Zaczynam od 5-10 minut rozgrzewki na orbim + wymachy itp.
Robie 3 obowdy po 18 powtórzeń:
1.
2.
to jest niezły wycisk dla mojego braku mięśni w rękach.
3.
4.
5.
najcięższe dla mnie ćwiczenie. Mam wciśniętą 3 i ledwo co daje rade ostatnie powtórzenia.
6.
7.
i na koniec robię 3 serie po 18 powtórzeń na takim
a potem pół godziny orbiego albo zumby.
Czuje mięśnie podczas treningu, miałam też zakwasy w ramionach gdzieś. Rozmawiałam z trenerem, ze chce hantle i sztangi, żeby mnie nauczył jak poprawnie tym machać, ale stwierdził, żeby najpierw miesiąc się przygotować, bo mam bardzo słabe ręce.
Co myślicie?
Zmieniony przez - elleth86 w dniu 2012-12-21 11:00:14
Zmieniony przez - elleth86 w dniu 2012-12-21 12:37:04