O 16:30 chciałem zrobić trening ale przy robieniu miejsca już mi łeb urywało, tak więc na szybko wziąłem tabletkę i miałem nadzieje że przestanie bo trening i tak wiedziałem że zrobię i tak. od 16:30 do 19 poleżałem/poprzespałem.
O 19 dalej pulsowała głowa no ale nie będę do 24 czekał^^, w czasie rozgrzewki trochę przestała pulsować tzn. intensywność pulsowania a nie same pulsowanie, więc jak ćwiczyłem troszkę jeszcze głowa pulsowała, ale uszło zrobić trening, gorzej by było z bieganiem ale też bym sobie nie odpuścił^^
Żeby było jasne, nie usprawiedliwiam się, po prostu tłumaczę się że jestem silniejszy niż to wyglądało na filmiku, a jak dałem ciała to dałem ciała i nic mnie nie usprawiedliwia, sam z siebie jestem bardzo nie zadowolony, ogólnie z dzisiejszego dnia.
Z trening zadowolony nie jestem, dałem ciała bo 12 podciągnięć na pierwszy rzut to ciulowo, później było po 3 i bardzo niepełny 4, na dodatek z pomocą ciała.
Kolana do łokci też cienko, pierwszy raz 8/9 ale nieco powoli (stać mnie na więcej) później bodajże po 4/5.
Podciągnięcia jak i kolana do łokci robiłem na gryfie, bo bez sensu by było nagrywać, chodząc na rozporowy by kamerować tylko skakankę^^
Podciągnięcia
Kolana do łokci
Jedzenie (4 posiłek taki ubogi bo tak mnie głowa bolała że nie wyobrażałem sobie bym mógł jeszcze zjeść marchewkę czy buraka, ogólnie wszystko cisnąłem na siłę bo apetytu zero jakiegokolwiek, tylko chciałem spać (ale wiedziałem że nie mogę zasnąć bo muszę trening zrobić więc tak tylko troszkę zdrzemnąłem))
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-02-18 23:05:00
Dzisiaj dzień wolny, tak więc odpoczywałem/kułem;)
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-02-19 22:09:28
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"
"Odważni zwyciężają"