Ćwiczę już kilka lat amatorsko,dla siebie bez żadnych zawodów,ale zauważam iż stoję w miejscu od dłuższego czasu a nawet zaliczam spadki na sile,ćwiczę w miarę możliwości i wolnego czasu ponieważ pracuje.
Swój plan dostosowuje w zależności od pracy -praca zmianowa.
Poniedziałek-klatka,biceps,rower
Wtorek-wolne
Środa-plecy,kaptury,nogi,brzuch,rower
Czwartek-barki,triceps,rower
Piątek-wolne
Sobota-klatka,bic,rower
Niedziela-plecy,kaptury,nogi,rower
Poniedziałek-wolne
Wtorek-barki,tric,brzuch
Środa-wolne ...itd...itd
Używam supli takich jak Whey C-6,Whey Gold z Optimum
Po krótkiej prezentacji przejdę do sedna sprawy,rozmawiałem z gościem na salce który fajnie wygląda i twierdzi on iż powinienem daną partię mięśniową ćwiczyć raz w tygodniu czyli jak rozumiem jak zrobie klatkę w poniedziałek to kolejny raz na następny poniedziałek czy to nie mało bo ja mam wyrzuty że mało ćwiczę a ponadto na każdą partie mięśniową robie 4 do 5 ćwiczeń dając z siebie wszystko np.na barki-wyciskanie za karku siedząc sztanga,wycisk siedząc hantle,unoszenie bokiem,podciąganie do brody unoszenie w opadzie na tył na jednym treningu.
Sorry że się tak rozpisałem ale jestem trochę zdesperowany,czy mógłby mi ktoś podsunąć jakiś plan na którym mógłbym robić siłe oraz trochę rzeźby chodzi mi o sportowy wygląd nie startuje w pokazach,chciałbym taką podrzeźbioną masę,że tak to określe waże 100kg i taką wagę chce trzymać.
Podam wymiary Biceps-44,Klatka-125,Udo-62,Przedramie-37,Barki-138,Pas-96