Diana96 / Redukcja! / Dziennik - nowa ja, pracuję nad sobą!

Witajcie! :)
Miałam tu jakiś czas swój temat, ale niestety nie mogę przypomnieć sobie danych na dawne konto, więc postanowiłam z nowego konta założyć nowy temat. Tamten i tak był dość nieczytelny, zadawałam dużo zbędnych pytań - teraz mam zamiar prowadzić czytelny dziennik :)!

INFO:
Wiek : 16
Waga : 65
Wzrost : 159
Obwód pod biustem : 69
Obwód talii w najwęższym miejscu : 67
Obwód na wysokości pępka : 86 (troszkę pod pępkiem)
Obwód bioder : 92
Obwód uda w najszerszym miejscu: 58
Obwód łydki : 36
W którym miejscu najszybciej tyjesz : Brzuch, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : Talia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) Aeroby na siłowni przynajmniej 3x w tyg, naprzemiennie (niewiele rzadziej) basen
Co lubisz jeść na śniadanie: Obojętne (np. jajka)
Co lubisz jeść na obiad : Gotowaną pierś z kurczaka
Co jako przekąskę : Owoce, orzechy, groszek
Co jako deser : Owoce, jogurt owocowy
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: w porządku
czy regularnie miesiączkujesz: nie zawsze
czy bierzesz tabletki hormonalne: Nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: Nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: Aeroby (siłownia - bieżnia, rowerek, maszyny do aerobów (wiosłowanie i inne), pływanie (basen)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : głodówki 1000kcal+, od maja 2012, czyli od czasu mojego pierwszego tematu na SFD dieta 1600kcal/120/60/150, z niedługimi przerwami

OGÓLNIE O MNIE I NASTAWIENIU DO DIETY/TRENINGÓW:
Jestem osobą młodą i jeszcze niedoświadczoną w tym temacie. Z góry mówię, że posiadam jeszcze sporej wiedzy, ale sumiennie poszerzam ją o artykuły zawarte na SFD, z miesiąca na miesiąc jest coraz lepiej. Jestem mało odporna na wszelką, szczególnie ostrą krytykę, staram się jak mogę, a każda zmiana jest dla mnie nie lada wyzwaniem. Dużo lepszą motywacją jest dla mnie dodanie otuchy i powodzenia :) wytłumaczenie spraw, o których nie mam jeszcze pojęcia - to tak gdybym sprawiała jakieś problemy :P

*dieta: nie przepadam za mięsem (drób i ryby zniosę, ale też nie wszystkie), jest wiele produktów, do których muszę się przekonać, ale i takich do których się nie przekonam - często marudzę :)
*trening: uwielbiam aeroby to głównie dzieki nim udało mi się spaść od początku roku z 82kg do aktualnych 65kg. głównie jest to bieżnia, dostępne maszyny do aerobów (wiosłowanie itp.), rzadziej rowerek i stepper, gdy na siłowni jest mało osób ćwiczę także ciężarkami.

CEL:
Moim celem jest przede wszystkim szczupła sylwetka, pozbycie się tłuszczu. Nie zależy mi na umięśnieniu ciała, "rzeźbie" itp. Nie zapominam także czasem o treningu siłowym, będę go jednak stosować w domu gdy zakupię nowe ciężarki.

ZDJĘCIA:

Witajcie, stosunkowo dawno mnie tu nie było, powód to oczywiście mój pobyt w Polsce, dużo więcej obowiązków, opieka małym kuzynem itp.

Jestem zabiegana, ale znajduję czas na treningi siłowe. Jem w miarę zdrowo, może nie tak często jak w Anglii, ale rzadko się zdarza, że zjem jakieś słodycze itp..
mimo to dziś się pomierzyłam i zważyłam, waga taka jaka była 64,1, ale wymiary..? Spójrzcie sami:



Nie rozumiem tego.. mimo moich starań, ćwiczeń i bez jakiś klasycznych błędów przybywa mi zamiast ubywać.

Jak myślicie czemu tak może być? Obserwując siebie zauważyłam, że mam ogromne tendencje do tycia, ostatnio nawet wydawało mi się, że nogi mi schudły, a centymetry pokazują mi co innego.

Odkąd ćwiczenia aerobowe przestały dawać efekty i zrobił się zastój to od tego czasu nie obserwowałam już spadków.

Zmieniony przez - Diana96 w dniu 2013-04-11 10:06:24

Zmieniony przez - Diana96 w dniu 2013-04-11 10:06:36

Dieta:

Moja aktualna dieta, dziś nieco zmieniona, wartości zaproponowane w moim starym temacie przez Rudą_29:

Założenia/zapotrzebowanie:
ok. 1600kcal
120g białko
60g tłuszcze
150g węglowodanów
max. 150g nabiał
max. 24g fruktoza
min. 750g warzyw



Wartości w gramach robione póki co "na oko" przy pomocy strony ilewazy.pl.

Waga:


Pomiary:

*pomiary sylwetki staram się robić co tydzień-dwa



Zmieniony przez - Diana96 w dniu 2012-10-15 15:28:21

troche ci sie zmalało, , nieźle
ćwicz bo troche za duzo mięśni tracisz i zamiast zyskiwać na jędrności, flaczejesz

Wow, sporo schudłaś - gratuluję
Czemu nie zależy Ci na mięśniach? Czemu masz opory przed ćwiczeniami siłowymi na siłowni skoro i tak na nią chodzisz?
Zdecydowanie powinno Ci zależeć na mięśniach - dzięki Nim mogłabyś diametralnie przebudować swoją sylwetkę, a nie jedynie maleć. Jędrność = mięśnie.

to tak w ramach mojej myśli przewodniej

Wielkie dzięki za miłe słowa! Bardzo mnie to motywuje! :)
Co do ćwiczeń siłowych to co jakiś czas ćwiczę sobie siłowo, ale w domu (sugeruje się przykładowym zestawem ćwiczeń siłowych w domu SFD) póki co z baniakami z wodą, niedługo planuję zakup jakiś hantelek, ciężarków. Na siłownię chodzę zwykle z koleżanką i jakoś razem bardziej skupiamy się na aerobach, nie ukrywam, że dużo bardziej je wolę, ale też nie mogę się jakoś zmusić do ćwiczeń z ciężarami na siłowni, dlatego też postanowiłam ćwiczyć sobie w domu po zakupie ciężarków. Naprzemiennie z aerobami chodzę także na basen dając z siebie wszystko, podobno basen też w jakimś stopniu korzystnie wpływa na mięśnie, ale nie wiem ile w tym prawdy. :) Postaram się także i do tego przykuwać większą uwagę, dzięki za wszelkie sugestie. :)

Zmieniony przez - Diana96 w dniu 2012-10-15 20:57:03

skoro chodzisz na siłownie bezie o niebo lepiej jak jednak skorzystasz tam , a nie zacznies zmachac baniakami i malymi sztangielkami w domu,

17.10.2012


Założenia:
ok. 1600kcal
120g białko
60g tłuszcze
150g węglowodanów
max. 150g nabiał
max. 24g fruktoza
min. 750g warzyw

Miska:



Podczas ostatniego posiłku dodałam nieco więcej ryżu, więc powinno być prawidłowo ok 1600kcal biorąc pod uwagę, że dziennik dziś uzupełniałam nieco wcześniej. :)

Trening - aerobowy na siłownii:

15 minut dynamicznego wiosłowania
10 minut stepperków
reszta czasu na bieżni

dziś jakieś 50 minut ćwiczeń.

+ jeszcze nieco później w domu pompki i przysiady

Zmieniony przez - Diana96 w dniu 2012-10-17 21:17:34

Żadnych steperków! Wiosła.bieżnai/rowerek ok, ale steper out, jeżeli Tobie zdrowie kolan miłę.

uwazaj na stepreki, to mordercy kolan

ha ha, Ruda to samo widzimy

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-10-17 21:22:14

Aha, dobrze, więc od jutra koniec ze stepperem.

Zmieniony przez - Diana96 w dniu 2012-10-17 21:24:32

Założenia:
ok. 1600kcal
120g białko
60g tłuszcze
150g węglowodanów
max. 150g nabiał
max. 24g fruktoza
min. 750g warzyw

18.10.2012



Trening - siłownia: aeroby + ćwiczenia z hantlami

25 minut bieżnia
20 minut wiosła
10 minut orbitek
+ 2 serie wyciskania hantli

19.10.2012




Trening - w domu:
przysiady + pompki (do zmęczenia)

Zmieniony przez - Diana96 w dniu 2012-10-19 20:06:26