UFC 154 – wyniki i dyskusja po gali

zgadzam sie, straszna presje wywieraja na gsp, a tak naprawde on tego pojedynku nie potrzebuje

panowie macie walkę hendriksa z kampmannem?
Bo znalazłem na mmacore ale nie mogę odpalić




Dobra mam





ładnie piękne ko ma czym uderrzyć

Zmieniony przez - Nawrot w dniu 2012-11-18 14:56:19

Zmieniony przez - Nawrot w dniu 2012-11-18 15:00:20

Pytanie do Andersona Silvy, wszyscy fani chcą tej walki, co myślisz o potencjalnej superwalce z JJ?!




GSP?

Ja tej walki z andersonem nie chce. W ogole mnie nie interesuje. Wole zobaczyc z diazem :)

Goldberg non stop gadał o Andersonie, ciągle pokazywali Silvę w okienku jak ogląda walkę, co zaczynało mnie drażnić prawie jak pyski celebrytów stręczone namolnie na galach KSW - widać, że organizacji bardzo zależy na tej walce i będą cisnąć biednego Żorża.

Anderson uwielbia dobierać sobie wygodnych albo mniejszych przeciwników. Może wówczas popisywać się w oktagonie, a potem uskuteczniać te swoje śmieszne ukłony po walce.

(wąsik Machidy cudo, niesamowicie to wygląda, hahahaha)

Condit dał dobrą walkę i bardzo się starał. Jednak żałuję, że to nie Diaz walczył dziś z GSP. Mógłby mu coś założyć.
Jestem pod wrażeniem fizycznego przygotowania GSP i cieszę się, że po tym kopnięciu przetrwał.

Hendricks to nie jest jednowymiarowiec bazujący tylko na lewym. Oczywiście, jego lewy jest tak potężny, że może sobie pozwolić na poleganie na nim w większości walk, ale nie zapominajmy, że to też wybitny zapaśnik. Z tego co Goldberg mówił, o ile wszystko dobrze zrozumiałem, miał rekord 56:0. Więc może być tak, że GSP będzie miał problem ze sprowadzeniem go na glebę, a w stójce wszystko się może zdarzyć. Wiemy przecież, że GSP nie jest nietykalny.

I właśnie u takich zawodników jak Hendricks można mówić o możliwości wygranej przez lucky puncha. A nie tak jak ludzie mówią, że Wach tylko przez lucky puncha może wygrać Przez lp mogą wygrać tylko bombowcy, a nim jest Hendricks.

Może być se obijany cały czas ale raz wystrzeli i może być pozamiatane.

Tylko gsp może przygotować się pod tą kombinację perfekcyjnie. Wie, że tak samo Fitcha położył, teraz Kampmanna, więc pewnie wypracuje sobie jakąś obronę konkretnie pod ta akcje.

Zauważcie jeszcze jedno te ciosy są dlatego tak silne, bo idealnie nadają rotację szczęce Są perfekcyjnie osadzone.

mnie tez zaczyna wk***iać presja walki as vs gsp

Dremor a ja myślę odwrotnie nie można mówić ,że lucky puncha zasadził koleś ,który ma p******nięcie w łapie i udowodnił to w klatce lub na ringu.Po prostu ktoś kto wali takie nokauty ma perfekcyjnie opanowane te uderzenia.
Nie wiem czy pisałem tutaj ,że Hendricks wygrał z Fitchem przez LP ale jak tak to zmieniam zdanie...

Według mnie Lucky punch to już bardziej jak sonnen przewrócił Silvę ciosem.Waciak usadza najlepszą szczene w MW.
Jak Hendo usadzi Jonesa to nie będzie lucky punch tylko H bomb którym już usadzał wielu przeciwników.
Tak jakby pisać przed walką CC z Fedorem ,że ten 1 ma szansę tylko przez lucky kicka.Ale tego to władował mu Gonzoga ,poprzednio oślepiając Cro copa łokciami w parterze.

Co do Silva-GSP to wiadomo oczywiście ,że to Silva potrzebuje tej walki gdyż GSP to tzw PPV draw, a silva ostatnio z bonnarem zrobił 410k PPV tyle w temacie.


Zmieniony przez - xper w dniu 2012-11-18 15:48:12

No w sumie masz rację, co innego lucky punch a co innego bardzo groźne, ale i bardzo rzadkie bomby, które są znakiem firmowym danego fightera.

dobra zassysam galę zobaczymy jak to wyglądalo