Morales_37Dla mnie gumy i damskie pompki to nie żaden CF.
Dla Ciebie może nie, ale jak możemy przeczytać na stronie oficjalnej, dla twórcy idei już tak. Przecież trenerzy CF zza oceanu prowadzą nie tylko mistrzów CF, ale także osoby po 70 i z chorobami serca. To nie jest program tylko dla osób super wytrenowanych. Dlaczego więc nie opracować programu zarówno dla super wytrenowanych, jak i totalnych laików. Przecież są programy dla osób z 0 wydolnością i trenerzy takie programy prowadzą. Bo CF to przecież nie same ćwiczenia. To styl życia, zarówno dla mistrza, jak i dla grubasa.
Dlatego dziś zrobiłem WOD
bear complex ze śmiesznym ciężarem. Dla próby. I mimo kiepskiej wydolności i bardzo dużego zmęczenia jednak wykonałem go poprawnie. Nie rzuciłem się od razu na super ciężar, bo wiadomo żebym go nie zrobił. Ale na stronie oficjalnej piszą:
CFThe CrossFit program is designed for universal scalability making it the perfect application for any committed individual regardless of experience. We’ve used our same routines for elderly individuals with heart disease and cage fighters one month out from televised bouts. We scale load and intensity; we don’t change programs.
Chyba wiedzą co mówią:) Tylko nie odbieraj tego jako atak na Twoją osobę, bo nie jest. Nie jestem znawcą CF i macie w dziale ogromną wiedzę, dużo większą ode mnie, ale faktycznie odnoszę wrażenie jak wielu czytelników, że CF jest systemem dla herosów, a nie taka jest przecież idea twórcy tego systemu.