pompki brak efektów od dawna

Jak chcesz tylko osiąi w pompkach to ok

Twoim priorytetem jest bieanie widzę, tak ?

Nie lepie 3 razy w tyg. bieganie ? Tylko że w poniedziałek i piątek 40 min truchtu i w środę interwały.Dodaj jeszcze podciąganie w dni w które nie robisz pompek, będą lepsze efekty, zresztą zrobisz co chcesz ;)

PONIEDZIAŁEK
Stałe tempo 30-40 minut

WTOREK
POMPKI, interwały + 20 min. stałe tempo.

ŚRODA:
Stałe tempo 30 minut

CZWARTEK
POMPKI, dodatek

PIĄTEK
POMPKI, Interwały + 15-25 min. stałe tempo biegu.

SOBOTA:
Stałe tempo 30-40 minut

ND
WOLNE

Zmieniony przez - YANKESStm w dniu 2012-10-16 19:39:05

ok dzieki za odp:) bieganie traktuje na równi z pomkami

a i przy bieganiu może nie będe kombinował puki mam efekty niech będzie jak jest jak coś będzie nie tak szło to wtedy zmienie na ten plan, a pompki tak jak radzicie 3x w tyg tylko dzień przerwy dam pomiędzy ćwiczeniami i już ostatecznie bez kombinowania

ehh... no i lipa:( robiłem test przedwczoraj i zrobiłem 21 pompek a wczoraj 24...fakt że waga wzrosla o jakieś 3 kilo no ale chyba i tak czy siak porażka(przed tym planem było 26p) niewiem co robić... musze dodać że ćwiczyłem w nie typowych godzinach( nawet 00.00) z powodu tego pracuje wieczorami często ale to chyba nie ma znaczenia:/ nie wiem czy brak mi cierpliwości czy jestem genetycznym wyjątkiem co sie zdarza raz na milion nic na mnie nie działa . chyba jednak nie warto ćwiczyć...

po jakim czasie robiłeś test? może to był po prostu gorszy dzień. testy rób po paru miechach, a nie po jednym..

Pamietaj ze miesnie musze odpoczywac :) Mieszaj cwiczenia raz rob pompki wolno (5 s sie oposzczasz , np ) max pompek i jak najszybciej , pompki na 3 krzeslach ... Poczytaj troche jest duzo o tym ;)

MojeImie test robiłem po ponad miesiącu ćwiczeń i robiłem 2 testy wnajpierw 21p a dzień póżniej 24p ale i w czasie robienia czułem że nie mam postępów...

HuberT94 wiele razy tak robiłem, robiłem już chyba dziesiątki(jeśli nie setki) planów i za każdym razem porażka:/ zmarnowałem tylko czas:/ nie wiem już co robić... jedyne wyjście to rezygnacja no bo co innego? ćwiczyć mam bez efektów? problem najwyrażniej leży gdzie indziej może w genetyce mojej? bo na mnie NIC NIE DZIAŁA...załamany jestem bo zawsze lubiałem ćwiczyć ale bez efektów jest to pozbawione sensu. Czy ktokolwiek jest mi w stanie pomóc?:/