miejsce-na-nowy-dziennik
Jeżeli taka sama progresja się utrzyma na masowaniu jak na redukcji to już nie mogę się doczekać podsumowania masy
Król plaży jest tylko jeden
2watch na redukcji szybciej widac efekty niz na masie, więc już pewno takiego efektu nie będzie. A kto wie jak to sie jeszcze potoczy.
Freak. no 13kg uciekło, ale mam nadzieje że w większosci to fat. Chociaż zapewne miecha tez cos uciekło bo to nieuniknione.
~~~~~~~~~~~~
Póki co dziś i wczoraj nie cwiczyłem bo troche trzeba odsapnac, wiec wpisek szczegółowych nie ma co dawac.
Jutro moze jakis lekki trening zrobię.
Dziś pograłem tylko troche w siatkę, a micha była trzymana.
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Oj przydałby mi się taki trener personalny jak ty, oraz twoja silna wola , bo momentami jest ciężko jak się już redukuje któryś tydzień z kolei
Nigdy się nie poddawaj!!!
Mój dziennik w dziale Keltona: http://www.sfd.pl/Dziennik_dawid7737-t877471.html
Test sponsorowany GRENADE:
http://www.sfd.pl/TEST_SPONSOROWANY_GRENADE_REDUKCJA_kiaudia,dawid7737,HutnikNH,Pesymista-t890205.html
A dziś nogi odczuwalne ze dostały więc pewno na treningu będzie lipa.
Najwyżej tylko je lekko przesmyram;d
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
PS.: kamikaze... kiedy ja to ostatni raz piłam... Uwielbiam, ale tylko jak zrobię sama albo jakiś znajomy barman. W klubie nigdy nie dostałam dobrego, zawsze na nim oszukują. :/
Zmieniony przez - Luxuria w dniu 2012-08-15 12:53:33
Ale chciałem jeszcze spróbowac "bear" więc troche sił zostawiłem, ale tak go nie dokonczyłem.
Ale już było fajnie. W sumie to tak z głupoty poszedłem walnac na trening.
Luxuria pierwszy raz to robiłem te składniki co są dodałem razem i zmixowałem blendlerem, nawet dobre wyszło taki budyń. A smak kokosowo-ciasteczkowy bo takie dwa smaki białka dodałem I jeszcze troche cynamonu i było czuc ten aromat. Pewno jakby jabłko dodac to już w ogóle miazga tlyko wtedy by sie przydały jakies inne smaki białka.
juz po treningu nóg wpiske ogarne potem.
trening poszedł w h*j lepiej niz myslałem.
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
http://img137.imageshack.us/img137/39/dietasuplementacja.png " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://img137.imageshack.us/img137/39/dietasuplementacja.png ">http://img137.imageshack.us/img137/39/dietasuplementacja.png " alt="" />
Co do michy to trochę zaczynam sie z nią bawic, przymierzam sie do tego low fatu aby spróbowac chociaż przez krótki okres, ale nie chce z dnia na dzień tylko powoli. Dzis w sumie troche że z tymi weglami rozegrałem bo przed treningiem mogłem dac mniej, ale w sumie za to była moc Chociaż moze i w sumie tak za duzo wegli wyszło.
aha i na treningu popijałem se jeszcze bcaa
warzywa nie uwzględnione
no i jak micha dobrze trzymana to i sylwetka od razu przyjemniejsza dla oka...
http://img585.imageshack.us/img585/6210/treningl.png " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://img585.imageshack.us/img585/6210/treningl.png ">http://img585.imageshack.us/img585/6210/treningl.png " alt="" />
Czwartek NOgi
1.Sq 5x5
10x50kg / 6x70kg / 6x80kg / 6x100KG / 6x120kg
2. Wykroki 4x8
8x50kg / 8x50kg / 8x60kg / 8x70kg + dwie serie nozyc 8x50kg
3. Syzyfki 2x12
12xCCkg / 12xCC
4.Żuraw 4x8
8xCC / 8xCC / 8xCC / 8xCC
5.MCNPN 3x10
10x60kg / 10x60kg / 10x60kg
6a. prostowanie nóg 4x12
12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg
6b uginanie nóg 4x12
12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg
Myslałem że trening bedzie hvjowy, bo wczoraj zrobiłem kompleksy i nogi dzis to czuły, szedłem z nastawieniem że pocwicze lajtowo tylko bo tez w sumie miałem przez ten tydzien tak cwiczyc.
I się zdziwiłem bo sie zayebiscie cwiczyło, czułem moc ale tak nie szarżowałem, jedynie załuje że w siadach nie poszalałem bo czułem moc te 120kg lekko jak nigdy. Oby to tylko nie było takie jendorazowe.
Ale stwierdziełem ze miał byc lekki trening i potem juz sie tego trzymałem.
Intensywnosc w sumie była dosyc duża.
Nie chce mi sie każdego cwiczenia z osobna pisac.
jedynie napisze ze mcnpn coraz lepiej czuje.
Tez ledwo zaczałem cwiczyc to kumpel wpadł, ale duzo sie z nim nie rozgadywałem jedynie przytakiwałem.
Zobaczył puszki po bcaa to juz nie wiadomo jakie osadzenia;d troche mu wytłumaczłem i nawet spróbował ale tak pewno wiekszosc wsi będzie szumiała ze sterydy widział;d
Potem popołudniem tez poszedłem na boisko i w sumie to było błędem bo nogi juz zmeczone a ta mnie do gry zwerbowali to juz w tedy w ogóle...ale tyle dobrze że siatka.
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!