Podsumowanie
2 Stycznia – 10 Luty
Wymiary:
Wzrost: 178 cm
Waga: Było 70kg, Jest 71,5/72kg (+1,5kg/2kg)
Szyja: Było 37 cm Jest 37cm
Klatka: Było 100 cm (106 cm z powietrzem) Jest 100cm (107 cm z powietrzem)
Brzuch: Było 80 (na wys pempka) Jest 80/81cm
Biodra: Było 88 Jest 85cm
Udo: Było 51 cm Jest 52 cm
Łydka: Było 35 cm Jest 36/37
Biceps: Było P:33cm L:33cm (32,7cm) Jest P: 33,5cm L: 33cm
Przedramie: Było 27,5cm Jest 27,5cm
Nadgarstek: Było 17 cm Jest 16 cm
(W niektórych wymiarach mogłem się pomylić mierząc pierwszy raz czyli 2 stycznia)
Treningi:
Treningi bardzo mi się podobają. Na początku przy zgłoszeniu myślałem że będą to zwykłe treningi z przerwami między ćwiczeniami i czymś podobnym do FBW lecz z większą ilością ćwiczeń z ciężarem ciała, zdziwiłem się gdy dostałem rozpiskę treningów bo okazało się że się bardzo myliłem;)
Treningi oczywiście są ciężkie, ale dzięki temu właśnie są bardzo dobre i dają wiele satysfakcji z wykonania. Dzięki temu że są ciężkie pokazały mi na jak niskim poziomie się znajduje, a przez to motywują do jeszcze większego robienia progresu, i inne czynności stają się łatwiejsze. Oczywiście tutaj bardzo dziękuje Raczkowi za poświęcenie czasu przy rozpiskach treningowych i za cierpliwość oraz poświęcenie czasu przy oglądaniu filmów i poprawianiu techniki w różnych ćwiczeniach.
Dieta:
Z diety jestem zadowolony, w końcu coś zacząłem łapać masy (z 1,5kg/2kg), i gdy popełniałem błąd w dobieraniu jedzenie, to zawsze mam pomoc faftaq’a który zwraca na to uwagę, i któremu bardzo dziękuje za pomoc;)
Ogólnie:
Jestem bardzo zadowolony że wziąłem udział w tym projekcie, progres jest widoczny (dla mnie) zarówno jeżeli chodzi o wygląd bo nabieram masy, jak i sprawność -> Gdy miałem pierwsze treningi to byłem tak zmęczony że tylko patrzyłem która minuta i wręcz się modliłem o koniec (co było dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo miałem siebie za naprawdę twardego gościa który przecież miał dziennie 3x treningi^^), z początku treningi były naprawdę niezwykle ciężkie może nie tyle fizycznie bo teraz też jest ciężko ale psychicznie to byłem na tych treningach wrakiem. Teraz trening dalej są ciężkie i chwała im za to, natomiast dużo lepiej mi się je znosi psychicznie;) Robię bo robię, na czas jakąś nie patrzę i zawsze staram się końcówkę dotyrać na 100%;)
Kurczę dopiero co zaczynałem 1 trening Crossfit, a już minęło prawie 1,5miesiąca, czas leci że hoho;), chyba wszystko napisałem, to fotki dla porównania (może wielkich efektów niema, ale ja jestem zadowolony a że sprawności jeszcze bardziej;) )
Dla małego porównania -> Daje fotki bez pompy -> Robione przed południem.
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-02-10 17:34:39
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-02-10 17:35:16
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-02-10 17:36:37
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-02-10 17:37:33
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"
"Odważni zwyciężają"