Zgodzę się z przedmówcą, iż obecna ochrona to fikcja. Mają to co prawda zmienić, bowiem w planach naszych prawodawców było i jest wprowadzenie obowiązkowych sprawdzianów fizycznych średnio, co trzy lata... ale co tu dużo mówić, wątpię aby to sprawiło, żeby ochrona w Polsce była bardziej profesjonalna. ;)
wracając do konkretów:
1. To czym będziesz się zajmował w ochronie, zależy od tego”
- czy masz licencje (za nim złożysz papiery do kogokolwiek obowiązkowo musisz ją mieć, bo i stawki za godzinę będziesz miał wyższe niż ‘’dziadki’’ bez licencji.
- do jak profesjonalnej firmy trafisz (obecnie to w miarę solidnych firm należy np. G4S i Juventus – ale, zdania na ich tematy są podzielone)
- ew. od doświadczenia, posiadanych umiejętności oraz wyglądu zewnętrznego (wysoki, niski, gruby, chudy, masywny... itp.)
Reasumując: na początku nie licz, że postawią cię w pierwszym kordonie ochroniarzy na stadionie Legii ;)
Zielonych na początku daje się w miejsca, gdzie powoli nauczą się fachu np. do ochrony KFC lub mniej eksponowanych miejsc, jak parkingi czy jakieś magazyny... jak masz szczęście, może ktoś pchnie cię dalej.
2. Kursy SO i Krav Maga
Ogólnie w fachu ochroniarza warto stale coś trenować, bo zawsze jest to gwarant twojego psychicznego i fizycznego bezpieczeństwa.
Kursy SO, jako środek do uzyskania pustego papieru są ok, ale nie nadają się do niczego więcej. Co ważniejsze weekend, czy przez dwa lub 4 tyg. takiego kursu niewiele, a dokładnie prawie nic się nie nauczysz. Nie wyrobisz w sobie odruchów, nie będziesz kopał czy zadawał ciosów w sposób prawidłowy i najważniejsze nie nauczą cię one reagować w sposób właściwy na sytuacje bezpośredniego zagrożenia.
3. Krav Maga, a praca w ochronie...
Krav Maga to system, który faktycznie w 6 miesięcy nauczy cię podstaw samoobrony, w stopniu w którym powinieneś poradzić sobie w mniejszym zwarciu na ulicy, nauczy cię też właściwych odruchów podczas walki, jak pilnowanie pleców oraz śledzenia otoczenia podczas walki.
Niestety nie nadaje się ona do stosowania w ochronie czy służbach mundurowych bowiem zakres ciosów, który jest w jej programie narusza strefy w ciele człowieka (wkładanie palców w oczy, uderzenia w krtań itp.), na które możesz zgodnie z prawem oddziaływać.
Praca w policji czy ochronie to głównie dźwignie, które mają ci ułatwić kajdankowanie i transportowanie delikwenta. Krav Maga zdecydowanie się tym nie zajmuje, więc ten system radziłbym traktować, jako uzupełnienie do takich systemów i sztuk walki, np. jak:
--
combat hosin sul
- hapkido
- ju-jitsu
- aikido
Zmieniony przez - Cord w dniu 2013-02-06 15:55:48
Zmieniony przez - Cord w dniu 2013-02-06 15:59:06