redukcja kasiajudo

Kasia, od kiedy ciagniesz te 1700 kcal? Moze czas wskoczyc na zerowy bilans energetyczny...
A jak wymiary i faldy? leci w dol BF?

Od września 1700 kcal dziennie, czasami trochę sobie pozwalam na więcej. Wymiary bez zmian, nawet w udach jest cm wiecej..

Wskoczyłabym na 2000kcal na jakieś 2 tygodnie i dodała do suplementacji olej z wiesiołka i ziele przywrotnika. I sporo tłuszczy zwierzęcych żeby się znalazło w misce

kasiajudo

Jednak pojawił się pewien problem. Pierwszy raz w życiu zatrzymała mi się miesiączka. Już przepada 2 okres. Mam bardzo kiepskie samopoczucie.

Tiaaa... Konsekwencje odchudzania się na siłę i walki z wiatrakami, przy ignorowaniu sygnałów, jakie wysyła wymęczony organizm Czyż nie przed tym ostrzegano?

Przykro mi, nikt nic nie pomoże, bo nikt nic o Tobie nie wie, nie było regularnych wypisek z diety i aktywności przez 8 tygodni, opisów samopczucia, ile śpisz, ile imprezujesz - jeden wielki czeski film

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-10-21 09:46:13

Wiem, wiem, że trochę zwaliłam. Naprawdę nie miałam czasu, ani siły robić wypiski.
Do rzeczy. Śpię przeciętnie ok.6 godzin, rzadko imprezuję, studia mi zajmują większość wolnego czasu.
Od pewnego czasu przesadzam z nabiałem. Zdarza się, że jednego dnia zjem 500g maślanki, 150g sera białego, 400g jabłek.
Wszystko to zajmuje mi miejsca w bilansie i nie mam gdzie dołożyć wartościowego i porządnego jedzonka. Moja wina, wiem.

Kasia, nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem... Warto wyciagnac wnioski, dorzucic do miski. A jak przesadzasz z nabialem, moze bedzie latwiej po prostu go wyrzucic a zostawic np tylko smietane/mleko do kawy. Wtedy bedziesz wiedziala, ze tego nie jesz i git

Mieszkasz z mama i siostra czy sama? Macie chyba wlasne mieso z tego co pamietam to korzystaj z tego faktu

No i wrzucaj miski i treningi nawet jesli bedziesz to robic raz na tydzien z wszystkich dni to i tak lepiej niz nic.

W tym problem, że nie mieszkam z mamą i siostrą. Mieszkam w Krakowie u babci i jestem na własnym wikcie:P

To se kup mala zamrazalke i przywoz lupy z domu Moj brat studiowal 100 km od domu, wiec kupowal tylko mleko ja niestety dalej, wiec nie dalo rady.

No i gotuj nie jedna porcje, ale od razu na np 4 posilki. Jak bedziesz miala garnek gulaszu miesnego z warzywami to mozesz to spoko jesc 2 dni na obiad i kolacje - nie zepsuje sie w lodowce
Zwerbuj mame albo babcie, moze ci np pasztet z miesa czy pieczen rzymska (klops) by upiekla i wtedy juz masz gotowy posilek

Dzięki Bunia, spróbuje tak zrobić jak radzisz, wezmę z domu aprowizacje a babcia jest specjalistką od klopsów i pasztetów :):)
Wrzucam moją przykładową michę do oceny z dzisiaj

nabiał max 150g na dzień