Do napisania tego postu skłoniły mnie dość częste pytania na temat
uprawnień, możliwości ich pozyskania a także ich znaczenia w teorii i praktyce.
Najczęściej zadawane przez was pytania postaram się krótko i mam nadzieje czytelnie wyjaśnić.
Niektóre kwestie mogą odbiegać częściowo od założeń prawnych lub różnić się z oryginałem ale na pewno nie przeszkodzą w zrozumieniu sedna sprawy.
Jaka jest różnica w uprawnieniach między Instruktorem Kulturystyki a Trenerem Personalnym???
Dla kogoś kto będzie was zatrudniał i patrzył na stronę praktyczną pracy instruktor będzie równał się Trenerowi Personalnemu natomiast Trener Personalny nie będzie instruktorem.
Każdy kto ukończy kurs instruktorski może mówić o sobie Trener Personalny odwrotnie natomiast nie!
Kursy Trenera Personalnego można odnieść jak pewną specjalizację czy też szkolenie na poziomie Instruktora.
Jednak w dzisiejszych czasach i niesprecyzowaniu prawa pomija się pewne aspekty i na kursy Trenera Personalnego może iść każdy nie tylko instruktorzy.
Kurs Trenera Personalnego na dzień dzisiejszy nie różni się wiele od kursów instruktorskich z doświadczenia powiem, że jest dużo bardziej ogólny i dużo łatwiej go zdać! Ktoś po prostu znalazł sposób na robienie dodatkowej kasy.
Czy uprawnienia Trenerskie są sobie równe????
Nie!
Wiele osób nie widzi różnicy a samo słowo Trener wygląda ładniej. Pamiętajmy, że Trener Personalny nie jest Trenerem w dokładnym słowa znaczeniu. Jeśli mamy czepiać się nazewnictwa można określić go jako Instruktora Personalnego lub też Instruktora prowadzącego trening z jedną osobą. Tylko teraz logika podpowiada nam co w sytuacji kiedy osoba taka ukończyła kurs Trenera Personalnego a nie ukończyła kursu Instruktora- tu mamy sedno takiego kursu czyt. pytanie wyżej.
Hierarchia w uprawnieniach wygląda mniej więcej tak:
Instruktor
Trener klasy II
Trener klasy I
Trener klasy międzynarodowej
(jeśli się nie mylę, jednak trzy pierwsze na pewno)
Gdzie tu upchnąć zatem uprawnienia Trenera Personalnego???
Ja wrzuciłbym go jako dodatkowe mało potrzebne szkolenie "rozszerzające" uprawnienia Instruktorskie.
Jak zdobyć uprawnienia w omawianej dziedzinie????
Zacznijmy od tego, że mamy dwie takie opcje:
1- Na studiach Wychowania Fizycznego AWF gdzie robimy to w formie specjalizacji i tu mamy powiedzmy możliwość "awansu" i zdobywania uprawnień wyższych typu Trener klasy II itd...
Lub na kursach organizowanych przez inne instytucje które nadają
uprawnienia Instruktorskie lub Trenera Personalnego.
Jest też pewna różnica w nazewnictwie gdyż kończąc specjalizacje na AWF ach mamy legitymacje "Instruktora Kulturystyki"
Kończąc inne kursy "instruktor rekreacji ruchowej ze specjalizacją kulturystyka"
Czy jest różnica gdzie kończyliśmy kurs instruktorski przy szukaniu pracy ???
Zacznę od tego, że kursy poza AWF em od strony wiedzy wiele nie odbiegają od kursów AWF oskich a czasami ze ścisłej dziedziny możemy dowiedzieć się więcej.
Jednak to czego uczymy się poza specjalizacją na AWF ach jest już odrębnym tematem mówię o Fizjologii, Biomechanice, Anatomii itd.
Tego na kursach już w takim stopniu nie ma a pamiętając, że na kurs może pójść każdy np Pan Kazio informatyk, który był dwa razy na siłowni i nawet włączył raz bieżnię widzimy pewną różnicę.
Zatem osoba przyjmująca was do pracy w tym zawodzie na pewno spojrzy na to czy skończyliście również AWF co robiliście wcześniej itd.
Jak instruktor może zdobyć wyższe uprawnienia???
Czyli jak uzyskać stopień Trenera Klasy II (o trenerze personalnym zapominamy bo nie jest to, jak wiemy, wyższy stopień a bardziej niższy)
Po ukończeniu stopnia instruktorskiego 2 lata pracy w zawodzie, kolejny kurs na trenera i kolejne egzaminy.
Myślę, że najlepiej opiszę jak to wyglądało i chyba wygląda nadal na AWF ie bynajmniej jak to było kilka lat temu kiedy ja kończyłem.
U nas zaczynaliśmy od selekcji na stopień instruktorski każdy mógł się zgłosić ale trzeba było dostarczyć podpisane zaświadczenie z potwierdzeniem chodzenia na jakąś siłownie (nie mówimy o piwnicy) przez min 1 rok.
Potem odbywała się selekcja sprawdzianów w trójboju (dla mnie nie jest to odpowiednie kryterium ale przynajmniej jakieś jest)
gdzie liczyło się kto ile zaliczył technicznie odnosząc się do jego wagi.
Kiedy się już dostałeś na specjalizację trwającą 6 miesięcy kończącą się zaliczeniem teoretycznym i praktycznym oraz odbyciem praktyki w zaakceptowanej siłowni przez prowadzącego.
Kolejny etap (u nas pomijano okres 2 letniej pracy- jednak już wtedy większość z nas zaczęła pracę na siłowniach)
rok specjalizacji Trenerskiej wykłady+ zajęcia na siłowni prezentacje omawiania metod treningowych ćwiczeń itp itd.
Praktyka w siłowni gdzie pracuje minimum Trener klasy II
tam gdzie byli sami instruktorzy nie było tej możliwości z logicznego pkt widzenia.
Na koniec oczywiście egzamin teoretyczny i praktyczny.
Tą są chyba najczęściej zadawane przez was pytania, serdecznie zapraszam do dyskusji i wymiany poglądów pozdrawiam serdecznie
...