Złamany obojczyk

Iwett po wyjeciu plytki mialas reke 2,5 miesiaca usztywniona?? Usztywniona jak?? kamizelka temblak czy co?? to az tak dlugo znow?? ja po operacji mialam 6 tyg temblak i tyle. A jak Twoj zakres ruchow reka?? Bo moj teraz z plytka oceniam na 75%, wiec chyba nie jest tak zle. Ale bol oceniam w skali 1-10 na 7-8. Nie łykam tabletek bo ja to odporna na bol jestem i malo kto zauwaza ze mnie cokolwiek boli (a doszedl do tego jeszcze kregoslup- to chyba przez dzwiganie dzieci, mam 3 maluchow). Straszny ten powrot do zdrowia....

Lila11 ja nie miałam robionego zdjęcia na ostatniej wizycie u ortopedy bo trafiłam, jak już wspominałam na ordynatora, który na moje pytanie o zdjęcie odpowiedział "a co tam się mogło zmienić"
Także nawet nie mam pewności czy kości się zrosły czy nie - równolegle leczę się właśnie też u znachorki ;) może to trochę naiwne no ale przy podejściu lekarzy to i tak ta kobieta dużo więcej dla mnie zrobiła, mimo że ona ustawiała mi kość zgodnie z filozofią jak największego styku kości i przez to skrócenie jest jakie jest ;)
no i właśnie ona tylko uciskając tę kość poradziła mi jeszcze noszenie temblaka i poczekanie z rehabilitacją, bo jednak ten zrost nie jest zbyt mocny

oh zresztą ja nadal mam mętlik w głowie więc jeszcze będe się konsultować z innym ortopedą w większym mieście żeby wreszcie jakoś ten obojczykowy temat ogarnąc ;)

bodliczek Twoje skrócenie kości wyglada podobnie jak u mnie - no ale skoro u Ciebie skończyło się szczęśliwie to liczę że i u mnie będzie podobnie :)



Zmieniony przez - ettera w dniu 2012-08-02 22:55:38

Czemu narzekacie na brak ruchu? Spacery/ bieganie przecież nie są zabronione (w rozsądnych granicach). Ja nigdy tyle nie spacerowałem, co przez te 2 miesiące zwolnienia lekarskiego...

Zmieniony przez - blount w dniu 2012-08-03 09:36:11

mi jednak brakuje bardziej intensywnego ruchu czy treningów :) poza tym przez pierwsze 6tygodni miałam ciągle na sobie opatrunki które były niewygodne i co gorsza w upały bardzo niepraktyczne bo higiena osobista nosząc takie udziwnienia jest trochę trudniejsza ;)
ciężko jest przeżyć miesiąc bez porządnego prysznica ;) a przez pierwsze tygodnie miejsce złamania w moim przypadku bolało o wiele bardziej przy jakimkolwiek ruchu, niestety nawet podczas chodzenia dało się to odczuc

teraz już wychodzę znacznie częściej i faktycznie dreptam sporo kilometrów ale i tak nadal mój rower stoi praktycznie cały sezon nieużywany a o intensywniejszych ćwiczeniach też musiałam zapomnieć na ten okres :)
zresztą do pełnego zrostu kości z tego co wiem potrzeba około pół roku więc o szaleństwach i nadwyrężaniu miejsca złamania na kolejne pare miesięcy też trzeba będzie zapomnieć ;)

Zmieniony przez - ettera w dniu 2012-08-03 10:15:05

Ja nie potrafie biegac z plytka, bardzo mi to przeszkadza i boli kazdy szybszy ruch. Nie jestem w stanie nawet podbiec...i to juz 8 miesiecy.

Lila11
pewnie już niedługo, Twoje męki się skończą,gdy usuną Ci metal,
ból jeszcze się utrzymuje ,lecz nie jest już taki wielki,z ruchomością ręki mam problem ,ja miałam przez ostatnie dwa lata,cztery operacje ,więc ta ręka nie była dobrze rozruszana,mam nadzieje ,że pomoże mi rehabilitacja,oby Tobie wszystko się udało ,maluszki tego oczekują,abyś je objęła zdrową też ręką .
pozdrawiam

Iwett a dlaczego Ty mialas juz tyle operacji?? Wszystkie na obojczyk?? czy na inne partie reki?? ja tez obawiam sie kolejnej operacji bo nie jestem pewna czy sie zroslam...

witam! tak- wszystkie na obojczyk,dwie artroskopie,zespolenie złamania i usunięcie płytki,mam nadzieje,że to już koniec,
Lilu11- co wykazuje u Ciebie aktualne prześwietlenie? możliwe ,że jest wszystko ok.
pozdrawiam

Jak złamałem obojczyk sporo czytałem: fora internetowe, strony medyczne, w jakiś sposób mi to pomogło, dlatego opisze też co i jak mi się przydarzyło.


Obojczyk (prawy) złamałem na rowerze. Było to potrącenie przez samochód na przejściu dla pieszych: 4 pasy, na trzech pierwszych pasach wszyscy się zatrzymali żeby przepuścić pieszych i mnie, na trzecim pasie stał duży bus zasłaniający ostatni pas, a na czwartym (ostatnim) pasie jakaś kobieta nie zatrzymała się i mnie walneła. Można powiedzieć że miała masę szczęścia, bo gdyby to nie był rowerzysta łamiący przepisy tylko biegnące dziecko...

Na pogotowiu założono mi ósemkę, ponoć paskudnie wgniotło mi obojczyk do wnętrza ciała, ale udało się nastawić i nic groźnego wewnątrz się nie stało.
Pierwsze dwa dni ból był mały, potem - masakra. Przez pare dni ledwo się ruszałem, wszystko spuchło.
W następnych dniach ból się zmniejszył (jak się odpowiednio ułożyłem i gips nie dotykał spuchniętych miejsc), ale doszło swędzenie, pieczenie itp..
Musiałem nauczyć się myć zęby lewą ręką (na początku to było trudne) i ogólnie podstawowe czynności sprawiały i problem i ból.
Po 2 tygodniach gips wygiął się do przodu więc mogłem już dotknąć jedną dłonią drugiej dłoni :D (nie żebym miał krótkie ręce, tak mnie po prostu do tyłu wygieli).

Po zdjęciu gipsu (po 5 tygodniach) nagle wszystko zaczeło boleć (a już od tygodnia nic nie bolało), musiałem chodzić z temblakiem. O spaniu na prawym boku nie mogło być mowy przez kolejne tygodnie.

W tej chwili mineło równo 20 tygodni a ja nadal mam guza na obojczyku, nadal nie zbyt mogę spać na prawym boku, nadal boli, ale właściwie tylko z rana. Po rozruszaniu przez resztę dnia właściwie nie odczuwam nic, chyba że wykonam gwałtowny ruch ręką. Zasięg ręki miałem po zdjęciu gipsu może z 30% pierwotnego, teraz myślę że jest z 90%.

Na rowerze jeżdżę bez problemu od paru tygodni. Byłem na kilku spływach kajakowych, na pierwszym okolice obojczyka bolały, ale na kolejnych już nie - pewnie to kwestia osłabionych ścięgien i mięśni.

Nadal przejeżdżam przez przejścia dla pieszych, ale uważnie i czasami łapię się na tym, że to mnie stresuje. Gdy ktoś mnie przepuszcza - przeprowadzam.

Samochodem jeżdżę od kilku lat, zawsze zatrzymuję się na przejściach w takich sytuacjach w jakiej ta baba, która mnie potrąciła, nie zatrzymała się.
Głupote zrobiłem i straciłem kilka miesięcy z życia. No może nie tak całkiem, bo nadrobiłem zaległości czytelniczo-serialowo-filmowe ;)

kenaz ! witaj czy po zdjęciu gipsu zrobiono Ci kontrolne prześwietlenie?
jeżeli tak ,to co wykazało?