Bunia, też mi bardziej odpowiada ta tłusta miska. Na poprzedniej z wysokimi węglami, wiecznie węszyłam, za orzechami i innymi tłustymi rzeczami. Ciężko mi było się opanować, żeby nie podjadać. Teraz problem zniknął.
Czemu dzieci są takie uparte. Mój dwulatek uparł się na wsadzenie do porwanej reklamówki czegoś czego nie da się tam wsadzić, notabene dlatego się porwała, bo nie wchodzi. Wyje i złości się na przemian i nie da rady mu wytłumaczyć że tak nie można. Jak mu zabiorę to będzie jeszcze gorzej....
Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html