High Pulla zamieniamy na hang high pulla- to jest odkładasz sztangę na uda (nie na ziemię) i ciągniesz ją po udach i wybijasz z biodra. Nadal jest to skopane zupełnie tak samo jak tydzień temu. Za tydzień robisz:
20/40/60/60 x 10-8
pod większym ciężarem dopiero poczujesz czemu to chodzi o wybijanie biodrem, a nie ciągniecie łapą (to ma być tylko dociąganie)
Mc z grubsza wygląda ok, śmiało dodawaj do 150. Wstajesz to szybko nogami, ale ok, to ma być trening grzbietu, nie martwego ciągu. Nagraj mi to za tydzien z boku.
Podciąganie wygląda nieco gorzej z każdą serią, ale to normalne zmęczenie. Pierwsza seria ok, widać, że zaczynasz to wyczuwać; jak za tydzień też będziesz to czuł lepiej, to super.
Wyciąg lepiej (fajnie, że sam czujesz potrzebę zdejmowania kg- to nie jest ćwiczenie na duże ciężary) zrób za tydzień taki trick: nogi oprzyj na ziemi wierzchnią częścią stopy i odegnij się lekko do tyłu.
W wiośle ustaw się prosto, nie pod skosem. Wiesz co mam na myśli? Masz być wzdłuż ławki, a nie pod jakimś kątem do niej.
Mp- Emil, gdzie jest obojczyk? Masz odkładać sobie na przedni akton barków ("obojczyk", chociaż technicznie odkłądasz na przednie naramiennych). Tu powinieneś sobie móc odpocząć- opuszczasz za nisko i nie odkładasz. Nie o to chodzi. Za tydzień 60 kg. Sztanga powinna być tam, gdzie odkładasz na przednim przysiadzie.
W arnoldkach skup się na pracy łokciami- na dole bardziej do wewnątrz. W unoszeniu co seria możesz zmieniać ręce (góra/dół) 10 kg za tydzień powinno ładnie wejść ;)
W mdsie- flaruj łokciami (rozpychaj na boki) przy wyciskaniu leżąc (zwłaszcza w koncentryku w CP- przy francuskim wąsko łokcie)
Siady- tyłek lekko podwijany tylko, jest różnica.
Spróbuj stopy bardziej na zewnątrz i jeszcze większy rozstaw stóp.
Za tydzień 117,5 kg w docelowej.
W tej wersji mc nie musisz odkładać sztangi na ziemię, więc nie musisz schodzić "kręgosłupem" poniżej równoległości.
W hackach też możesz stać na podkładkach, tyle, że teraz piętami- to jeszcze bardziej dobije czwóki.
Za tydzień 60 kg i nie ma przebacz
Dobra odnośnie żurawia. Masz możliwość jeszcze robienia prostowania? Wykroki nie będą moim zdaniem najszczęśliwszym substytutem.