...
Napisał(a)
A, i jeszcze jedno, mogę dzisiaj po planowym treningu barki+tric dorzucić dzisiaj jakiś gratis dla bicepsów? Wczoraj ledwo co je przesmyrałem.
...
Napisał(a)
Te je**** backpumpsy nie dają mi żyć. Nie, żebym się ich nie spodziewał, ale i tak sobie na nie poklnę, a nuż trochę ulży.
A, i jeśli ktoś szuka niekonwencjonalnych sposobów na kaptury, to polecam przestudiować i powtórzyć moje wykonanie wiosłowania jednorącz w oparciu o ławkę – w życiu nie miałem takich ZAKWAS’ów w tym miejscu.
23.02.2013 - Barki+tricepsy
1. Wyciskanie chwytem młotkowym siedząc 6x12
12x6/12x8/10x11/12x8/12x8/12x8/12x6/12x6
Tu przyznam szczerze, że zbaraniałem – oglądałem co prawda filmiki instruktażowe, ale zupełnie zapomniałem, jak to miało lecieć – wąsko czy szeroko z flarą łokci. Zapamiętałem tylko podpis pod jakimś filmikiem mówiący o łokciach trzymanych z przodu. Nie wiem tylko, czy nie wyszło mi z tego takie wycisko-wynoszenie, choć nie powiem, przedni akton czułem mocno (swoje zrobiło też jego zmęczenie nieudanymi treningami z tego tygodnia – z ciężarami tu nie poszalałem, za to od samego początku dał się przy wyciskaniu odczuć mocny dyskomfort).
(seria szósta i siódma – widok z przodu i tyłu/dołu)
(seria ostatnia – widok z przodu)
2. Podciąganie sztangi szeroko nachwytem + unoszenie hantlami bokiem stojąc 10+10x6
10x18+10x5/10x20,5+10x6/10x23+10x5/10x25,5+10x6/10x28+10x5/10x28+10x6
Dobrze czułem akton docelowy, ale na gwałt muszę się nauczyć robić unoszenia z większym ciężarem (6 kg sprawiało mi już duży problem), bo od przyszłego tygodnia hantle najmniejszego kalibru będą ważyły 8,5 kg.
(seria trzecia – widok z boku)
(seria piąta – widok z przodu)
(seria ostatnia – widok z tyłu)
3. Podciąganie sztangi do klatki w opadzie 4x8 + regres 12,16,20,24
8x13/8x15,5/8x18/8x20,5/8x23/8x25,5/8x28
Wyszło sporo serii, bo myślałem, że tylny akton za wiele nie pociągnie. Kiedy zaczynałem dochodzić do ciężarów stawiających już solidny opór, a potem przeszedłem do regresów, zrobiło się już bardzo ciekawie. Mam tylko wrażenie, że na dobre wyszłoby mi przytrzymywanie sztangi w momencie szczytowym.
(seria pierwsza – widok z boku, zbliżony na górną połowę ciała)
(seria druga – widok z boku)
(seria czwarta – widok z przodu)
(regres trzeci – widok z tyłu)
4. California Press 6x6 (stałe obc.) + regres12,16,20,24
6x30/6x35/6x35/6x35/6x35/6x37,5/6x37,5/12x30,5/16x25/20x20,5/24x18
Ciężko było się w to wczuć. Często popełniałem błąd wypominany w sąsiednich dziennikach nie prowadząc sztangi nad brzuch przed wyciśnięciem.
(seria trzecia – widok z boku)
(seria piąta – widok z przodu/góry)
(regres trzeci – widok z boku)
(regres czwarty – widok z dołu)
5. Prostowanie ramion podchwytem z drążkiem wyc. górnego stojąc tyłem do stosu bloczkowego 4x10
10x3 szt./10x3 szt./8x4 szt./10x3 szt.+2,5 kg/10x2 szt.+8x2 szt.+2,5
Tu już ok. Czułem, że potrzebowałem jeszcze dodatkowej serii, bo poprzednie ćwiczenie nie poszło do końca po mojej myśli, a co za tym idzie, nie zmęczyło tricepsów tak mocno jakbym chciał.
(seria czwarta – widok z boku)
(seria dodatkowa – widok z przodu)
6. Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 6x6(stałe obc) + regres 12,16,20
8x18/6x20/6x20/6x20/6x20/6x20/6x20/12x15,5/16x13/24x10,5
Wyszło oczywiście duuużo lepiej niż wczoraj. Nie wiem tylko, czy tak powinno wyglądać zarzucanie.
(seria trzecia - widok z boku)
(seria szósta i regres pierwszy – widok z przodu)
Po siłówce 20 minut rowerka (mogłoby to cholerstwo tak czwórek nie pompować).
Jako tako wyszło, ale chyba zapomniałem, jak dobrze pracować tricepsami. Barki ok, ale w przyszłym tygodniu powinny pójść dużo lepiej, nie będąc zmęczonymi przez jakiekolwiek inne treningi.
Zrzut :
A, i jeśli ktoś szuka niekonwencjonalnych sposobów na kaptury, to polecam przestudiować i powtórzyć moje wykonanie wiosłowania jednorącz w oparciu o ławkę – w życiu nie miałem takich ZAKWAS’ów w tym miejscu.
23.02.2013 - Barki+tricepsy
1. Wyciskanie chwytem młotkowym siedząc 6x12
12x6/12x8/10x11/12x8/12x8/12x8/12x6/12x6
Tu przyznam szczerze, że zbaraniałem – oglądałem co prawda filmiki instruktażowe, ale zupełnie zapomniałem, jak to miało lecieć – wąsko czy szeroko z flarą łokci. Zapamiętałem tylko podpis pod jakimś filmikiem mówiący o łokciach trzymanych z przodu. Nie wiem tylko, czy nie wyszło mi z tego takie wycisko-wynoszenie, choć nie powiem, przedni akton czułem mocno (swoje zrobiło też jego zmęczenie nieudanymi treningami z tego tygodnia – z ciężarami tu nie poszalałem, za to od samego początku dał się przy wyciskaniu odczuć mocny dyskomfort).
(seria szósta i siódma – widok z przodu i tyłu/dołu)
(seria ostatnia – widok z przodu)
2. Podciąganie sztangi szeroko nachwytem + unoszenie hantlami bokiem stojąc 10+10x6
10x18+10x5/10x20,5+10x6/10x23+10x5/10x25,5+10x6/10x28+10x5/10x28+10x6
Dobrze czułem akton docelowy, ale na gwałt muszę się nauczyć robić unoszenia z większym ciężarem (6 kg sprawiało mi już duży problem), bo od przyszłego tygodnia hantle najmniejszego kalibru będą ważyły 8,5 kg.
(seria trzecia – widok z boku)
(seria piąta – widok z przodu)
(seria ostatnia – widok z tyłu)
3. Podciąganie sztangi do klatki w opadzie 4x8 + regres 12,16,20,24
8x13/8x15,5/8x18/8x20,5/8x23/8x25,5/8x28
Wyszło sporo serii, bo myślałem, że tylny akton za wiele nie pociągnie. Kiedy zaczynałem dochodzić do ciężarów stawiających już solidny opór, a potem przeszedłem do regresów, zrobiło się już bardzo ciekawie. Mam tylko wrażenie, że na dobre wyszłoby mi przytrzymywanie sztangi w momencie szczytowym.
(seria pierwsza – widok z boku, zbliżony na górną połowę ciała)
(seria druga – widok z boku)
(seria czwarta – widok z przodu)
(regres trzeci – widok z tyłu)
4. California Press 6x6 (stałe obc.) + regres12,16,20,24
6x30/6x35/6x35/6x35/6x35/6x37,5/6x37,5/12x30,5/16x25/20x20,5/24x18
Ciężko było się w to wczuć. Często popełniałem błąd wypominany w sąsiednich dziennikach nie prowadząc sztangi nad brzuch przed wyciśnięciem.
(seria trzecia – widok z boku)
(seria piąta – widok z przodu/góry)
(regres trzeci – widok z boku)
(regres czwarty – widok z dołu)
5. Prostowanie ramion podchwytem z drążkiem wyc. górnego stojąc tyłem do stosu bloczkowego 4x10
10x3 szt./10x3 szt./8x4 szt./10x3 szt.+2,5 kg/10x2 szt.+8x2 szt.+2,5
Tu już ok. Czułem, że potrzebowałem jeszcze dodatkowej serii, bo poprzednie ćwiczenie nie poszło do końca po mojej myśli, a co za tym idzie, nie zmęczyło tricepsów tak mocno jakbym chciał.
(seria czwarta – widok z boku)
(seria dodatkowa – widok z przodu)
6. Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 6x6(stałe obc) + regres 12,16,20
8x18/6x20/6x20/6x20/6x20/6x20/6x20/12x15,5/16x13/24x10,5
Wyszło oczywiście duuużo lepiej niż wczoraj. Nie wiem tylko, czy tak powinno wyglądać zarzucanie.
(seria trzecia - widok z boku)
(seria szósta i regres pierwszy – widok z przodu)
Po siłówce 20 minut rowerka (mogłoby to cholerstwo tak czwórek nie pompować).
Jako tako wyszło, ale chyba zapomniałem, jak dobrze pracować tricepsami. Barki ok, ale w przyszłym tygodniu powinny pójść dużo lepiej, nie będąc zmęczonymi przez jakiekolwiek inne treningi.
Zrzut :
...
Napisał(a)
barki + triceps ? 6. Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 6x6(stałe obc) + regres 12,16,20 ?:D
Tetrahydrocannabinol z nim mi chwile płyną
...
Napisał(a)
decemberTe je**** backpumpsy nie dają mi żyć. Nie, żebym się ich nie spodziewał, ale i tak sobie na nie poklnę, a nuż trochę ulży.
A, i jeśli ktoś szuka niekonwencjonalnych sposobów na kaptury, to polecam przestudiować i powtórzyć moje wykonanie wiosłowania jednorącz w oparciu o ławkę – w życiu nie miałem takich ZAKWAS’ów w tym miejscu.
23.02.2013 - Barki+tricepsy
1. Wyciskanie chwytem młotkowym siedząc 6x12
12x6/12x8/10x11/12x8/12x8/12x8/12x6/12x6
Tu przyznam szczerze, że zbaraniałem – oglądałem co prawda filmiki instruktażowe, ale zupełnie zapomniałem, jak to miało lecieć – wąsko czy szeroko z flarą łokci. Zapamiętałem tylko podpis pod jakimś filmikiem mówiący o łokciach trzymanych z przodu. Nie wiem tylko, czy nie wyszło mi z tego takie wycisko-wynoszenie, choć nie powiem, przedni akton czułem mocno (swoje zrobiło też jego zmęczenie nieudanymi treningami z tego tygodnia – z ciężarami tu nie poszalałem, za to od samego początku dał się przy wyciskaniu odczuć mocny dyskomfort).
(seria szósta i siódma – widok z przodu i tyłu/dołu)
(seria ostatnia – widok z przodu)
2. Podciąganie sztangi szeroko nachwytem + unoszenie hantlami bokiem stojąc 10+10x6
10x18+10x5/10x20,5+10x6/10x23+10x5/10x25,5+10x6/10x28+10x5/10x28+10x6
Dobrze czułem akton docelowy, ale na gwałt muszę się nauczyć robić unoszenia z większym ciężarem (6 kg sprawiało mi już duży problem), bo od przyszłego tygodnia hantle najmniejszego kalibru będą ważyły 8,5 kg.
(seria trzecia – widok z boku)
(seria piąta – widok z przodu)
(seria ostatnia – widok z tyłu)
3. Podciąganie sztangi do klatki w opadzie 4x8 + regres 12,16,20,24
8x13/8x15,5/8x18/8x20,5/8x23/8x25,5/8x28
Wyszło sporo serii, bo myślałem, że tylny akton za wiele nie pociągnie. Kiedy zaczynałem dochodzić do ciężarów stawiających już solidny opór, a potem przeszedłem do regresów, zrobiło się już bardzo ciekawie. Mam tylko wrażenie, że na dobre wyszłoby mi przytrzymywanie sztangi w momencie szczytowym.
(seria pierwsza – widok z boku, zbliżony na górną połowę ciała)
(seria druga – widok z boku)
(seria czwarta – widok z przodu)
(regres trzeci – widok z tyłu)
4. California Press 6x6 (stałe obc.) + regres12,16,20,24
6x30/6x35/6x35/6x35/6x35/6x37,5/6x37,5/12x30,5/16x25/20x20,5/24x18
Ciężko było się w to wczuć. Często popełniałem błąd wypominany w sąsiednich dziennikach nie prowadząc sztangi nad brzuch przed wyciśnięciem.
(seria trzecia – widok z boku)
(seria piąta – widok z przodu/góry)
(regres trzeci – widok z boku)
(regres czwarty – widok z dołu)
5. Prostowanie ramion podchwytem z drążkiem wyc. górnego stojąc tyłem do stosu bloczkowego 4x10
10x3 szt./10x3 szt./8x4 szt./10x3 szt.+2,5 kg/10x2 szt.+8x2 szt.+2,5
Tu już ok. Czułem, że potrzebowałem jeszcze dodatkowej serii, bo poprzednie ćwiczenie nie poszło do końca po mojej myśli, a co za tym idzie, nie zmęczyło tricepsów tak mocno jakbym chciał.
(seria czwarta – widok z boku)
(seria dodatkowa – widok z przodu)
6. Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 6x6(stałe obc) + regres 12,16,20
8x18/6x20/6x20/6x20/6x20/6x20/6x20/12x15,5/16x13/24x10,5
Wyszło oczywiście duuużo lepiej niż wczoraj. Nie wiem tylko, czy tak powinno wyglądać zarzucanie.
(seria trzecia - widok z boku)
(seria szósta i regres pierwszy – widok z przodu)
Po siłówce 20 minut rowerka (mogłoby to cholerstwo tak czwórek nie pompować).
Jako tako wyszło, ale chyba zapomniałem, jak dobrze pracować tricepsami. Barki ok, ale w przyszłym tygodniu powinny pójść dużo lepiej, nie będąc zmęczonymi przez jakiekolwiek inne treningi.
Zrzut :
Wycisk młotkowy - flaruj łokciami po bokach :) i będzie good.
Podciąganie + unoszenie - trzymaj głowę zawsze lekko odchyloną w tył, ciągnij łokciem w górę. W unoszeniach bokiem hantlami, jak nie możesz zrobić już pełnego zakresu ruchu to zrób połówkę czy nawet ćwiartkę - uwierz, że boczne aktony w ten sposób nie przerywają swojej pracy:) nie wyrzucaj na siłę z nóg
Podciąganie do klaty w opadzie - o to chodzi, biodro jedynie trzymaj sztywno, bo w niektórych pow już skandalicznie puszczałeś grzbiet
california press - masz opuszczać do czoła a nie do kóz w nosie. Pełny ruch, niepodoba mi się.
Prostowanie ramion z drążkiem - dobrze, widać że tricepsami pchasz w przód, pilnuj wypchniętej klatki i rób pełne ruchy - zawsze. Przy końcu negatywa kiedy przedramię spotka się z bicepsem, mocno zepnij bicepsy.
Uginanie ramion stojąc - nie bój się, wyrzuć z biodra ciężar a wyhamuj na prostym tułowiu. Nie leć w rozpędzie do hiperekstensji grzbietu, a będzie dobrze.
...
Napisał(a)
24.02.2013 - Pomiary
Poza litrem wody, który naciągnąłem (co odbiło się nieznacznie na obwodzie pasa), zmian brak. No ale skoro to tydzień zero, to i fajerwerków tyle co zero.
Waga: 82,8 kg->83,8 kg
Barki: 121,5 cm
Klatka: 103 cm
Biceps prawy: 36 cm
Biceps lewy: 35,5 cm
Przedramię prawe: 30 cm
Przedramię lewe: 30 cm
Pas: 85,5 cm->86 cm
Udo prawe: 64,5 cm
Udo lewe: 64,5 cm
Łydka prawa: 41,5 cm
Łydka lewa: 41,5 cm
Cel na przyszły tydzień jest w swych założeniach banalny: nie powtórzyć błędów z ostatnich treningów przy okazji nie robiąc nowych, a dzięki temu dostarczyć w końcu solidny bodziec.
Zrzut:
Poza litrem wody, który naciągnąłem (co odbiło się nieznacznie na obwodzie pasa), zmian brak. No ale skoro to tydzień zero, to i fajerwerków tyle co zero.
Waga: 82,8 kg->83,8 kg
Barki: 121,5 cm
Klatka: 103 cm
Biceps prawy: 36 cm
Biceps lewy: 35,5 cm
Przedramię prawe: 30 cm
Przedramię lewe: 30 cm
Pas: 85,5 cm->86 cm
Udo prawe: 64,5 cm
Udo lewe: 64,5 cm
Łydka prawa: 41,5 cm
Łydka lewa: 41,5 cm
Cel na przyszły tydzień jest w swych założeniach banalny: nie powtórzyć błędów z ostatnich treningów przy okazji nie robiąc nowych, a dzięki temu dostarczyć w końcu solidny bodziec.
Zrzut:
...
Napisał(a)
Dec, w którym miejscu dokładnie mierzysz te barki? Wiem, że sprecyzowanie tego może być dość kłopotliwe, ale może Ci się uda ;)
Poprzedni temat
***PROJEKT MASA 2 - KITLY***/ Team Antos098/pods.str.38!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- ...
- 40
Następny temat
***PROJEKT MASA 2 - ogogo5*** /Team Antos098/pods.str.37!
Polecane artykuły