UFC 156 wyniki i dyskusja po gali

Bigfoot może przyjąć sporo, oczywiście nie takich czystych bomb jak ta od DC, ale poprawił obronę w stójce od tamtego czasu. W 2 ostatnich walkach trochę sztywno, ale elegancko trzymał gardę, nie absorbując tak wiele na głowę. Ma szczęście, że pięści też ma wielkie to trochę nadwyżki łba zasłaniają . W klinczu dość umiejętnie się bronił, na glebie też w miare kontrolował za nadgarstki itp. A teraz jak nabrał trochę pewności siebie to może by i wcześniej na koninę ruszył i różnie by mogło być.

Co Reem niby zrobił Pezao w pierwszej rundzie?
Nic, brazylijczyk stał i czekał to rozmontowało gre Alistara, który sam nie chetnie atakuje. O tym zreszta mowil Bas Rutten Alistar sam nie naciera wyczekuje, na dogodny moment i wtedy masakruje. Naroznik ATT byl bardzo spokojny, zalozenia taktyczne zrealizowane.
Druga runda dla Reema oczywiscie ale cel ATT i tak zrealizowany wymeczenie kondycyjne.
Z mojej strony to chyba koniec o tej walce nie chce mi sie przekonywac nikogo ze to nie przypadek.

Zmieniony przez - bobansdob w dniu 2013-02-04 16:11:42

Rzecz w tym, że kompletnie nic, w drugiej również. Żeby nie było, ją lubie Stopę bo to ciekawy zawodnik, obiektywny nie jestem, bo Reem mnie ciekawie jeszcze w pride jak go rzucali na pożarcie jak teraz stopę .
Po krótce, nie wierze w taki gamę plan att, ale życzę stopie jak najlepiej. Chciałbym żeby zlal Struve i Napao .

No to ja o tym pisze Big stopa zaskoczyl go nie ATAKUJAC, reem to counter puncher bardzo nietypowy ale zawsze. Dlatego pierwsza runda wygladala jak wygladala, bylo wiadome ze przepychanki, i walka pod siatka sa na korzysc stopy. No chyba ze ktos wierzy w super cardio przy tak wielkich miesniach to spoko. Co reem mial zrobić iść od pierwzej rundy na slugfest, on tak nie walczy. Zeby nie bylo przed walka stawialem na Reema bo ma dobry takedown defense, i myslalem ze Pezao popelni bledy w stojce ale tego nie zrobil, byl lepszy, trenerzy odwalili kawal dobrej roboty, trzeba to im oddac. Dlatego nie chce mi się udzielać za bardzo na forum mało kto faktycznie analizuje walki tylko kieruje się sympatią, antypatią. Wtedy się robią tematy po 20 stron kto jest fajniejszy, i gadka o tym samym.

Dokładnie, styl walki Antonio w tej walce kompletnie zdezorientował Aliego, który z reguły nie rzuca się do szaleńczych ataków tylko czeka na jak najbardziej dogodny moment. Tylko, że Stopa stał i czekał za podwójną gardą i Reem nie wiedział jak uderzyć.

Overeem kiedyś prawie wygrywał z najlepszymi w LHW, teraz będzie prawie wygrywał z najlepszymi w HW. Ze szklaną szczęką to bym nie przesadzał, bo Antoniusz musiał w niego trochę wpakować, żeby go uwalić. Co do jego stójki to nie było złudzeń, przynajmniej nie u mnie K1 wygrał po jednej z najłatwiejszych w ścieżek (Edwards, rozbity i kontuzjowany Saki, już nie młody, wycieńczony Schiltem Aerts).

Za to Evans ładnie

@bobansdob dobrze pisze.. Reemowi cwaniactwo już przeszło w 2 rundzie imo od momentu dostania tych 2 leg kicków, po których obalił Bigfoota a potem.. miał ch**owy pomysł na walkę.. zwróćcie uwagę ile Reem wkładał siły w gnp tylko jakie gnp!? takie, że marnował siłę na uderzenia w korpus zamiast w głowę jak z Rogersem wykorzystując, że Stopa w pleców za bardzo ruchliwy nie jest i nawet by go za dużych szans poddać nie miał - to nie Werdum/Big Nog/Mir, Bigfoot z pleców nie jest za groźny ofc sweepa może zrobić, on jest najgroźniejszy będąc on top..

i dobrze poruszona kwestia - co Reem zrobił w tej walce Bigfootowi!? ani razu go nawet nie zamroczył.. kilka razy ładnie trafił, kolana po nim spływały i to wszystko, mógł leg kicki wykorzystać.. a jak niektórzy nie widzą jak Reem był wypompowany to oglądajcie od 2 do 3 rundy walkę do skutku - aż to zrozumiecie..
przypomniało mi się jak po walce Reem vs. Werdum II (na drugi dzień) pisałem, że Reem dostawał w stójce i był po tak statycznej walce wypompowany i o ile stójkę można wytłumaczyć trochę tym, że Werdum ciągle próbował obalać i robił samoobalenia i tym, że Reem to counter puncher o tyle cardio Reema nie usprawiedliwia nic! Reem nigdy nie miał cardio w lHW z powodu zbijania sporej ilości kg a w HW z powodu za dużej ilości mięśni co podnieca tutaj 3/4 forum

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-02-04 17:14:47

bobansdob

bylo wiadome ze przepychanki, i walka pod siatka sa na korzysc stopy.

Gdzie tak bylo wiadomo, bo nie wiem? Chyba ze ogladalismy rozne walki

bobansdob

Zamiast być pod wrażeniem tego co zrobił brazylijczyk widze że połowe tutaj boli dupa zę ich bozka znosili z maty i chcą sobie wmawiać ze to fuks.

Sam ze soba rozmawiasz misiu ? Ktos tu pisze, ze to byl fuks czy moze pomyiles fora ? Dlaczego nie oswieciles nas swoja blyskotliwa analiza przed walka ? Rozumiem, ze czekales cierpliwie az Reem zbierze oklep.

Do pana hektora chodzilo mi o czyste przepychanki nie o tajski klincz gdzie Reem ma dominujacy chwyt. Do pana mikela na wstepie napisalem ze nie jestem forumowiczem, malo kiedy sie wypowiadam, per misiu mozesz sie zwracac do znajomych. Jezeli to co napisalem to stek bzdur to spoko, gdybys czytal to bys wiedzial ze sam stawialem na Reema.