Millefeuille wkracza na nową, lepszą drogę życia i potrzebuje pomocy...

który to dzień protokołu?

11 dzień zbliżam się ku końcowi Sokowirówka w planach pamiętam o niej.. a jakie dalsze wytyczne będę miała?
Akurat skończę nalewkę i zacznę 14 dni z mlekiem sojowym - zobaczymy jak me hormony zareagują


Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-11-25 22:13:11

bo w sumie jakbyś dała rade psychicznie to bym cie jeszcze przez skrócone oczyszczanie watroby przeciągnęła, ale to sie 3 dni nic nie je wiec jak ci czas, praca, nauka czy co tam jeszcze pozwalają

Cholercia szkoda, że nie wiedziałam wczoraj bo teraz właśnie mam 2 dni wolne i mogłabym pokombinować... ale zjadłam już śniadanie... ale to nic a nic się nie je?

No to piszemy...

Warzywa:
- jakieś 400g ogórka zielonego
Mało mało wiem

Dodatkowo:
- olej z wiesiołka
- nalewka
- witamina C
O ziółkach nie piszę ale są..

Odczucia:
- uczulenia już nie ma
- nadgarstek ok
- cera całkiem całkiem
- wzdęć nie było
- bark dzisiaj już lepiej

Wymiary:
Ponieważ minął kolejny miesiąc od mojego pojawienia się na forum dodaję dzisiaj tabelkę z wymiarami.



Trening:
No Obli... Dzisiaj chyba krzyczeć nie będziesz... chociaż...
Przed treningiem 10 min orbitreka a po treningu 20 minut.
Przyjemne zmęczenie, naprawdę bardzo przyjemne Kto by pomyślał, że można być zmęczonym ale szczęśliwym - tak się właśnie czuję

Obli.. Nagrałam Ci obiecany filmik z moim MC.. widoczność nie jest zbyt dobra ale coś tam widać.. proszę więc podaj jakiegoś maila, gdzie mogłabym wysłać załącznik.

Tabelka:



1. MC do przodu.. Obli to 50kg to z dedykacją dla Ciebie Niby tylko 3 powtórzenia - robiłam trochę koci grzbiet, bo ciężko było mi się skupić na łopatkach ale zawsze to do przodu... zrobiłabym więcej powtórzeń ale strasznie wyślizgiwała mi się sztanga z dłoni jakieś pomysły jak temu zaradzić?
2a. no tu też do przodu - jestem z siebie dumna bo widzę poprawę w tym wyciskaniu a na początku, jak zaczynałam szło bardzo topornie...
2b. Tutaj trochę oszukuję ponieważ prawdziwe inverted row jestem w stanie zrobić 0,5 raza wymyśliłam ułatwienie na jakiś czas dopóki nie będzie szło mi lepiej. Ułatwienie polega na tym, że stoję całymi stopami na podłodze i podciągając się kolana tworzą kąt prosty z resztą ciała... Nie wiem jak inaczej to opisać... Mam nadzieję, że chwilo może tak być?

3a. Minimalnie do przodu
3b. to ćwiczenie jakoś frajdy mi nie sprawia
4. Pompki zrobiłam AŻ 3 sztuki i to w dodatku damskie Zadziwiam siebie, naprawdę i pomijam tutaj już mój nadgarstek.. po prostu cienka jestem i tyle...

Micha:
Trochę jogurtu dzisiaj poszło w ruch bo miałam straszną ochotę na mizerię Ale większych grzeszków nie było prócz tego standardowego czyli - owoce przed treningiem a nie po... niereformowalna jestem




Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-11-26 22:09:36

jak sztanga się wyślizguje to łap chwytem przemiennym (jedna ręka nachwytem druga podchwytem) lub zainwestuj w paski - nie są drogie a przy większych ciężarach przydatne

o i to jest myśl... spoglądam często na Twoje filmiki Arphiel - pomocne są

a co do invertów to próbuj choćby jeden "nieoszukany" a później dobijaj ze zgiętymi kolanami. Tak samo pompki próbuj choćby jedną czy pół męskiej(oczywiście na tyle na ile nadgarstek pozwala) a później na podwyższeniu/damskie - inaczej ciężko będzie o progres
Ciesze się, że filmiki pomagają Tylko czytaj też komentarze Szefowej bo ja błędy też popełniam na co niektórych

albo magnezja, tyle, ze łapy wysusza, a i odzwyczaic sie pozniej ciezko ALe komfort samego cwiczenia z magnezja jest dla mnie super.

Ok Arphiel tak będę robić, próbować a potem dobijać oszukując
Futrzaczka przyszła mi przez chwilę myśl by może zakupić tylko to uciążliwe musi być...