz basen Środa czwartek, bądź Pon-Śr siłownia a czwartek i piątek basen. Niestety tylko te dni mi pasują.
Jeśli chodzi o ćwiczenia to myślałem by zrobić taki plan:
Pon:
Klatka,bic,tric
Środa bądź piątek: Barki, plecy
Mam w domu hantle 20kg x2 wiec mógłbym coś jeszcze z nimi jakiś pożytek zrobić.
Aa i zapomniałem dodać 190cm wzrostu i 85 kg wagi, chciałbym jako tako zdążyć do lipca z sylwetką by troszke ją poprawić, i nie wiem czy 2x tyg siłownia i 2x tyg basen będzie takim dobrym rozwiązaniem.
Co do diety to po prostu staram się jeść zdrowo, to czego potrzebuje.