1. owsiane, jajecznica
2. banan, odżywka
3. indyk, ryż, warzywa
4. pasztet, warzywa
+suple
rano - siłownia
wieczór - 1,5h basen - tempo emeryckie
w skrócie (bo padam na ryjek, o 5 trzeba wstać):
z MC jestem bardzo zadowolona, z przysiadu już mniej.
wypady i wejście na podwyższenie być może troszkę mniej wzięłam, ale tym sposobem miałam jeszcze siłę na porządne aero.
po treningu kolejne 8h spędziłam w biurze w 30stopniach , więc wieczorem próbowałam trochę się ochłodzić na basenie.
Zmieniony przez - Agueda w dniu 2012-08-06 22:20:48
sometimes you just need to start again, in order to fly...