Tamaqucci na redukcji/foto s.6, 27

Marta nie strasz, bo chłop już nigdzie jej nie puści... z koleżankami się mówi

Mój by mi nie uwierzył jakbym powiedziała że idę gdzieś z koleżankami Takowych nie posiadam a jak już to są to matki dzieciaków z klasy młodego

Sporo racji jest w tym, że trzeba nauczyć się zdrowego egoizmu. Najpierw zakłada się rodzinę, potem opieka nad dzieckiem i lata lecą a potem czeka się na kolejne wydanie nowych ulepszonych majtów korygujących od ud po fałd pod cyckami Z drugiej strony w domu również można się nieźle spocić

Tak czy owak to z chłopami trza krótko i zdecydowanie Aguś wybacz ten spam

To nie spam tylko MOTYWACJA

liqierek wybieram się na siłownie bo chce zobaczyć czy będą tam jacyś bardziej kompetentni trenerzy i jest ona na tyle blisko że nie muszę tam jeździć samochodem, zobaczę jak mi się nie spodoba to wrócę do tej starej

Gesti po ja jestem za dobra dla tego małża ale koniec z tym :D

Martuś oczywiście masowanie mam w planach...

Misha i czarny kotku dziękuje za doping.

Miałam znów dywanik w pracy, ehhhh o co dokładnie to nie rozumiem...
Trochę się martwię bo niedługo wraca koleżanka z macierzyńskiego na której stanowisku jestem, a chciałabym zostać w tej pracy.

Koniec gadania biorę graty i lecę obczaić tę siłkę nową.

I jak na nowej siłce?

Ogólnie wczoraj miałam doła trochę i czułam się tam zagubiona.
Siłownia jest nowa, dużo luster, dużo maszyn, normalne prysznice
Brak ławeczki rzymskiej i robiłam opady na piłce. Ciekawe czy znajdę tam jakieś w miarę trenera. Zobaczymy...

Trening wczorajszy nie do końca udany. Przysiady robiłam na maszynie Smitha ale chyba coś nie zbyt dobrze bo kolano zaczęło mnie boleć. I nie robiłam już normalnych.
15 minut bieżnia
Przysiady 20*3kg 20*13kg
Wyciskanie góra skos sztangielkami 12*6g 12*8kg
Przyciąganie drążka do brzucha 12* 12* (nie pamiętam ile ;D)
Prostowanie nóg (12*35kg 12*35kg)
Opad tułowia 12 12
Plank 40sek 35 sek
Orbitrek 20 minut

Piątek 15-02-2013

Wczoraj zrobiłam calenettics,
Micha:


Warzywa: papryka, cebula nie wiem czy pół kilo się uzbierało
Napoje: herbata zielona, woda też za mało
Suplle: Magnez, Tran

Sobota 16-02-2013

Dziś drugie podejście do nowej siłki. Miałam obeznanie z maszynami. Trener zaproponował mi żeby przez dwa tygodnie- miesiąc ćwiczyła na maszynach a potem dopiero brać się za ten AB.
Pokazałam mu przysiad i według niego nie schodzę tak nisko jak trzeba, albo pochylam się do przodu. Mam przykazane robić przysiady bez ciężaru na Trex-ie (to takie liny wiszące w ścianie z uchwytami, zainspirowane ćwiczeniami jakie żołnierze robili przy pomocy spadochronów czy coś tam); wzmocnić nogi na suwnicy i rozciągać się.
No pan wydał się kompetentny, ale nie wiem na ile mogę mu zaufać. Musze się wybrać z mężem żeby mnie nagrał.

Dzisiejszy trening:
Bieżnia 10 minut
Rozgrzewka
Wyciskanie na maszynie 15*7kg 15*15kg
Rozpiętki na maszynie 15*7kg 15*15kg
Wyciskanie barków na maszynie 7kg*15 15kg*15
Coś jak sciąganie wyciągu dolnego tylko na maszynie 25kg*15 35kg*15
Coś jak uginanie maszyn na modlitewniku tylko też na maszynie 15*10kg 15*15kg
Prostowanie ramion na wyciągu 15*15kg 15*15kg
Suwnica siedząc 28kg*20 50kg*20 60kg*20 70kg*15
Prostowanie nóg 28kg*20 37kg*20 46*kg20 52kg*15
Uginanie nóg 15kg*20 20kg*20
Odwodziciele ginekolog 30kg*15 35kg*15
Przywodziciele ginekolog 30kg*15 35kg*15
Opady na piłce 15, 15
Przysiad 10*20kg
Przysiad na Trexie 10 *4serie
Przysiad na jednej nodze na Trexie 10* 4 serie na każdą nogę
25 minut Orbitrek
rozciąganie

Myślę od dziś zacząć rozciągać codziennie i po treningu jak tutaj:
https://www.sfd.pl/Ból_kręgosłupa,_przykurcze__profilaktyka_i_działanie._Podstawy.-t911101.html 

Micha na dziś:



Warzywa: brokuły+kalafior+marchew taka mrożonka; cebula, pieczarki
Suplle: Magnez, cynk, tran


Zmieniony przez - tamaqucci w dniu 2013-02-16 14:15:26

Ja robię te ćwiczenia Mawashiego codziennie. Lubię je. Acha i zwróć uwagę przy cw. nr 2 że trzeba trzymać nogę za kostkę, ja trzymałam za palce i mnie zaczęła kostka boleć.... a co do efektów to pod koniec rozciągania jestem w stanie dotknąć głową do kolan przy prostych nogach, także działa :):)
Gucci Ty na poważnie z tym masowaniem?

Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-02-16 14:29:37

Mąż się masuje i już ma wszystkie koszule ciasne... To się muszę przecież przypakować żeby się bał


A tak na poważnie to jak się wyredukuję to się będę szefowych pytać co robić.
I może akurat się trafi Ale to jeszcze długa droga przede mną. U ciebie wypatrzyłam Martuś to rozciąganie i też mi się podoba.