...
Napisał(a)
Do porandojin : czy olej arganowy, który polecasz ze strony zrobsobiekrem, jest w 100% tylko czystym olejem czy ma on w sobie jakieś dodatki? Dzięki.
...
Napisał(a)
Czy któraś z Was ma jakąś dobrą alternatywę do drogeryjnych antyperspirantów? Próbowałam z dezodorantem w kulce z ałunem ale nie zdaje egzaminu, nie wiem jak ten w krysztale. A może to pic na wodę?
Winners train, losers complain.
...
Napisał(a)
Dla mało pocących się ten w krysztale jest w sumie OK (testowałam na sobie), ale dla intensywniej pocących się (jak mój Mąż) już nie za bardzo.
Dodatkowo jest sporo opowieści dziwnej treści na temat uwalaniania się glinu i jego związków do organizmu ze smarowideł z ałunem aluminiowym, co ponoć ma prowadzić do akumulacji i wpływać negatywnie na układ nerwowy (?). To do zweryfikowania przez zainteresowanych.
Osobiście przestałam używać, bo nie za bardzo na mnie działał. Przerzuciłam się na normalne dezodoranty w kulce z AA na zmianę z LRowym na bazie żelu aloesowego.
Dodatkowo jest sporo opowieści dziwnej treści na temat uwalaniania się glinu i jego związków do organizmu ze smarowideł z ałunem aluminiowym, co ponoć ma prowadzić do akumulacji i wpływać negatywnie na układ nerwowy (?). To do zweryfikowania przez zainteresowanych.
Osobiście przestałam używać, bo nie za bardzo na mnie działał. Przerzuciłam się na normalne dezodoranty w kulce z AA na zmianę z LRowym na bazie żelu aloesowego.
...
Napisał(a)
Moja mama chwali sobie ten: http://www.aloelife.pl/aloesowy-dezodorant-w-sztyfcie-aloe-evershield-p-40.html
Opis dlaczego go używać http://www.aloelife.pl/aloes-jest-dezodorantem-naturalnym-i-32.html
Kosztuje ok. 33 zł.
Główne składniki:
Naturalnie stabilizowany miąższ Aloe vera (4,4%), glikol propylenowy, woda dejonizowana, stearynian sodowy, triklozan, substancja zapachowa.
Opis dlaczego go używać http://www.aloelife.pl/aloes-jest-dezodorantem-naturalnym-i-32.html
Kosztuje ok. 33 zł.
Główne składniki:
Naturalnie stabilizowany miąższ Aloe vera (4,4%), glikol propylenowy, woda dejonizowana, stearynian sodowy, triklozan, substancja zapachowa.
...
Napisał(a)
wtrącę się do dyskusji bo trochę naturalnych już zaliczyłam, ja mam problemy z przykrym zapachem i ałun nie wystarcza, zarówno kryształ, jak i kulka to dla mnie mało. chwalę sobie natomiast Hauschkę. miałam różany [KLIK], teraz mam zamiar zamówić szałwię, bo zapach róży średnio mi odpowiadał. tylko trzeba zaznaczyć, że naturalne nie mają funkcji antyperspirantu i raczej nie wpłyną na wydzielanie potu, a jedynie na brak przykrego zapachu
Zmieniony przez - barriguda w dniu 2013-02-07 16:23:50
Zmieniony przez - barriguda w dniu 2013-02-07 16:23:50
...
Napisał(a)
Ja jestem bardzo zadowolona z tego Alva - Dezodorant roll-on intensiv 50ml http://www.zdrowekosmetyki.com.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=1_4_44&products_id=382 , ale jestem po depilacji laserowej. Być może to wpływa na potliwość. Składniki:
water, orange flower water*, aloe vera*, potassium alum, witch hazel**, crystal salt, emulsifier**, comfrey**, xanthan, potassium sorbate, rose oil**.
*) składniki pochodzące z certyfikowanych ekologicznych upraw
**) składniki pochodzenia naturalnego
Osobom, które potrzebują czegoś mocnego polecam: http://rhea.com.pl/sklep/naturalny-dezodorant-kulce-miessence-bezzapachowy-p-248.html Używałam go dość długi czas, ale mi zaczął po pewnym czasie stosowania tak wysuszać skórę pod pachami, że po prostu nie mogę go używać. Teraz mam zbyt delikatną skórę chyba. Ostatnio używałam jeszcze resztek, bo mi się ten pierwszy skończył i po kilku dniach muszę normalnie balsamem skórę pod pachami na noc smarować, bo taka jest wysuszona. Moja siostra, która depilacji laserowej nie przeszła też go testowała i mówiła, że działa. Jej tak nie wysusza jak mnie. Ale od razu powiem, że raczej zapachem się nie nacieszycie, bo jest bezzapachowy tj. coś tam czuć (jak dla mnie niezbyt przyjemnie), ale po pewnym czasie zapachu nie ma żadnego. Skład:certified organic aloe barbadensis (aloe vera) leaf juice, Non-GMO Xanthan Gum, sodium bicarbonate, citrus aurantium amara (bitter orange) fruit extract
100% składników naturalnych, wszystkie składniki roślinne pochodzą z upraw organicznych.
glikol propylenowy nie jest substancją naturalną z tego co mi wiadomo
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-02-07 17:57:27
water, orange flower water*, aloe vera*, potassium alum, witch hazel**, crystal salt, emulsifier**, comfrey**, xanthan, potassium sorbate, rose oil**.
*) składniki pochodzące z certyfikowanych ekologicznych upraw
**) składniki pochodzenia naturalnego
Osobom, które potrzebują czegoś mocnego polecam: http://rhea.com.pl/sklep/naturalny-dezodorant-kulce-miessence-bezzapachowy-p-248.html Używałam go dość długi czas, ale mi zaczął po pewnym czasie stosowania tak wysuszać skórę pod pachami, że po prostu nie mogę go używać. Teraz mam zbyt delikatną skórę chyba. Ostatnio używałam jeszcze resztek, bo mi się ten pierwszy skończył i po kilku dniach muszę normalnie balsamem skórę pod pachami na noc smarować, bo taka jest wysuszona. Moja siostra, która depilacji laserowej nie przeszła też go testowała i mówiła, że działa. Jej tak nie wysusza jak mnie. Ale od razu powiem, że raczej zapachem się nie nacieszycie, bo jest bezzapachowy tj. coś tam czuć (jak dla mnie niezbyt przyjemnie), ale po pewnym czasie zapachu nie ma żadnego. Skład:certified organic aloe barbadensis (aloe vera) leaf juice, Non-GMO Xanthan Gum, sodium bicarbonate, citrus aurantium amara (bitter orange) fruit extract
100% składników naturalnych, wszystkie składniki roślinne pochodzą z upraw organicznych.
ag88
Naturalnie stabilizowany miąższ Aloe vera (4,4%), glikol propylenowy, woda dejonizowana, stearynian sodowy, triklozan, substancja zapachowa.
glikol propylenowy nie jest substancją naturalną z tego co mi wiadomo
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-02-07 17:57:27
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
...
Napisał(a)
Dezodorant aloesowy LR 50ml
Skład wg INCI:
Aqua (Water), Aloe Barbadensis Gel (12%), Aluminium Chlorohydrate, PPG-15 Stearyl Ether, Steareth-2, Steareth-21, Glycerin, Farnesol, Parfum (Fragrance), Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Magnesium Chloride, Magnesium Nitrate, Propylene Glycol, Triethylene Glycol, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional.
Cena standardowa to 24.90PLN. Gdyby ktoś był zainteresowany, to jako partner LR mogę oferować swoją zniżkę - wtedy cena spada do 17.80PLN.
Zmieniony przez - hannamedynska w dniu 2013-02-07 21:41:06
Skład wg INCI:
Aqua (Water), Aloe Barbadensis Gel (12%), Aluminium Chlorohydrate, PPG-15 Stearyl Ether, Steareth-2, Steareth-21, Glycerin, Farnesol, Parfum (Fragrance), Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Magnesium Chloride, Magnesium Nitrate, Propylene Glycol, Triethylene Glycol, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional.
Cena standardowa to 24.90PLN. Gdyby ktoś był zainteresowany, to jako partner LR mogę oferować swoją zniżkę - wtedy cena spada do 17.80PLN.
Zmieniony przez - hannamedynska w dniu 2013-02-07 21:41:06
...
Napisał(a)
moim zdrowym kosmetykiem jest olej kokosowy. stosuje go jako krem na twarz, stosuje go rowniez do kapieli jak i do pillingu- mieszam z zelem alove vera pod prysznic i fusami z kawy, nacieram tym cale cialo, plukam i mam bardzo gladka i natluszczona skore.
...
Napisał(a)
Polecam Zestaw - Płyn wzmacniający do włosów
z biochemii urody, link:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/lotioneclipta.html
do włosów słabych, wypadających, przetłuszczających się, z łupieżem, do wrażliwej skóry głowy
z biochemii urody, link:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/lotioneclipta.html
do włosów słabych, wypadających, przetłuszczających się, z łupieżem, do wrażliwej skóry głowy
...
Napisał(a)
Odgrzebię temat, bo mi bliski i trochę się już bawię w mieszanie i ukręcanie.
Napisze może w skrócie, co stosowałam i na co :)
Twarz:
napar z krwiściągu lekarskiego - na wszelkiej maści syfy
masło shea + olej z pestek śliwki + wit. A i E - na noc, mieszam półprodukty
apteczna maść z wit. A na noc - pomaga wygoić stany zapalne
biedronkowy żel micelarny BeBeauty - bardzo delikatne myjadło
olej rycynowy - na godzinę, a potem pod gorący ręcznik - pomaga na syfy
Włosy:
- płukanki i maski z żelu lnianego
- maska drożdżowa Babuszki Agafii - polecam spróbować produktów Pervoe Reshenie i Natura Siberica, piękne składy i każdy znajdzie coś dla siebie. Od jakiegoś czasu używam szamponów, odżywek, olejku łopianowego od "ruskich" właśnie. Kupuję na www.kalina-sklep.pl, ukrainashop.com, bioarp.pl. Poza tym sklep helfy.pl ma bogatą ofertę naturalnych kosmetyków z Indii, w tym oleje Khadi, zarówno do włosów, jak i do twarzy.
- maska z wheyem - dla osób, których włosy lubią proteiny :)
skład:
ulubiona maska lub odżywka do włosów
trochę olejku
dwie łyżki odżywki białkowej
Efekt: włosy błyszczą jak durne :) tylko kładziemy to przed myciem, potem lekka odżywka i efekt glanz. Do stosowania raz w tygodniu, żeby nie przeproteinować (uwaga też na proteiny w składzie innych kosmetyków)
- płukanka z l-cysteiną, aloesem i pantenolem wg Anwen
- olej rycynowy 20% i 80% innego oleju - włosy rosną jak durne i są pięknie nawilżone
- olej sezamowy, arachidowy, oliwa z oliwek, olej kokosowy... Mogę tak w nieskończoność :D
Toniki do twarzy z półproduktów:
- hydrolat oczarowy + kwas hialuronowy + dowolny składnik, np. ekstrakt z granatu (dużo wit. C - przeciwutleniacz). Robię po 25 ml, trzymam w lodówce, w ciemnej butelce. Szybko się zużywa i zdąży zepsuć.
- olejek pichtowy + nafta kosmetyczna - oczyszcza i złuszcza cerę, ale też podrażnia, dlatego po nich zawsze nakładam olej rycynowy.
Dzięki takiej pielęgnacji udało mi się doprowadzić do porządku twarz po obrzydliwym wysypie ropnych gul, który trwał kilka miesięcy.
Z półproduktów uwielbiam także spirulinę (dodaję do masek do włosów i twarzy). Jeśli coś Was zainteresowało, to pytajcie, bo dużo tego :)
W którymś dzienniku znalazłam wypowiedź Martucci, która odradzała kosmetyki z granatem i aloesem. Chciałabym wiedzieć, co z nimi nie tak - sama używam, głównie półproduktów.
Zmieniony przez - kattepio w dniu 2013-04-17 16:28:58
Napisze może w skrócie, co stosowałam i na co :)
Twarz:
napar z krwiściągu lekarskiego - na wszelkiej maści syfy
masło shea + olej z pestek śliwki + wit. A i E - na noc, mieszam półprodukty
apteczna maść z wit. A na noc - pomaga wygoić stany zapalne
biedronkowy żel micelarny BeBeauty - bardzo delikatne myjadło
olej rycynowy - na godzinę, a potem pod gorący ręcznik - pomaga na syfy
Włosy:
- płukanki i maski z żelu lnianego
- maska drożdżowa Babuszki Agafii - polecam spróbować produktów Pervoe Reshenie i Natura Siberica, piękne składy i każdy znajdzie coś dla siebie. Od jakiegoś czasu używam szamponów, odżywek, olejku łopianowego od "ruskich" właśnie. Kupuję na www.kalina-sklep.pl, ukrainashop.com, bioarp.pl. Poza tym sklep helfy.pl ma bogatą ofertę naturalnych kosmetyków z Indii, w tym oleje Khadi, zarówno do włosów, jak i do twarzy.
- maska z wheyem - dla osób, których włosy lubią proteiny :)
skład:
ulubiona maska lub odżywka do włosów
trochę olejku
dwie łyżki odżywki białkowej
Efekt: włosy błyszczą jak durne :) tylko kładziemy to przed myciem, potem lekka odżywka i efekt glanz. Do stosowania raz w tygodniu, żeby nie przeproteinować (uwaga też na proteiny w składzie innych kosmetyków)
- płukanka z l-cysteiną, aloesem i pantenolem wg Anwen
- olej rycynowy 20% i 80% innego oleju - włosy rosną jak durne i są pięknie nawilżone
- olej sezamowy, arachidowy, oliwa z oliwek, olej kokosowy... Mogę tak w nieskończoność :D
Toniki do twarzy z półproduktów:
- hydrolat oczarowy + kwas hialuronowy + dowolny składnik, np. ekstrakt z granatu (dużo wit. C - przeciwutleniacz). Robię po 25 ml, trzymam w lodówce, w ciemnej butelce. Szybko się zużywa i zdąży zepsuć.
- olejek pichtowy + nafta kosmetyczna - oczyszcza i złuszcza cerę, ale też podrażnia, dlatego po nich zawsze nakładam olej rycynowy.
Dzięki takiej pielęgnacji udało mi się doprowadzić do porządku twarz po obrzydliwym wysypie ropnych gul, który trwał kilka miesięcy.
Z półproduktów uwielbiam także spirulinę (dodaję do masek do włosów i twarzy). Jeśli coś Was zainteresowało, to pytajcie, bo dużo tego :)
W którymś dzienniku znalazłam wypowiedź Martucci, która odradzała kosmetyki z granatem i aloesem. Chciałabym wiedzieć, co z nimi nie tak - sama używam, głównie półproduktów.
Zmieniony przez - kattepio w dniu 2013-04-17 16:28:58
Następny temat
elleth na redukcji. Start ponad 80 kg...
Polecane artykuły