Aesh DT - przygotowanie pod Crossfit

2 pytania

1. ile czasu już jedziesz na tym programie ?
2. Jak siłowo , jesteś wstanie dalej dokładać ?

2. W przysiadzie mam wrażenie , że już niewiele dołożę . RDL jeszcze czuję jakbym mógł sporo osiągnąć . Klatka , to kaplica . Wioslowanie , jeszcze delikatnie coś dorzuce . Wyciskanie stojąc , dam radę . Podciaganie na drążku , dałbym radę dojść do 15 w 1 serii .

1. Wczoraj minęło 3 tygodnie . Nie będę ściemniał , chętnie już bym coś zmienił .

Zmieniony przez - Aesh w dniu 2013-03-02 12:24:43

Cześć ! Wdała się kontuzja barków , wina leży w wyciskaniu leżąc , a dokładnie to ból występuje jak próbuje sztangą dotknąć klatki albo przynajmniej ją zbliżyć . Do tej pory , czyli wyciskając na ławce jak próbowałem robić WODy z tym ćwiczeniem NIE robiłem pełnego ruchu , a tylko tyle na ile pozwalało mi ciało ( ramię i przedramię pod kątem 90 stopni) . Doszło do tego że , nie podniosę samej sztangi leżąc . Chyba że opuszczę TYLKO do kąta 90stopni , czyli jakieś 10 cm nad górą klaty , wtedy nie ma żadnego problemu .
Zamieniam na tą chwilę wyciskanie leżąc na dipsy . A w wyciskaniu stojąc sztangę zamieniam na hantle . Mam nadzieję , że to dobry wybór .

Zmieniony przez - Aesh w dniu 2013-03-02 13:07:14

Jeśli by było wszystko ok , to tydzień i poszła by zmiana , jednak skoro wyłapałeś kontuzje to wszystko się zmienia , nie ma co jej pogłębiać .

prysznic i bicze ciepło/zimno po czym nasmarować maścią przeciwzapalną i okręcić czym ciepłym na noc dzisiaj i jutro - jeśli nie przejdzie musisz udać się do lekarza .

Bicze ciepło/zimno działają jak pudełko leków przeciwbólowych . Dosłownie ból znika na godzinę , dwie . Ból jest największy rano , z biegiem dnia i rozruszania słabnie , aż wieczorem praktycznie znika . Więc rano po biczowaniu ramion wodą , na malutkim obciążeniu poćwiczyłem niepełnymi ruchami barki . Delikatnie , kilka ruchów , kilku ćwiczeń . Jest dużo lepiej .

Zmieniony przez - Aesh w dniu 2013-03-03 13:10:15

Ok , edytuje post po raz któryś :) był tu nawet filmik z moimi pompkami i narzekaniem że boli przy prawidłowo wykonanych pompkach , po skupieniu się na technice jednak przy prawidłowych pompkach z instruktarzu na youtube nie bolało nic , więc stwierdziłem że WL jest nie dla mnie po prostu , ale założyłem 47 kg i spróbowałem wyciskać tak jakbym robił pompki . ZERO bólu , sama przyjemność . Czuje się już jak kretyn :D :D z tymi barkami .

Zmieniony przez - Aesh w dniu 2013-03-03 14:42:58

rozciągaj delikatnie a na noc staraj się wygrzać , wyciskanie nie jest łatwym bojem , bardzo dużo osób wyciska właśnie barkami i włącza je do pracy i stąd kontuzje .

to praktyka i doświadczenie - wyciągaj jak najwięcej .

Mam podobny cel. Powodzenia i będę zaglądał.

Hej , odpadłem na jakiś czas , córka mi się urodziła wczoraj :D . Przy okazji kontuzja zaleczona , dziś wstałem rano bez żadnego bólu . Doszły też poręcze do dipsów , które kupiłem :D są zamontowana tak , że przy okazji posłużą jako stojaki pod przysiady . Z wyciskaniem leżąc nie odpuszczę , po prostu powolutku i ostrożnie do tego ćwiczenia podejdę . Jutro przywiozę moje dziewuchy ze szpitala i biorę się za trening .

Zmieniony przez - Aesh w dniu 2013-03-06 22:37:47

Gratulacje i duuuuuuuużo zdrowia dla całej rodzinki.

Dzięki .

ojoj , ciężko było dzisiaj , jak przy pierwszym treningu :D zadycha , wysokie tętno , hektolitry potu ;P

Przysiad
31kg x 15
47kg x 15
65kg x 12
RDL
37kg x 15
65kg x 15
83kg x 13
Wyciskanie leżąc
27kg x 15
41kg x 15
51kg x 7
Wiosłowanie
31kg x 15
41kg x 15
65kg x 15
Wyciskanie stojąc
27kg x 15
27kg x 15
27kg x 10
Musiałem szybko kończyć trening .

Spoko , postaram się szybko wrócić do formy , bobas daje nam się wyspać w nocy więc regeneracja będzie ok .
Zasyfiłem trochę dietę przez ostatnie wydarzenia . Ogólnie to zacząłem dużo wpieprzać . Na szczęście jest w tym wszystkim dużo mięsa .


Zmieniony przez - Aesh w dniu 2013-03-09 23:04:12