katlak/dt/fotki str16,38

dla Polaka dzień bez ziemniorów to dzień stracony
Tak patrzę na tę rotację z ilością serii i powtórzeń w treningu, ja chyba bym się pogubiła w tym wszystkim wielka tablic by była potrzebna z wypisanym każdym treningiem

07.08

indor walking 60 min


Miska
-banan przed walkingiem
-banan wiśnie białko owies borówki kokosowy x2
-chleb żytni pomidor salami ogórek kalarepa sok marchwiowy x3
-schab kalafior, s

1823kcal, 106g białko, 64g tłuszcze, 204g węglowodany


Niby wiem, że owoc nie powinien być samodzielnym posiłkiem ale z doświadczenia wiem, że przed walkingiem musiałabym zjeść normalny posiłek minimum 2 godziny wcześniej bo inaczej jest mi niedobrze i łapie mnie kolka w trakcie biegania. Po zajęciach poraz kolejny dochodzę do wniosku że jest to jedyna forma aerobów którą uwielbiam.

Kurcze w przyszłym tygodniu kończy mi się 12 tygodni z obecnym planem treningowym i nie bardzo wiem co dalej ma ktoś jakiś pomysł w którą stronę iść

Arphiel ja mam specjalną rozpiskę już bo na początku mieszałam treningi

Zmieniony przez - katlak w dniu 2012-08-07 09:24:05

08.08

trening 4x10
MC 50/55/60/65
wznosy z opadu 3x10
opuszczanie drążek 3x5
żołnierskie 10/15/20/25


rozgrzewka 5 minut orbi + 2 x 10 -1/2 ciężaru maks

Miska
Miska
-banan, wiśnie, jagody, kokosowy przed treningiem
-wiśnie białko owies borówki kokosowy x2
-chleb żytni pomidor salami ogórek kalarepa x3
-schab, salami, papryka, pomidor, cebula kalafior

1810kcal, 130g białko, 55g tłuszcze, 205g węglowodany

09.08

indoor walking

Miska

-banan przed walkingiem
-banan wiśnie białko owies borówki kokosowy
-chleb żytni pomidor kindziuk ogórek kalarepa sok marchwiowy x4
-schab, papryka cebula fasolka salami

1743kcal, 106g białko, 58g tłuszcze, 197g węglowodany

walking to jest zdecydowanie to przynajmniej nie mam ogólnego wrażenia odbębniania aerobów, standardowo z ćwiczeń wychodzę zupełnie mokra, dzisiaj interwały 2 minuty bieg 30 sek marsz mnie dobiły dodam, że bieżnie są ustawione pod kątem i rozpędza się je siłą własnych nóg

Jedzenie wiem, że dość monotematyczne ostatnio ale nie mam czasu zupełnie na kombinowanie a przede wszystkim to mi smakuje jak cholera a w razie wyjazdów np do US mogę wziąść ze sobą taką kanapkę wypakowaną paroma cm warzyw i mięsa do torebki, owijam je folia aluminiową więc mi się nie rozwala jak jem pomimo grubości kanapki iscie rodem z bajki scooby doo , jest to mega wygodne bo generalnie co 2 godziny jestem głodna, ale tak strasznie diabelnie głodna i ratuje mnie przed zbijaniem głodu kawą bądź rzuceniem się na coś na mieście.

e tam monotonna najważniejsze, że smakuje i zdrowo próbowałam kiedyś biegać na bieżni ale no nie potrafię Za każdym razem spadałam po kilkunastu krokach
Wow! Te interwały robią wrażenie a umierałam przy 20/40 a 30/30 to już w ogóle

arphiel to są takie bieżnie mechaniczne http://www.fit.pl/g/str/image/newsy/ndoor_walking.jpg a interwały hmm no nijak się mają do prawdziwego 100% interwału 30 sekundowego ale i tak męczą jak diabli

10.08

Trening 5x5

Przysiad Tył 50/55/60/60(7)/65
wykroki 45
wl 25/30/35/37,5/40
wiosło 15/20/25/30/35

Hiit 30/30 x8 + do 15 orbitrek

rozgrzewka 5 minut orbi 2x10 -1/2 ciężaru maksymalnego

Miska

-banan, wiśnie, jagody, kokosowy przed treningiem
-wiśnie białko owies borówki kokosowy x2

reszta jeszcze niedoogranięta ale jak zwykle w DT rozkład 130/60/200

wczoraj wpadły 3 piwa na mieście,świadomie zupełnie w związku z czym wyrzutów sumienia nie mam za specjalnie
aaa byłam u lekarza, ponieważ irytował mnie mój wiecznie wzdęty brzuch odkąd wprowadziłam ww złożone wykluczyłam nietolerancje na gluten bo każde ww tak na mnie działały dlatego tak długo byłam na LC bo nie miałam wiecznie balonowatego brzucha i nie kłuło mnie w lewym boku a wiec lekarz stwierdził że mam zespół drażliwego jelita co mnie zupełnie nie dziwi bo ogólnie wiadomo że histeryczka i nerwus jestem, wstępnie dostałam debretin i standardowo mam probiotyk zażywać i zobaczymy jak nie przejdzie to będziemy mnie dalej badać

wybierz sobie coś stąd https://www.sfd.pl/-t840097.html 

Piwo to leczniczo na jelita było a co do jelit to kiszonek dużo jedz one też pomagają w odbudowie flory bakteryjnej

mr katlak na 16 stronie genialna przemiana, naprawde gratuluje!

11.08

indor walking -60 min.

Miska

-banan przed walkingiem
-banan, wiśnie, owies, białko, kokosowy
-polędwica wieprzowa, chleb żytni
-polędwica wieprzowa, śmietana, kurki
BTW 100/60/200

13.08

trening
3x15

mc 55/60/65 (10)
wznosy z opadu 3x10
opuszczanie drążek 5x4
żołnierskie 15/20/22,5

Miska

-białko wiśnie borówki
-białko wiśnie borówki owies kokosowy
-chleb żytni razowy poledwica wieprzowa pomidor, ogórek kalarepa
-schab salami papryka kalafior , masło
BTW 130/60/200

Na walkingu w przerwach robiliśmy planka z przchodzeniem na ugięte ręce tzn pozycja jak do pompki i na przemienne schodzenie na łokcie i powrót na wyprostowane ręce, a później unoszenie całego ciała bokiem w podporze i kurcze mam zakwasy na żebrach nie wiedziałam, że tam są jakieś mięśnie wogóle

dzisiaj opuszczanie drążek fajnie mi szło, MC też tyle, że wkurzam się bo dłonie mi nie wytrzymują i czuje, że spokojnie jeszcze mogłabym zrobić tyle, że palce puszczają.

a odnośnie zmiany treningu tak się zastanawiam czy mogłabym zrobić ten który Ruda miała na konkursie treca, a teraz zaczyna go Anja, bo sam trening mi się podoba i mam wrażenie, że coś zupełnie innego od tego treningu by mi się przydało, bo nie ukrywam, że myśl o kolejnych 3 miesiącach z samymi wielostawowymi jednak mnie trochę przeraża.

dawidoo dzięki




Zmieniony przez - katlak w dniu 2012-08-13 09:06:21