Płatki owsiane z zimnym mlekiem

Mam pytanie jak mogę zrobić płatki owsiane z mlekiem. Wiem ze nie można jeść płatków na surowo tylko ja nie lubię przegotowanego ani ciepłego mleka. Czy można przegotować płatki w wodzie a potem dać je do zimnego mleka

Płatki zbożowe są jednym z głównych źródeł węglowodanów w dietach większości osób. Wynika to, chociażby z tego powodu, że cechują się one kilkoma zaletami.

Jedną z nich jest dostępność. Kupić je można w zasadzie wszędzie. Wśród najpopularniejszych wyróżniamy: owsiane, jaglane, jęczmienne, żytnie, orkiszowe, gryczane, czy ryżowe.

Kolejną zaletą niska cena oraz łatwość w spożyciu. Nie ma konieczności gotowania ich jak w przypadku ryżu, czy kaszy, a tym bardziej ziemniaków. Wystarczy zalać płatki np. na noc lub nawet godzinę przed spożyciem wodą. Nasiąknie ona do płatków, dzięki temu będą miękkie i zdatne do spożycia. Przy okazji również pozbędziemy się z nich kwasu fitowego, który jest składnikiem antyodżywczym.

Niestety proponowane przez Ciebie zalanie płatków owsianych zimnym mlekiem, nie jest dobrym rozwiązaniem. Płatki takie będą ciężkostrawne i trudne w pogryzieniu. Doprowadzić w ten sposób możesz do problemów trawiennych, takich jak: wzdęcia, gazy, bóle. Nikt tego nie lubi. Jeżeli jednak zalejesz je trochę wcześniej, to będą zdatne do spożycia i unikniesz możliwych problemów trawiennych.

Tak.

Nie można na surowo? Przegotować w wodzie? A co z "zalać zimna wodą i wstawić na noc do lodowki"???

Ja zawsze tak robie i pozniej wody juz na nich prawie nie ma, a dodaje mleka/jogurtu i "bakalii"

Czy to ma sie tyczyć wszystkich płatków, czy np. płatków błyskawicznych już nie? Co z tym gotowaniem płatkow???

Błyskawiczne są już w pewien sposób przetworzone, więc lepszym wyborem, jeśli już, byłyby górskie.

Surowe będą raczej dość ciężkostrawne, więc jeśli nie lubisz ich spożywać na ciepło, zalej je wrzątkiem i przykryj naczyniem do ostygnięcia, a przed spożyciem odsącz i dodaj np. zimnego mleka.

Zazwyczaj jem blyskawiczne XD ale czasem i zwykle sie jadlo - czyzby stad sraczka? :D Chociaz juz sie chyba organizm przyzwyczail. Aczkolwiek gazowany chodzilem po nich caly dzien (i to konkretnie).

Sog polecial...

"Sraczka" może być wynikiem zawartości błonnika, gazy natomiast spożycia surowych płatków.

Proponuje odpowiednio je przyrządzić i dobrze pogryźć, to problemów nie powinno byc.

Jak zalejesz woda lub mlekiem na ok 1-2h przed spozyciem lub przed snem to na pewno beda miekkie i gotowe do spozycia.

Ja zalewam zwykłe płatki wrzątkiem tak jak błyskawiczne. Wciągają całą wodę i tak samo są gotowe po paru minutach. Potem łyżka jogurtu pociachane jabłko lub sos zero i są git :)

Śmiało można tak robić, o ile nie spowoduje to problemów trawiennych.

Najlepiej sprawdzają się w formie szejka. Płatki 130 g, oliwa 10g, wiórki kokosowe 10g, rodzynki 20g, białko 30g, banan 100g. Około 900 kalorii wskakuje. Oczywiście płatki zalane godzinę przed spożyciem.