no fakt ze dziwny tradzik, ze si epojawia w jeden dzien to normlane ale ze znika w jeden.. to troszke dziwne Moze to jednak tez z uczuleniem ma conieco wspolnego
...
Napisał(a)
sok to warzywa nieliczysz, chyba ze pijesz czysty z marchewki
no fakt ze dziwny tradzik, ze si epojawia w jeden dzien to normlane ale ze znika w jeden.. to troszke dziwne Moze to jednak tez z uczuleniem ma conieco wspolnego
no fakt ze dziwny tradzik, ze si epojawia w jeden dzien to normlane ale ze znika w jeden.. to troszke dziwne Moze to jednak tez z uczuleniem ma conieco wspolnego
...
Napisał(a)
NIom dzisiaj był np czysty z marchewki jako teścik sokowirówki Z 1kg marchwi wyszło mi 2.5 szklanki soku... nie wiem czy to dużo czy mało ale był smaczny... mniam... no ale chyba 1kg marchwi nie będę wliczać do miski?
Z tym trądzikiem/uczuleniem to ja nic nie wiem... ale jakby to było uczulenie to chyba wapno by trochę pomogło a nic nie dało...
To co robimy Obli z tym oczyszczaniem??? Sokowirówkę już mam czekam teraz na wytyczne by jakoś dopasować je do swojego rozkładu dnia...
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-05 15:46:48
Z tym trądzikiem/uczuleniem to ja nic nie wiem... ale jakby to było uczulenie to chyba wapno by trochę pomogło a nic nie dało...
To co robimy Obli z tym oczyszczaniem??? Sokowirówkę już mam czekam teraz na wytyczne by jakoś dopasować je do swojego rozkładu dnia...
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-05 15:46:48
...
Napisał(a)
no pewnei ze liczysz
Soki warzywne składac sie powinny głownie z warzyw krzyzowych selera naciowego, mniszek lekarski tez moze byc, chociaz teraz nei wykopiesz nigdzie do smaku marchew czy jablko
a dietę zaraz e`mailuje tylko od razu ostrzegam ze to głodówka
Soki warzywne składac sie powinny głownie z warzyw krzyzowych selera naciowego, mniszek lekarski tez moze byc, chociaz teraz nei wykopiesz nigdzie do smaku marchew czy jablko
a dietę zaraz e`mailuje tylko od razu ostrzegam ze to głodówka
...
Napisał(a)
Wysłałam jednak prośbę o maila
...
Napisał(a)
no dobra to działamy...
Warzywa:
- marchew 900g
- pomidory 500g
- cebula 50g
RAZEM: 1450g --->
Dodatkowo:
- olej z wiesiołka
- witamina C
- mleko sojowe
- enzymy trawienne
Odczucia:
- cera lepiej
- wzdęć i gazów brak - niech żyją ziemniaki
- nadgarstek w ciągu dnia ok - jednak przy pompkach zaczął boleć
Trening:
Tabelka:
1. Nie wiem czy kiedykolwiek wyjdę z tego 50 kg strasznie opornie to idzie.. strasznie ciężko... jedynie 1 powtórzenie więcej udało mi się zrobić... ale mam pytanie... ile może być maksymalnie przerwy między powtórzeniami? bo jakbym tak odpoczywała jakąś minutę to może dałabym więcej radę zrobić
2a. No trochę lepiej... ale naprawdę w tym wyciskaniu daję max możliwości bo w ostatnim powtórzeniu ręce nie chcą mi się podnieść do góry choćbym nie wiem co robiła...
2b. Nadal nie mogę podciągnąć się do samej klatki piersiowej... niby jest lepiej niż ostatnio ale wciąż jest źle... brakuje już minimalnie ale jednak brakuje...
3a. Tutaj dodałam ładnie, jestem zadowolona
3b. Tutaj też idzie ładnie tylko zastanawiam się jak ja mam sobie kłaść tę sztangę na brzuch jak będzie coraz cięższa?
przydałby się pomocnik.. jednak takowego nie posiadam.. więc może stojaki obniżyć jakoś i dać przed sobą? hmmm
4. nadal 0,5 powtórzenia, obniżam się ale nie mogę się podnieść Pompki damskie troszkę lepiej aczkolwiek przy obniżaniu udaje mi się ładnie upadać na podłogę i dopiero wtedy podnosić.. ale zawsze to lepsze niż nic... no i zaczął boleć nadgarstek dzisiaj przy pompkach
Micha:
Dzisiaj poszalałam... rozjechała mi się miska maksymalnie
Ciągle czułam głód, chyba to na myśl o głodówce jaką niedługo bedę robić by oczyścić nerki
Generalnie marchewka, zawyżyła mi węglowodany bo myślałam, że będe mogła pościemniać trochę z tym świeżo wyciśniętym soczkiem no ale nie ma lekko
Tłuszcze zawyżył mi karczek, który nie był planowany ale tak ładnie pachniał, że mu uległam kosztem ryby...
No i jabłko standardowo przed treningiem a nie po... jestem niereformowalna
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-05 20:27:45
Warzywa:
- marchew 900g
- pomidory 500g
- cebula 50g
RAZEM: 1450g --->
Dodatkowo:
- olej z wiesiołka
- witamina C
- mleko sojowe
- enzymy trawienne
Odczucia:
- cera lepiej
- wzdęć i gazów brak - niech żyją ziemniaki
- nadgarstek w ciągu dnia ok - jednak przy pompkach zaczął boleć
Trening:
Tabelka:
1. Nie wiem czy kiedykolwiek wyjdę z tego 50 kg strasznie opornie to idzie.. strasznie ciężko... jedynie 1 powtórzenie więcej udało mi się zrobić... ale mam pytanie... ile może być maksymalnie przerwy między powtórzeniami? bo jakbym tak odpoczywała jakąś minutę to może dałabym więcej radę zrobić
2a. No trochę lepiej... ale naprawdę w tym wyciskaniu daję max możliwości bo w ostatnim powtórzeniu ręce nie chcą mi się podnieść do góry choćbym nie wiem co robiła...
2b. Nadal nie mogę podciągnąć się do samej klatki piersiowej... niby jest lepiej niż ostatnio ale wciąż jest źle... brakuje już minimalnie ale jednak brakuje...
3a. Tutaj dodałam ładnie, jestem zadowolona
3b. Tutaj też idzie ładnie tylko zastanawiam się jak ja mam sobie kłaść tę sztangę na brzuch jak będzie coraz cięższa?
przydałby się pomocnik.. jednak takowego nie posiadam.. więc może stojaki obniżyć jakoś i dać przed sobą? hmmm
4. nadal 0,5 powtórzenia, obniżam się ale nie mogę się podnieść Pompki damskie troszkę lepiej aczkolwiek przy obniżaniu udaje mi się ładnie upadać na podłogę i dopiero wtedy podnosić.. ale zawsze to lepsze niż nic... no i zaczął boleć nadgarstek dzisiaj przy pompkach
Micha:
Dzisiaj poszalałam... rozjechała mi się miska maksymalnie
Ciągle czułam głód, chyba to na myśl o głodówce jaką niedługo bedę robić by oczyścić nerki
Generalnie marchewka, zawyżyła mi węglowodany bo myślałam, że będe mogła pościemniać trochę z tym świeżo wyciśniętym soczkiem no ale nie ma lekko
Tłuszcze zawyżył mi karczek, który nie był planowany ale tak ładnie pachniał, że mu uległam kosztem ryby...
No i jabłko standardowo przed treningiem a nie po... jestem niereformowalna
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-05 20:27:45
...
Napisał(a)
między powtórzeniami starałam się tylko kilka sekund w sumie tak aby było jak najkrócej a między seriami ok 3-5 minut... czyli miedzy powtórzeniami w jednej serii mogę 90-120 sek odpoczywac? wow o ja głupia...
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-05 21:12:36
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-05 21:12:36
...
Napisał(a)
Mille a weź zjedz pół jabłka przed i pół po treningu
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Arphiel... jak już ugryzę to nie mogę przestać nie zjedząc całego ale postaram się następnym razem zjeść pół przed i pół po... albo znów przestanę kupowac jabłka to nie będzie kusić
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-05 21:53:22
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-05 21:53:22
...
Napisał(a)
raju co ty z tym jablkiem?? zjedz go na zdrowie
nie nie jaki odpoczynek miedzy powtorzeniami??? nei ma zadnego idziesz jeden za drugim, odpoczywasz miedzy seriami i nie 5min tylko do 2min max
Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-12-06 12:58:37
nie nie jaki odpoczynek miedzy powtorzeniami??? nei ma zadnego idziesz jeden za drugim, odpoczywasz miedzy seriami i nie 5min tylko do 2min max
Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-12-06 12:58:37
Poprzedni temat
Dieta !!!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- ...
- 53
Następny temat
piersi
Polecane artykuły